quote:

---

Napisane oryginalnie przez AlieneK
heh... ja to wiem, że to kopia komisku :> Klimat jest komiksowy i dobrze zrobiony... tylko, że mogli sie bardziej postarać i zrobić coś ambitniejeszego, a nie na poziomie kiepskiego komiksu.

---

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

dobra nie ważne Miałem na myśli co innego
Film mi sie nie podobał i tyle. Komiks może i fajny - nie widziałem.

Aha.. zassałem sobie OSTa. Możecie mnie przeklinać, ale też mi sie nie podoba :F

__________________
gg: 1854672 | blog | http://kosz.fpp.pl | Kawa

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Sa gusta i gusciki i nie ma o co nikogo przeklinac Jednym sie podoba innym nie...

__________________
saari.deviantart.com

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Taa, ale niech ten ktos, jesli mu sie dany film nie podoba, nie wymysla jakichs dziwnych argumentow "przeciw". Wystarczy po prostu powiedziec, ze sie nie lubi klimatu komiksow i koniec. Ja nie lubie na przyklad Julii Roberts, wiec kiedy pisze o jakims obrazie, w ktorym ona wystepuje zaznaczam, ze mam do niej uraz i moje oceny co do samego filmu moga byc pokraczne :>
AlieneK mowi, ze powinni zrobic cos bardziej ambitnego. Z tego co wyczytalem, Rodriguezowi i Millerowi chodzilo wlasnie o jak najbardziej realne odtworzenie komiksu, ktory najzwyczajniej w swiecie jest tak dobry, ze kombinowanie przy nim grozi kupa i kara smierci wydana przez fanow. Warto przy okazji dodac, ze ekranizacje komiksow sa przede wszystkim dla milosnikow tej sztuki. A z ocen, opinii, recenzji itd. wynika, ze jest to jedna z najlepszych ekranizacji w historii. Ale mniejsza z tym, chcialem tylko utrzec nosa kosmicie i smerfetce ;>

La Leggenda del pianista sull'oceano (1900: czlowiek legenda) z 1998 roku. Film wszedl na moja liste "naj". W roli glownej Tim Roth, rezyseria Giuseppe Tornatore, muzyka Morricone.

The Life And Death Of Peter Sellers. Bardzo dobrze ukazana nieznana dotad strona zycia Sellersa.

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Ghost Dog - tego filmu nie dalo sie lepiej zrobic pod zadym wzgledem, wszystko jest perfekcyjne: historia, to w jaki sposob jest opowiedziana, to jakie kwestie porusza (precyzyjnie i bezblednie) pierwszorzedne zdjecie przy ktorych pulp fiction czy rezerwowe psy bledna i w koncu muzyka ktora jest esencja tego wszystkiego
9/10

__________________
"Rzeczywistośc to bardzo subiektywna sprawa. Mogę ją zdefiniować jedynie jako stopniowe gromadzenie
informacji, jako specjalizację. Jeśli wziąć na przykład lilię, lub inny naturalny przedmiot dowolnego rodzaju,
lilia jest bardziej rzeczywista dla przyrodnika niż dla zwykłego człowieka (...) Możemy coraz bardziej
zbliżać się do rzeczywistości, jeśli mozna się tak wyrazić, ale nigdy nie przybliżymy się dostatecznie,
gdyż rzeczywistość to w nieskończoność następujące po sobie kroki, stopnie postrzegania, fałszywe dna,
i dlatego właśnie jest niewyczerpalna, nieosiągalna. Można wiedzieć coraz więcej i więcej o jednej rzeczy
ale nie można wiedzieć o niej wszystkiego - to beznadziejne. Tak więc żyjemy w otoczeniu przedmiotów
bardziej lub mniej przypominających duchy (...)"

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Assault on the 13 Presinct (czy jakoś tak) - Całkiem miły film. Coś tak do obejrzenia i zobaczenia. :> Ktoś powiedział że ma u niego dużego plusa za 'śmierć nieodpowiednich ludzi'. TYLKO jeden przypadek był. :> Reszta w normie.

