To miejsce to smietnik! Do roboty,
Ty i Ja musimy posprzatac.
Twoje rzeczy leza na podlodze,
I jesli nie zrobimy teraz prania
To szafa bedzie bez ubran.
Co slyszy mezczyzna:
Ble ble ble, DO ROBOTY,
Ble ble ble ble, TY I JA
Ble ble, NA PODLODZE
Ble ble ble, TERAZ
Ble ble ble ble ble BEZ UBRAN
---------------
Imprezka: kilku informatyków jak zwykle gada o komputerach, OS-ach, sofcie. Nagle jeden stwierdza, że to nudne i mówi:
- Panowie. Czy my musimy zawsze o kompach? Może pogadajmy trochę o czyms innym. Np. o dup.ach...
Chwila konsternacji. W końcu ktos się odzywa:
- Hmm. Mój komputer jest ostatnio do du.py.
-------------
Dzwoni koles do kumpla:
- Przyjdz, jest impreza, browar, panienki...
- A ile tych panienek?
- No, tak z 10 mega.
---------------
Trzy ciezko harujace babki postanowily raz zaszalec i poszly po pracy na piwko. Szybko sie ululaly. Po drodze do domu, na skutek ilosci wypitego browaru zaczely wszystkie trzy odczuwac nagle parcie na pecherz. Jedynym w miare zacisznym zakatkiem w
okolicy byl maly cmentarzyk. Poniewaz dluzej juz nie mogly,
postanowily tam wlasnie zalatwic swoje potrzeby fizjologiczne. Przycupnely w katku miedzy nagrobkami. Na tej
czynnosci przyuwazyl je znudzony swym fachem i rowniez "wciety" grabarz. Postanowil dla rozrywki babki postraszyc. Jak pomyslal, tak zrobil. Z dzikim
wrzaskiem i uniesionym wysoko szpadlem zaczal przedzierac sie ku nim przez alejki. Baby przerazone halasem
pierzchly w panice, tratujac groby, przewracajac drewniane krzyze, gubiac odziez i drac sie w nieboglosy. Nazajutrz w knajpie spotykaja sie trzej mezowie wspomnianych trzech babek. Wszyscy miny do pasa, ponurzy, ze bardziej nie mozna. W milczeniu wala sete za seta.
Wreszcie jeden wszedl juz w "faze zwierzen" i mowi:
- Moja zona gdzies sie puszcza. Wczoraj wieczorem wrocila do domu pijana i bez majtek.
- Moja jeszcze gorzej - mowi drugi. - Przyszla do domu pijana, nie
miala majtek, a cala suknia byla na niej poszarpana i podarta.
- Eeeech - wzdycha na to trzeci. - To jeszcze nic. Moja wrocila
wczoraj pijana, bez majtek, w podartej sukience i opasana szarfa z napisem: NIGDY CIE NIE ZAPOMNIMY - CHLOPAKI Z RADOMIA.
-------------------------
Mlode malzenstwo planowalo wybrac sie na letnie wczasy nad morze. Postanowili, ze najpierw pojedzie on, aby wybrac hotel i rozejrzec sie, co warto odwiedzic, po czym mial przekazac wiadomosc e-mailem. Zrobil tak, lecz pomylil jedna litere w adresie, przez co wiadomosc trafila do pewnej starszej pani, która wlasnie dzien wczesniej pochowala meza. Pani ta, sprawdzajac wiadomosci, nagle wydala glosny histeryczny krzyk.
Domownicy zaalarmowani halasem pobiegli sprawdzic, co sie stalo. Zobaczyli staruszke omdlala na podlodze. Ktos odczytal wiadomosc z ekranu:
- Kochanie. Wczoraj dotarlem na miejsce. Wszystko juz tu
przygotowalem na twoje przybycie jutro. Twój kochajacy maz.
P.S. Strasznie tu goraco!
------------------------
Jak nazywa sie gosc bez lewej nogi,reki, lewego oka, ucha i lewego jajka ?
ALL Right
-------------
"Zawodnicy sa tak zaangazowani w walke,
jak aktorki filmów porno w dialogi".
Jerzy Kulej - Wizja Sport
--------------
Co ma młoda dziewczyna między piersiami...?
- Zazwyczaj: wisiorek, naszyjnik itp
-A co mam stara kobieta mi?dzy piersiami...?
- ......zazwyczaj pepek
---------------------
Siedzi facet przy barze nad kieliszkiem whisky i zawodzi:
- Tego się nie da wytłumaczyć... Oj, nie da się tego wytłumaczyć...
Barman ciekawy o co chodzi próbuje dociekać:
- Panie, powiedz pan, może jakoś razem wytłumaczymy...
- Nie, nie próbuj pan, tego się po prostu nie da wytłumaczyć.
- Ale opowiedz chociaż !
- Dobra. Więc tak. Jestem rolnikiem (choć to chyba widać) i dwa dni temu
poszedłem do obory wydoić krowę. Zacząłem doić, a tu nagle
coś mnie kopnęło. Wiec wziąłem kawałek sznurka, i przywiązałem krowie obie
tylne nogi do palików. Ale za parę minut znowu
mnie coś kopnęło, wiec przywiązałem do palików również przednie nogi krowie.
Myśli pan, że to coś dało ? Gdzie tam, za chwile znów mnie coś chlasnęło -
myślę - ogon. Wiec dobra. A że nie było już palików - pomyślałem, że
przywiąże ogon do belki przy stropie. Sznurka również już nie było, wiec
zdjąłem ze spodni pasek. Stanąłem na stołku, uniosłem krowie ogon do belki
pod sufitem, podniosłem pasek i w tym momencie spadły mi spodnie. I do obory
weszła żona. I tego się nie da wytłumaczyć.
__________________
Zrezygnowałem z boarda. Dowidzenia. Jeżeli admin może to niech skasuje/usunie/zablokuje to konto.
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|