Venotom bronisz Infa dlatego, bo ty też uważasz, że jak ktoś z tobą wygra to nalezy go wykląć od s*****synów i dać mu po mordzie. Wtedy już będzie wiedział, że z tobą NIE DA SIĘ WYGRAĆ BO JESTEŚ PRZECIEŻ NAJLEPSZY...
Oczywiście trzeba jeszcze wyeliminować wszystkich świadków tego hańbiącego zajścia (jak na przykładzie :-))
Ale Infi nie powinien się przejmować ponieważ :
" To jest gra przeznaczona dla ciot te VQ3 "
Przecież Infinite przegrał dlatego że :
" zła przepustowość myszki... "
" złe warunki pogodowe (DYNKS)..."
" Przeciwnik miał zbyt duży współczynnik Farta ( bo z byłym BD Infinitem nie da się wygrać, można tylko przyfarcić, mieć szczęście, tudzież więcej klatek...)
A w ogóle ćwiczenie w Quake... to... moment jak to Infi myśli...a TO JEST ZWIĘKSZANIE RYZYKA FARTA"...
Infinite jest przecież usprawiedliwiony, bo przecież gorszy nie może wygrać z lepszym... to się przecież nie zdaża...:-))
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|