__________________
Trzeba być gorszym, by potem stać się lepszym
Trzeba być głupim, by móc stać się mądrzejszym

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez szpak
Ghost Dog - tego filmu nie dalo sie lepiej zrobic pod zadym wzgledem, wszystko jest perfekcyjne: historia, to w jaki sposob jest opowiedziana, to jakie kwestie porusza (precyzyjnie i bezblednie) pierwszorzedne zdjecie przy ktorych pulp fiction czy rezerwowe psy bledna i w koncu muzyka ktora jest esencja tego wszystkiego
9/10

---

e nie wiem czy mowa o tym samym filmie, ale jesli tak to nie wiem co ty w tym filmiewidzisz. Lecial kiedyś w TV i udało mi sie nie zasnąć ani nie przełączyć kanału Jedna wielka nędza

__________________
gg: 1854672 | blog | http://kosz.fpp.pl | Kawa

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

The Hitchhiker's Guide to the Galaxy (Przewodnik Autostopem Po Wszechświecie) Godna ekranizacja idealnej książki. Olejcie Gwiezdne Wojny jesli chcecie zobaczyc walke ludzi (i nie tylko) z kosmitami, roboty (niektore w ciezkiej depresji) statki kosmiczne i inne planety. Poprostu cudo. Film podobnie jak książka ocieka angielskim humorem (w sali kinowej ludzie sie smiali bardziej niz na np. Shreku). Scenariusz filmu odbiega nieco od wydazen opisanych w ksiazce jednak wszelkie zmiany dokonane zostaly przez Douglas'a Adams'a (autora ksiazki) na krootko przed jego smiercia. Zmiany te polegaja gloownie na dodaniu epizodu z Humma Kavula granym przez Johna Malkovich'a. Ponadto w filmie maly procent efektow specjalnych jest dzielem komputera a np. Vogonowie sa 3 metrowej wielkosci mechatronicznymi kuklami.

Ocena 9/10

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Hm.. a czy sa tam sceny jakies bardzo albo troche bardzo widowiskowe? Tzn czy warto isc na to do kina czy raczej sciagnac sobie na dysk [tzn. oczywiscie po kupieniu oryginalu ]

Przebudzenie - Nieco starszy ale naprawde bardzo dobry film z Robertem de Niro w roli katatonika i Robinem Wiliamsem - lekarzem. Oparty na prawdziwym zdarzeniu. Historia opowiada o walce ludzi z nieuleczalna choroba. Naprawde swietna produkcja - warto obejrzec.

Boa vs. Pyton - Ah, jedno z tych dziel amerykanskiego kina przy kreceniu ktorego rezyser chyba byl mocno naje**ny Totalnie zalosny, nawet nie byl zabawny tak jak Frankenfish.. W kazdym razie polecam dla masochistow kinowych - jak chcecie zobaczyc niezla kupe to to jest akurat

Ostatni Samuraj - Dobrze zrobiony film... niestety scenarzysta nie wzial pod uwage faktow historycznych i nie przestudiowal zachowan samurajow az tak dobrze jak powinien. W kazdym razie film jest niezly, ino troche za bardzo amerykanski

__________________
saari.deviantart.com

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

madagaskar... lozesz dawno sie tak nie usmialem. pingwiny, malpy, lemury.... poprostu gleba tym razem punkt w animacjach dostal dreamworks ;D

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez [FPP]Saari
Hm.. a czy sa tam sceny jakies bardzo albo troche bardzo widowiskowe? Tzn czy warto isc na to do kina czy raczej sciagnac sobie na dysk [tzn. oczywiscie po kupieniu oryginalu ]

---

Hmm w sumie mozna sciagnac tzn kupic

Ale polecam przeczytac najpierw ksiazke, w filmie jest kilka śmiesznych rzeczy/wydazen smieszacych jezeli zna sie kontekst (ale nie ma ich zbyt duzo, wiekszosc nie wymaga czytania ksiazki). Szybko sie czyta (spokojnie przeczytac mozna w pare godzin), kupa smiechu i fajnie napisana. Najlepiej przeczytac oczywiscie wszystkie 5 czesci (np tak jak ja ) ale film oparty jest tylko na pierwszej.

