Czy jesteś nałogowcem komputerowym?

Krótko: tak/nie, bez oszukiwania się, do odopowiedzi dodać krótkie wyjaśnienie...Wbrew pozorom nałóg to dość poważna sprawa: chociaż nie ma co demonizować - ja siedze duuuużo przy kompie i moge powiedziec: jestem uzalezniony! A wy?

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Powinna być ankieta.

TAK

__________________
b * d r u n k * and b * p r o u d *

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

podobnie jak kolego wyżej: TAK
ja bez kompa więcej niż tydzien to nie wytrzymam

[ w tle: Dune vs. TroubleMaker ~ Hardcore Vibes 2000 ]

__________________
"Kiedy ludzie stają się naprawdę źli, jedynym uczuciem, jakie pozostaje, jest radość z cudzej krzywdy"

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Deadpool: nie dawalem ankiety, bo nie wystarczy tak/nie - chociaz zdanie commentsa

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

TAK ! Kurde, trzeba na jakis odwyk isc

__________________

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez P0Z
TAK ! Kurde, trzeba na jakis odwyk isc

---

heheh, ja juz nazywam tych co nie siedza przy kompie 'lamerami' (wszystkich) ... nie jest dobrze

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Krzyzyk na + czyli "plus i minus to jedyne co widze..." Taaa jestem nalogiem. Siedze przy kompie, muzy slucham przy kompie, na gitarce gram przy kompie, komponuje przy kompie itp...
Nie ma co sie oszukiwac, przyjdzie szkola i nauka to moze cos sie zmieni troche, ale nie zakladal bym sie o to.

NOLOGOWCY WSZYSTKICH KRAJOW LACZCIE SIE!

__________________

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez giBBeR
[...]
NALOGOWCY WSZYSTKICH KRAJOW LACZCIE SIE!

---

O! popieram przedmowce: zalozmy Klub ANonimowych Kompuholikow

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez Insmac_old
Deadpool: nie dawalem ankiety, bo nie wystarczy tak/nie - chociaz zdanie commentsa

---

__________________
b * d r u n k * and b * p r o u d *

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez Deadpool
Tej pierdółki o opisie nie przeczytałem :>
Wytrzymać jakiś czas to może bym wytrzymał, ale tylko w określonych warunkach - brak możliwośći dostępu do kompa, inaczej, jeżeli jest tylko nawet cień możliwości dostepu do kompa momentalnie z tego korzystam :>

---

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

hmmm... trudno mi stwierdzic jednoznacznie. jeszcze niedawno moglem powiedziec, ze nie (nie mialem neta przez kablowke), a teraz? prawda jest taka, ze spedzam tu duzo czasu. tez gram tu na gitarce, ale to dlatego, ze przydaje mi sie do tego guitar pro, jednak gdy zadzwonia do mnie przyjaciele, albo dziewczyna i chca, zebym z nimi gdzies wyszedl albo cos, to nie ma juz sprawy kompa... POWER OFF i siema a tera napisze cos, z czego sie zawsze ludzie brechtaja. kiedys na czacie gadalem sobie dosyc czesto z pewna dziewczyna, ktora z czasem okazala sie byc... moja sasiadka z gory no, sam nie wiem, czy jestem uzalezniony... Wy mi powiedzcie ale skoro mam powiedziec, to przychylam sie do TAK

__________________
być, albo nie być? a gdzie opcja anuluj???

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

TAK

Jesli nie ma mnie na jakiejs imprezie czy czyms tego tupu to zazwyczaj siedze przy kompie od 22:00 do 5:00 rano :} A tak to zaraz po przebudzeniu wlaczam kompa

__________________

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

hmmmm....ja sam nie wiem....wszyscy mi mowią ze jestem uzależniony i wogle takie tam pierdoły.......sam sie nad tym zastanawialem i nie moglem sobie na t pytanie odpowiedziec.....w sumie moge siedzieć przy kompie kilka godzin i lubie to.
Ale wczoraj wrocilem do domu. Nie było mnie dwa tygodnie (nawet chyba więcej). Ponieważ bylem na spływie kajakowym nie mialem dostępu do kompa czy nawet TV. I rzecz w tym ze nie brakowalo mi komputera. Raz sie zastanawialem czy moze by poszukac jakiejs kawiarenki w większym miescie, ale w koncu o tym zapomnialem. Bylo zajebiscie i nie brakowalo mi kompa.
Więc chyba moge powiedziec ze nie jestem uzależniony

__________________
gg: 1854672 | blog | http://kosz.fpp.pl | Kawa

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez Insmac_old


heheh, ja juz nazywam tych co nie siedza przy kompie 'lamerami' (wszystkich) ... nie jest dobrze

---

a jak nazywasz tych, co siedza ??

kOOmplami

__________________
'Linux is like a wigwam - no windows, no gates, apache inside!'

'Uśmiechnij się, właśnie jesteś w ukrytym KillFile...'

[L]ipas | GG: 917123

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez AlieneK
ble ble ble ble ble ....
Więc chyba moge powiedziec ze nie jestem uzależniony :)

---

__________________
b * d r u n k * and b * p r o u d *

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Jeśli mam pod ręką jakiegoś pieca, mozna mnie spokojnie zakwalifikować do nałogów. Ale jeśli jestem na wyjezdzie gdzie nie mam dostępu do compa/netu b. dobrze sobie z tym radze.
Jasne, mysle o tym, że fajnie było by wejść na jakiegoś irca, i wszystkim tym którzy akoorat kiszą sie w domciu, i opalają od monitora zrobić na złość opowiadając jak mi jest fajnie (vide zeszłe wakacje)
Po za tym przy compie siedze jak niema nic innego ciekawego do roboty, pogoda kiszkowata, niema kaski na wyjście, czy leń pospolity, kiedy to niechce sie doopska ruszyć nigdzie.

