MoH mi się podobał, choć nie był to strzał w dziesiątkę. To arcade taki jak Wolfstein, ale jego plusem w moich oczach jest trzymanie sie tematyki II WŚ i nie zachaczanie o mity Cthulu.
Klimat jest niezly i jest glownym plusem. Jeśli ktoś nie wie, czy mu się spodoba, powinien zadać sobie pytanie, czy podobał mu się Szeregowiec Ryan. Jeśli tak, to należy zagrać w MoH. Jeśli nie, to mozna sobie darować.
MP jest fajny na 4 ludzi po Lanie, gdzie Wolfstein chyba zupełnie się nie sprawdza. Na necie pewnie nie ma większego sensu, choć właśnie MoH MP jest jedną z realistyczniejszych MP (oprócz Operation Flashpoint).
Pozdr.
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|