eee...ja wole raczej Gibsona ("Neuromancer" "Graf Zero" "Mona Lisa turbo" ) jak rowniez Ziemkiewicza za ktorego sie teraz zabieram (cyberklimat rox! ) a procz tego sapkowskiego i mastertona (niezle horrory pisze mam nadzieje ze sie nie pomylilem w jego nazwisku) Prachet tez wymiata z tego co czytalem pare jego fragmentow w internecie...Czytal ktos moze "Kukulcze jajo" Clifford'a Stoll'a? Podobno wypas...
__________________
"Jak tu żyć w mieście, które jest z tego znane, że wszystko, co się dzieje z góry jest ukartowane Tam, gdzie dominują poszlaki, a nie fakty i żeby coś osiągnąć ***** musisz mieć kontakty. Prawdziwe życie bez imaginacji, koniec bredni, chleb powszedni, bogaci biedni -tak było, będzie, musi być- umiesz z tym żyć?" WWO
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|