Hmm a co do Ostatniego Samuraja to film nie jest w sumie pierwszej swiezosci i jak dla mnie troche zbyt nudny, zbyt amerykanski i wedlug mnie nie wykorzystano do konca potencjalu tkwiacego w pomysle.

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez AlieneK
e nie wiem czy mowa o tym samym filmie, ale jesli tak to nie wiem co ty w tym filmiewidzisz. Lecial kiedyś w TV i udało mi sie nie zasnąć ani nie przełączyć kanału Jedna wielka nędza

---

__________________
"Rzeczywistośc to bardzo subiektywna sprawa. Mogę ją zdefiniować jedynie jako stopniowe gromadzenie
informacji, jako specjalizację. Jeśli wziąć na przykład lilię, lub inny naturalny przedmiot dowolnego rodzaju,
lilia jest bardziej rzeczywista dla przyrodnika niż dla zwykłego człowieka (...) Możemy coraz bardziej
zbliżać się do rzeczywistości, jeśli mozna się tak wyrazić, ale nigdy nie przybliżymy się dostatecznie,
gdyż rzeczywistość to w nieskończoność następujące po sobie kroki, stopnie postrzegania, fałszywe dna,
i dlatego właśnie jest niewyczerpalna, nieosiągalna. Można wiedzieć coraz więcej i więcej o jednej rzeczy
ale nie można wiedzieć o niej wszystkiego - to beznadziejne. Tak więc żyjemy w otoczeniu przedmiotów
bardziej lub mniej przypominających duchy (...)"

Edytowane przez szpak dnia 27-06-2005 o godz. 20:06

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Szpak, daruj

Alienek jest jak kierowca tira, jak w filmie nie ma dużej ilości cycków i wybuchów to pisze " nie wiem co ty w tym filmiewidzisz"

__________________
Każdy ładnie cztery elementy jednych tchem wymienia i ja też je wymienię, co tak będę głupio stał to: pieniądze, forsa i oczywiście szmal.

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Jacked (obłęd) - dobre, podobne to efektu motyla tylko ze gorsze, bohater sie wszystkim chwali ze podrozuje w czasie, i troche jest źle poukładane, ale ogląda sie przyjemnie.

Karol, człowiek ktory został papierzem - dobre, lepsze niz myslalem, nie czujesz ze głowny bohater to Karol.

Edytowane przez Totem6 dnia 27-06-2005 o godz. 21:14

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez Totem6
Karol, człowiek ktory został papierzem - dobre, lepsze niz myslalem, nie czujesz ze głowny bohater to Karol.

---

Hehe. Wycieczka szkolna ?

__________________
Każdy ładnie cztery elementy jednych tchem wymienia i ja też je wymienię, co tak będę głupio stał to: pieniądze, forsa i oczywiście szmal.

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

rotfl

__________________
Nie wszyscy pana w dupe kopną, są ludzie bez nóg...

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Karol, człowiek ktory został papierzem: - Fajny film dobrze nagrany (efekty komputerowe kuleja, no ale nie jest ich duzo i nie psuja filmu). W sumie fajny film bo nie jest pokazany Karol jako ksiadz (tzn. nie jako czlowiek ciagle cytujacy biblie itd itpsa sux) a jako facet ktory mowi ze wystarczy byc milym i kochac wszystkich i bedzie si lans pr0 git grubo fajnie uroczo slodko przewspaniale cudownie. Naprawde dobry film, bez jakiegos nachalnego naklaniania do wiary albo super sakralizacji Karola. (ps. to duzy komplement dla filmu z ust ateisty)

Maslav: tak wycieczka szkolna ;D

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

No to nietrudno zgadnąć

Po twojej recenzji poszedłem na Hitchhiker's i stwierdzam że było to dobre posunięcie. Film naprawdę zabawny, piękny i ogólnie bardzo poztywny nawet z pseudo filozoficznym przesłaniem na koniec. Delfiny na początku były świetne.

