Mysz i klawiatura zdecydowanie najczęściej się psują. Nie zmieniałem klawy od 2-ch lat, ale chyba z 10 razy przez to zmienialem ustawienia klawiatury w konfigu do Q2. Po prostu jak mi początkowe usatwione (klawisze WSAD) nie działaly dobrze, to przesuwałem all ustawienia troche w prawo. Obecnie mam (UJHK). Jeśli chodzi o myszy to jak zaczynałem grać rodzaj nie miał znaczenia, najczęściej były A4techy, które rozpadały sie po około miesiącu. Dopiero potem zmieniłem na Logitecha Pilot, mam tę mysz do dziś, przeżyła jakieś 1,5 roku.
Najmniej żywotny jest chyba dysk twardy (Samsungi sucks), nie radzę kopać w kompa jak jest włączony (odporność na wstrząsy), chyba właśnie po takich akcjach pojawiły mi się bad blocki na hdd ). Kiedyś robili lepsze dyski, niektore 800 megowki kumpli przetrwaly do dzis bez bad sectorow, a jak dzisiaj ktos kupi nowego dyskacza to ma większą niż kiedyś szansę, że po krótkim czasie ów dysk padnie.
Najbardziej żywotne wg mnie są karty jakie wrzucamy do kompa: graficzna, dźwiękowa, pamięć itp. (instaluje się to raz i potem nie dotyka ).Chociaż ostatnio 3 kumpli kupiło 128 ramu i do sklepu z reklamacją biegali. Wszystkiemu winna jest produkcja masowa, kiedys zapotrzebowanie na sprzet bylo mniejsze i jakość wyższa. Ale z drugiej strony dzięki temu sprzęt jest dostępniejszy i tańszy. Coś kosztem czegoś.
__________________
...the spice is vital to space travel. Travel without moving.
Gruszki - zdecydowanie nie!
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|