YeaH! nie ma to jak wycieczki szkolne Ja pamietam wyjazd do rogowa na jeden dzien z nauczycielka od religii oczywiscie juz po wyjezdzie wszyscy siedzieli w kiblu pociagowym dwa na dwa metry,wszyscy rzecz jasna browar i papierosy,a kolesiowa od religii tylko nas przez drzwi prosila zebysmy tyle nie palili...Najlepsze to bylo jak sie podprocentowalismy mowiac naukowo i wmawialismy owej kolesiowie ze zjedlismy tylko cukierki z rumem
__________________
"Jak tu żyć w mieście, które jest z tego znane, że wszystko, co się dzieje z góry jest ukartowane Tam, gdzie dominują poszlaki, a nie fakty i żeby coś osiągnąć ***** musisz mieć kontakty. Prawdziwe życie bez imaginacji, koniec bredni, chleb powszedni, bogaci biedni -tak było, będzie, musi być- umiesz z tym żyć?" WWO
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|