Zachowanie
Kolejny temat dla pobudzenia waszych komórek mózgowych.
Temat dotyczy tego na co zwracamy uwage przy spotkaniu z inna osoba (glownie). Moze to byc spotkanie z dziewczyna, w interesach, na imprezie lub po prostu przyjacielskie spotkanie.
Kombinacji jest bardzo wiele i wazne jest to by zachowac sie w kazdej sytuacji (przy spotkaniu), ocenic druga osobe (przejrzec ja na wylot), umiec podtrzymac rozmowe jak rowniez nie zanudzic ja na smierc.
Zazwyczaj jest tak ze kazdy z nas kreci sie we wlasnym towarzystwie, ktore mu odpowiada i jest zgodne z wlasna ideologia (chociaz nie zawsze, czasem nie ma wyboru ). To jest plus. Ale nie zawsze tak jest i to jest minus .
W momencie gdy kogos poznajemy wazna jest tolerancja czyli zaakceptowanie to co ktos inny robi. I tutaj mamy pierwsza pozycje wyjsciowa. Tolerancyjnosc - zaakceptowanie, poznanie przeciwnika (tak to mozna okreslic fajnie ) i ocena. To pozwoli nam na zyskanie na czasie i obranie pewnej strategii (drogi, ktora bedzie miala wplyw, czesto nieswiadomy na nasze zachowanie). Czyli mozna powiedziec, ze cecha, ktora u mnie na dosc wazne znaczenie to tolerancja. Dalej stosuje pewna gre dostosowujac sie do sposobu dzialan przeciwnika (robie i mowie rzeczy ktore inna osoba chcialaby uslyszec). Czyli na pierwszy rzut oka nie cenie sobie szczerosci. Uwazam, ze trzeba znalezc wspolny jezyk, a pozniej powoli szlifowac go i jednoczesnie wymuszajac/podsuwajac na danej osobe to co tak naprawde chodzi nam po glowie. Prostujac troche temat zwracamy czesto uwage na to czy dana osoba jest z nami czy tez nie. Tlumaczac to stwierdzenie zazwyczaj dzielimy osobe na "dobra" i "zla". Ta dobra strona to glownie to o co nam chodzi, potrafimy z tym zyc, przywiazujemy sie, czerpiemy obupulne korzysci i dzieki temu swiat jest kolorowy (naszymi oczyma ). Zla strona to to z czym nie utozsamiamy sie i jesto to wbrew naszym przekonaniom. Taka osobe unikamy i staramy sie by byla nie zwiazana z nami w jakikolwiek sposob (zabic nie mozemy wiec sa inne sposoby ). Jezeli tak naprawde przemyslimy to i bedziemy w pewien sposob tego przestrzegac (jest wiele kombinacji wiec zawsze zdazy sie sytuacja w ktorej nie wiadomo jak sie zachowac. Zycie jest wyzwaniem i trzeba walczyc, byc twardym, brnac do przodu, uczyc sie i nie zalamywac sie oraz zwracac uwage na wszelkiego rodzaju pulapki) to byc moze zycie zdeka sie polepszy i nabierze kolorow. W zachowaniu trzeba zwracac uwage na wszystkie szczegoly, bo jezeli bedziemy potrafili odczytac z tego kto cos inny zrobi nieswiadomie to oznaczac bedzie, ze mamy pewna przewage i wiemy/potrafimy przewidziec co sie stanie dalej. Sa dwa rodzaje komunikacji - werbalna i niewerbalna. Niewerbalana to tzw mowa ciala. Kazdy ruch, kazdy gest daje nam do myslenia i tak na prawde cialo komunikuje sie z nami. Czytajac, a raczej dekodujac mowe ciala (poniewaz czesto jest tak, ze nad mowa ciala nie da sie zapanowac, a to co robimy poprzez cialo jest bardzo trudne do rozszyfrowania) mozemy sie wiele dowiedziec i dostosowac sie by miec nad inna osoba przewage. Oczywiscie niektore ruchy moga byc zludne i wprowadzaja nas w blad, czasem bywa to specjalnie, a czasem mozg zle interpretuje zamiary danej osoby. Dlatego mozna stwierdzic, ze spotkania z innymi osobami to prawdziwa wojna, w ktorej im wiecej szczegolow sie dowiesz o drugiej osobie tym masz lepsza pozycje i jednoczesny komfort, ze nic ciebie nie zaskoczy. Wiekszosc osob o tym nie mysli i zachowuje sie w sposob nieswiadomy, niekontrolowany. Na szczescie nie jest to grozne, a i czesto bywa zabawne Powroce jeszcze troszke do komunikacji werbalnej czyli to co mowimy i w jaki sposob sie odbywa. Kazdy wyraz i sposob w jaki to wyrazimy oraz ton z jakim bedziemy dane slowo wypowiadac ma pewne znaczenie. Mozna nawet po jednym zdaniu stwierdzic czy dana osoba jest smutna, czy jest zla, czy ma ochote na rozmowe czy tez nie itd.
Jednak w tym wszystkim jest wazne ryzyko. Czasem zamiary/zachowanie nie wygladaja na takie jak powinny. Czasem bronimy sie i staramy sie zmylic przeciwnika swoim zachowaniem, (co czesto sie udaje). Musimy w tej wojnie zwracac uwage na wszystko, bo jak dla mnie wykrywanie jak najdrobniejszych szczegolow jest bardzo wazne i w ten sposob czuje sie jakos tak "nad ludzmi".
No dobra o co mi chodzilo ? Co mozna wywnioskowac po tym co napisalem? Nie wiem I o to chodzi. Im mniej wiesz tym dluzej zyjesz dlatego zachowaj to dla siebie, bo jeszcze przewidzisz co tak naprawde siedzi w mojej glowie Musialbys mnie poznac, spojrzec w oczy (ktore i tak ci nic nie powiedza hyhy), ale i tak pewnie nie dalbys rady mnie rozszyfrowac.
__________________
Nic nie jest szkodliwe liczy się dawka... 
Przejmujący się człowiek rzeczami jest słaby 
Sztuką jest odróznienie prawdy od kłamstwa 
Problemy trzeba rozwiązywać, a nie stwarzać!
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|