Nie wiem jak inni ale ja olalem sobie to ze mam byc tajniakiem i poprostu rozwalilem wszystkich straznikow (no chyba ze czesci dalo sie ucies ). Troche mi zajal taki sposob przejscia ale po tych 2 godzinkach sie udalo.
BTW: Jak juz spotkasz Capeka to moja rada taka bys chowal sie za filar. On Cie wtedy nie widzi i mozesz sopkojnie wychylac sie i strzelac do niego a potem z powrotem za filar .
__________________

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|