nic nie przebije tego co na festynie mialem okazje (nie)jesc (poszlo w krzaki  ) - uwaga !! - swinskie uszy w galarecie  - dobrze ze to byla bawaria i bylo mnostwo piwa, bo inaczej to bym sobie nawet tego nie mogl wyobrazic 
__________________
"Dziecko Chińczyk i dziecko Japończyk to się niczym od siebie w ogóle nie różnią. No tylko nazwą: Chińczyk, a tu Japończyk. No, chyba tylko jak Chińczyk jest chłopiec, a Japończyk dziewczynka. To się różnią od siebie: płcią. To wtedy już tak jak u ludzi." - Robotnik Budowlany, Warszawa, 1978
sxn | blog
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|