A ja polecam ksiazke autorstwa Umberto Eco pt. "Wahadlo Foucaulta" (czyta sie Wahadlo Fuko). Kilku kolesi uklada Plan, ktory rzekomo ma doprowadzic ich do znalezienia Swietego Graala. W pewnych momentach dochodza do tak "absurdalnych" rzeczy, jednak tlumacza je logicznie i mozna juz zaczac myslec, ze tak naprawde bylo... Ksiazka naprawde zajebista, a koniec jeszcze bardziej fajniejszy. Templariusze, hrabia Saint-Germain, tajne zakony, etc...
Taki cytacik jeden (z koncowki ksiazki):
"Gdzies przeczytalem, ze w chwili ostatniej, kiedy zycie, powierzchnia na powierzchni, pokrylo sie osadem doswiadczenia, wiesz wszystko, znasz tajemnice, moc i chwale, wiesz, dlaczego sie urodziles, dlaczego umierasz i jak odmiennie wszystko moglo sie ulozyc. Jestes medrcem. Ale w tym momencie najwieksza madroscia jest wiedziec, ze dowiedziales sie za pozno. Rozumie sie wszystko, kiedy nie ma juz nic do rozumienia."
__________________

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|