quote: Napisane oryginalnie przez JeloneK
A ja teraz was zaskocze, raz jak grałem niemcem, w pobliżu Murder Hole znalazłem medyka alianta. Gostkowi chyba coś odwalało, bo po chwili strzelaniny ze mną (ja miałem mp40, on colta) zaczoł strzelać i patrzeć się w podłoge (!!!). Ja cały czas do niego strzelałem (już z laugera, też byłem medykiem), wywaliłem w niego ze 3 magazynki, gostek ani razu nie dostał (!!!!!!!!!!!), po czy wziołem nóż i zaczołem go dźgać, i nic, wskoczyłem mu na głowe, i dźgałem dalej, i nic, zero reakcji zero krwi... po chwili gostek spojżał do góry i zaczoł do mnie strzelać, uciekłem, co miałem robić... Może mi ktoś wytłumaczyć, że podczas strzelaniny ani podczas dźgania gostkowi nic się nie stało, ani razu kref z niego nie prysneła!?
Jelonek, bede spekulowal. Moze koles mial laga wlasnie jakiegos ostrego i server mu zarzucil jakas niesmiertelnosc na ten czas. Pare razy tak mialem ze strzelajac do kolesia nie osiagalem zadnego skutku.
Pozdry
__________________

One of us equals many of us. Disrespect one of us - u'll see plenty of us.
IRCnet - #wolfpl, #globalops
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|