__________________
Każdy ładnie cztery elementy jednych tchem wymienia i ja też je wymienię, co tak będę głupio stał to: pieniądze, forsa i oczywiście szmal.

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Maslav przeczytaj ksiazke jest o niebo lepsza od filmu (chociaz ze film tez dobry). Jak juz pisalem ksiazka do przeczytania w jeden wieczor a smiechu qpa. np cytat:

code:
Prawdziwe imie Forda Prefecta można wymówić jedynie w niezrozumiałym dialekcie betelguseańskim, 
praktycznie nieistniejącym od czasu wielkiej katastrofy runięcia Hrunga w 03758 Gal./Sid./roku, która 
zniszczyła na Betelgeuse Siedem wszystkieosiedla praksmodlitewców. Dzięki niezwykłemu zbiegowi 
okoliczności ojciec Forda jako jedyny ją przeżył , choć nigdy nie udało mu się tego zadowalająco wyjaśnić.
 Cała sprawa jest otoczona głęboka tajemnic, gdyż nikt nie wiedział, co to jest Hung ani dlaczego postanowił
 runąć akurat na Betelgeuse Siedem. Ojciec Forda zawsze wielkodusznym machnięciem ręki zbywał 
chmurę podejrzen, jakie nieuniknienie na niego spadały. Później zamieszkał na Betelgeuse Pięć, gdzie był dla
 Forda ojcem i wujkiem. Ku mapięci swej wymarłej rasy ochrzcił go w prastarym języku praksomodlitewców.

Ponieważ chłopak nigdy nie nauczył się wymawiać swego właściwego imienia, jego ojciec zmarł wkrótce
 ze wstydu, który w niektórych cześciach Galaktyki jest do dziś śmiertelną chorobą. Dzieci w szkole dały
 Fordowi przydomek Ix, co w języku Betelgeuse Pięć oznacza "chłopiec, który nie umie zadowalająco 
wyjaśnić, co to jest Hrung ani dlaczego postanowił runąć akurat na Betelgeuse Siedem".

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez MaslaV
Szpak, daruj

Alienek jest jak kierowca tira, jak w filmie nie ma dużej ilości cycków i wybuchów to pisze " nie wiem co ty w tym filmiewidzisz"

---

E tam

wystarczy, że ginie odpowiednia ilość ludzi i juz film jest fajny.

a co do Ghost Dog. Czy to film o takim grubym czarnym murzynie co ciągle pieFdoli jakieś filozoficzne gadki i puszcza gołębie? Bo może filmy mi sie pomyliły

edit:
sprawdziłem. tak to ten film. I tak mi sie niezbyt podobał


Ale widze, że nie jestem sam



ilm o zdziecinniałym gosciu który poszukuje ideologi do zabijania, dla ktorego

najlepszym towarzystwem(intelektualnym)jest mała dziewczynka.tOTALNE DNO!

--

3 ciekawe momenty na prawie 2 godzinny film?

Obejrzalem film przed 5 minutami i juz wykasowalem z dysku... Boshe najnudniejszy film jaki w tym roku widzialem, nie zycze nikomu znalezc sie w kinie na tym filmie. Film ten sciagnal mi sie na dysk jako zupelnie inny film, pod innym tytulem. Zabieg sluszny, bo nikt przy zdrowych zmyslach, bez takiej podpuchy nie chcialby tego filmu dobrowolnie sciagnac Uprzedzam komentarze w stylu, nie jestes dosc inteligentny, nie zrozumiales przeslania... Zenada, ten film nie mial przeslania, nie mial klimatu, nie mial aktorow, nie mial niczego, byl plytki... Obejrzalem go bezposrednio po filmie "Przerwana Lekcja Muzyki" gatunek inny, ale film rewelacyjny i wieczor nie do konca stracony, mam przynajmniej porownanie filmowego gniota do filmowej "pierwszej ligi", obejrzyjcie sobie ten film "inteligenci" doszukujacy sie w byle bublu glebszych wartosci, w "przerwanej lekcji muzyki" te wartosci przynajmniej sa... w samuraju istnieja tylko w waszej bujnej wyobrazni... pzdr.

