No mialem cos podobnego jak sarmac jakies 2 lata temu jak siedzialem w necie przy q2 kolo17-20 godz. dziennie pewnego dnia nie wytrzymalem i poszedlem spac wczesniej (o 24) pamietam ze mi sie snilo ze gralem na dm1 starsza mi nastepnego dnia mowila ze zbudzily ja dziwne odglosy z mojego pokoju wchodzi do mnie a ja siedze przy wylaczonym kompie symuluje ze gram (normalnie ruszam mysza,rece na klawie) i podobno jeszcze nawet bluznilem ze mnie fragowali nie lubie lunatykowac raz jak bylem mniejszy to wszedlem podobno pod stol i zaczalem krzyczec cos tam a babcia sie przestraszyla ze to zlodziej i podobno mnie chciala jakims kijem zbic
__________________
"Jak tu żyć w mieście, które jest z tego znane, że wszystko, co się dzieje z góry jest ukartowane Tam, gdzie dominują poszlaki, a nie fakty i żeby coś osiągnąć ***** musisz mieć kontakty. Prawdziwe życie bez imaginacji, koniec bredni, chleb powszedni, bogaci biedni -tak było, będzie, musi być- umiesz z tym żyć?" WWO
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|