Builder:
Dzis kolo 17 powinienem wiedziec, jak bedzie wygladala kwestia przekazania sprzetu.
Wayha:
GG odpalam sporadycznie i uzywam wylacznie wowczas, gdy ja chce z kims porozmawiac. Dlugo mozesz czekac na odpowiedz na GG. Nie rozumiem, dlaczego nie skontaktowales sie przez IRC, przeciez wiesz, ze wciaz wisze na kanale. I to niejednym.
Hamil:
Nie ucz ojca dzieci robic, ze to tak prozaicznie wyraze. Padl zarzut, ze strona z rezerwacjami moglaby sprawiac wrazenie, iz serw jest klanowy. Jak ktos wpadl na ten pomysl PRZED utworzeniem strony, za cholere nie wiem. Jedyne, czym mogl sie sugerowac, to faktem, ze prawdopodobnie strona stalaby fizycznie na tym samym kompie co strona sYs. Czy ten ciag rozumowania nie jest nazbyt skomplikowany?
Ox:
>W jaki inny spobob mialbym odbyc
>konsultacje z innymi?
W prozaiczny. Wlazicie na kanal lub zamieszczacie post o takiej tresci: "ludziska, sluchajta, mam mozliwosc postawienia strony na serwie takim a takim, pasuje? Jesli tak, stawiam".
Nie wiem, moze jestem przewrazliwiony pod katem paru kolegow z Tower, ale mam wrazenie, ze nie ja na to przewrazliwienie pracowalem.
>Moj osobisty blad i za ten blad Panie
>yavor Cie publicznie przepraszam.
Zbedna kpina.
>Jesli masz jakies zazalenie, to mozesz
>je miec do mnie, bo to ja osobiscie
>zrobilem to, co zrobilem.
Owszem, mam. O forme przedstawienia propozycji, na tyle wyrafinowana, ze poczulem sie jak palant, ktory gdy zrobil swoje, moze odejsc. Byc moze gdyby nie niezwykle sympatyczne traktowanie mnie przez panow z Tower ostatnimi czasy, olalbym sprawe, ale razem do kupy calosc mi sie totalnie nie spodobala.
>Jak sie panowi yavorowi nie podoba
>zaproponowany przeze mnie sposob
>administacji serverem, to trudno.
Panie OxUlsen, nie moze mi sie nie podobac, bo jest to normalne rozwiazanie i w taki sposob mialo byc zrealizowane od poczatku, co wielokrotnie podkreslalem. Wstawki w rodzaju "zadnego sys w adresie" odbieram jednoznacznie, jako wyraz braku zaufania i zarzut, iz potajemnie zamierzam serwer sceny przeksztalcic w klanowy. A poniewaz na sympatii i milosci do blizniego swego wyszedlem nieciekawie, wiec nie zamierzam teraz tolerowac podobnych sugestii.
>Nie obraze sie, nie bede niczego
>blokowac, knuc, ale zadymy, ktora
>osobiscie rozkreciles nie mam zamiaru
>powostawic bez echa, bo po prostu
>nie lubie, jak sie ze mnie robi
>nieopowiedzialnego gnojka, a nie ma
>sie na to argumentow.
>A mieszanie do tego klanu tower dla
>mnie jest kompletnie niezrozumiale.
Nie nieodpowiedzialnego. Egoistycznego. To roznica. I nie gnojka.
Sprawe jako zalatwiona przedstawil gracz Tower, ktory strone zainstalowal na serwerze, do ktorego wylaczny dostep administracyjny ma inny gracz Tower. Jesli ktos mieszal w cala sprawe ten klan, zrobiles to Ty.
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|