To wy mi powiedzcie : jestem nałogiem czy nie ?
---edit---

Po roku doczekałem sie sto pierwszego posta

__________________
And as soon as I belong, than It's time I dissapear

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez Deadpool


Buhahahahahahahahahahahhahahahahahahahhaha.

---

ale mnie podsumował ale gdybym tylko mi sie nie nudzilo to bym przy kompie nie siedzial...

__________________
gg: 1854672 | blog | http://kosz.fpp.pl | Kawa

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

W sumie to nie wiem czy jestem nalogowcem. Nirech ktos da definicje takiego nalogowca to moze sie zakwalifikuje W sumie to wszyscy w rodzinie mowia, ze jestem, duzo siedze przy kompie ale umiem bez niego wytrzymac chociaz tesknie
A moze chrzanie te glupoty bo nie umiem sie przyznac?
Niech bedzie, ze jestem

__________________
...

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

sam nie wiem czy jestem uzależniony...
wprawdzie siedzę codziennie, czasem mniej (wypady) czasem więcej (brzydka pogoda ), ale siedzę bo muszę .
trza kontrolować cs.fpp, jakiegoś newsa skrobnąć, zająć się moderowaniem cs'a itd.
Najwięcej mojego czasu pochłania właśnie fpp - w tym równie dużo board ,
a poza tym zawsze sobie czatuję na regionalnym czacie.
A jak nie usiądę do kompa to mnie bardzo korci, żeby chociaż pocztę sprawdzić ,

Pamiętam jeszcze czasy, jakieś dwa lata temu, gdy z własnej woli, nie siadałem do kompa w ogóle przez jakieś 10 dni pod rząd .

Heh, ogólnie chyba jestem uzależniony, niestety... Rypany internet .

__________________
[email protected] | ICQ 153347516 | GG 1567728

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

w sumie to bardziej potrzebuje internet niz samego kompa....chociarz troche internet bez kompa trudno uzyskac

__________________
gg: 1854672 | blog | http://kosz.fpp.pl | Kawa

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Powyzej wujek poruszyl problem znajomych. Moze ze mna nie jest tak zle, gdyz gdy nadazy sie okazja wyjsc gdzies, nawet z osobami ktorych nie za bardzo lubie (pozdro dla Lukasza ) to z niej kozystam, zdecydowanie lepiej sie czuje gdy moge z kims wyjsc, niz siedziec przy kompie. A jezeli mowa o dziewczynie to komp idzie w odstawke na max. Nie ma porownania, jak mam gdzies z dziewczyna wyjsc to o kompie zapominam.

__________________

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

a teraz ode mnie tez o znajomych, ale pod innym katem. chodzi mi o znajomych z netu... wlasnie skonczylem gadac na gg z dziewczyna, ktorej w zyciu nie widzialem (kiedys co prawda spotkala sie z moja siostra, ktora tez zna z neta), a gadalem z nia (na raty) od 12.30 i nie chodzi o to, ze szukam w necie milosci albo tego typu inne duperele, bo dziewczyne mam (poadrawiam Cie Dominika, choc i tak tego nigdy pewnie nie przeczytasz). jesli w takim razie moje przebywanie przed kompem jest uzaleznieniem, to zastanawiam sie od czego... od samego kompa, czy moze od ludzi, ktorych tam poznalem? hmm, rozpisalem sie nawet i jestem ciekaw Waszych opinii.

__________________
być, albo nie być? a gdzie opcja anuluj???

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez giBBeR
[...] A jezeli mowa o dziewczynie to komp idzie w odstawke na max. Nie ma porownania, jak mam gdzies z dziewczyna wyjsc to o kompie zapominam.

---

dokładnie
z dziewczyną może bym wyczymał ten tydzień!!

__________________
"Kiedy ludzie stają się naprawdę źli, jedynym uczuciem, jakie pozostaje, jest radość z cudzej krzywdy"

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Ja nie jestem - powod prosty - nie mam czasu na nalog. Zawsze cos do zrobienia - a jak juz mam wolny czas - to dziewczyna monopolizuje go....

__________________

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

sick. ja siedze zawsze wtedy, kiedy mam na to ochote (czyli prawie n-st) ale - wychodze gdzies poza chalupe, ruszam dupe za miasto itd. Tyle ze te 6-8 h to prawie zawsze jest na dzien

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Nazywam sie Anouaar i jestem nalogowcem od 5 lat.

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez Anouaar
Nazywam sie Anouaar i jestem nalogowcem od 5 lat.

---

__________________
...

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Od kompa : NIE Od internetu: TAK
Ale idąc dalej to przy dłuższych wyjazdach kompa wcale mi nie brakuje, wiec nie jestem pewien do konca

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez Lesio


wszyscy: Kochamy sie Anouaar

---

Kochamy Cie Anouaar

__________________
'Linux is like a wigwam - no windows, no gates, apache inside!'

'Uśmiechnij się, właśnie jesteś w ukrytym KillFile...'

[L]ipas | GG: 917123

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Ja bylem na wakacjach przez 1 tydzien i juz praWIE WALILEM GLOWA O SCIANE BO NIE MIALEM MONITORA WIEC CHYBA ZNACZY TO ZE ZALICZAM SIE DO GRONA NALOGOWCOW

PS. Moj plan dnia -
pobudka 9.00 rano - siadam do kompa , sniadanie , obiad przy kompie , o godzinie 6.00 rano odchodze od kompa ide spac 3 godziny a rano nastepnego dnia to samo

__________________
Worship the Immortal Dyktator

For without Me you are Nothing

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane