W bg2 jak mi sie nudzilo do zrobilem sobie dwuklasowaca kessai/mag 39/40 poziom. Samo nabijanie expa trwalo moze z 3h. Lamerzy nie naprawili "bugu" ktory byl tez w bg1, a mianowicie gdy odpoczywamy w jaskini to mamy iles tam % szans ze zbudzi na jakis stwor. W bg1 nabijalo sie na golemach w jaskini piratow, a w bg2 to juz jest w ogole hardkor, gdyz jest taka jaskinia w polmroku, gdzie atakuja nas obserwatorzy (wyskakuja po 3, jeden jest za 9 tys). Majac plasz odbicia (czy jak sie tam zwal) ktory odbija ich akaki to wystarczy tylko wciskac co 30s odpoczynek =], tyle roboty.
__________________
"to co nas nie zabija, wzmacnia nas"
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|