__________________
gg: 1854672 | blog | http://kosz.fpp.pl | Kawa

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Ja tam teraz czekam na wersje filmowa Dobrego Omenu Prachetta, moze kiedys zrobia.

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez Anouaar
Ja tam teraz czekam na wersje filmowa Dobrego Omenu Prachetta, moze kiedys zrobia.

---

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

BlazoQ ja Autostopem czytalam juz dawno temu wszystkie czesci Bedac w kinie na star warsie ostatnim mialam wielka radoche jak zobaczylam plakat i reklamowke autostopem

Dzis i wczoraj na tapecie <tzn na tv> mialam dwa filmy Monty Pythona...

Eryk Wiking - Zawiodlam sie na tym filmie. Naprawde... szczerze sie zawiodlam. Do czasu wizyty na wyspie z przyjaznymi ludzmi prawie spalam, bowiem bylo tylko kilka zabawnych momentow... pozniej troche lepiej ale tylko troche. Mogloby byc zabawne jakby sie nie znalo Monty Pythona, jak na nich po prostu za malo jaj.

Jabberwacky - No a tu o wiele lepiej. Film zabawny, trzymajacy klimat. Nie jest to Swiety Graal ale z tego co widze to zaden film MP do niego nie dorownywal, Swiety Graal byl po prostu jedyny :> Mimo to Jabberwacky jest fajny i bardzo smieszny (oczywiscie dla osob ktore lubia ten typ humoru)

Po raz n-ty dzis obejrzalam Titanica i po raz kolejny dochodze do wniosku ze jest to jeden z lepszych filmow jakie widzialam. Widowiskowy film o tragicznym wypadku, ktory stal sie za sprawa glupoty i nadmiernej pewnosci siebie ludzi. Po raz kolejny zal mi ludzi, ktorzy nie ogladali go albo nie podobal im sie tylko dlatego ze wystepowal w nim Leo di Caprio. Czy sie go lubi czy nie, mysle ze ten film jest naprawde czyms wiecej niz bajka o milosci.

__________________
saari.deviantart.com

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez [FPP]glan
napewno spierdziela.. btw. ogladales animowane wersje ksiazek pratchetta? [chyba 2 albo 3 sa..]

---

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez MaslaV
Hehe. Wycieczka szkolna ?

---

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Madagascar - Niezly film z przyzwoitym dubbingiem wybijajacy sie na tle wielu kiepskich amerykanskich produkcji dla dzieciakow...spodobal mi sie, chociaz dawno juz wyroslem z tego typu kina

__________________
Nie wszyscy pana w dupe kopną, są ludzie bez nóg...

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez Totem6
Dlaczego ? przecierz on jest przystojnie i ładnie gra. [/B]

---

__________________
saari.deviantart.com

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez [FPP]Saari
Ja nie wiem, dla wielu mlodych osobnikow plci meskiej jest to glowny argument przeciw temu filmowi.

---

__________________

Art.226 §3. KK - Kto publicznie znieważa lub poniża konstytucyjny organ RP,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Czy ja wiem, dla mnie to nie bylo za bardzo nudne.. bardzo dobrze pokazali dzieki temu roznice klas, jak traktowalo sie tych "gorszych" ludzi - czego kulminacja byla wlasnie podczas toniecia statku. Przedstawili sprawe zbyt malej ilosci szalub, zbyt wielkiej pewnosci siebie zalogi statku. Do tego musieli jeszcze dorobic jakas fabule zeby film nie byl suchy. Kiedy masz bohaterow z ich wlasna historia zawsze glebiej odczuwasz to co sie zdarzylo bo sa dla Ciebie ci ludzie blizsi. Poza tym chyba sam przyznasz ze gdyby bylo tak ze statek wyplynal i zaraz sie zderzyl... wygladaloby to troche dziwnie

__________________
saari.deviantart.com

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez [FPP]Saari
Ja nie wiem, dla wielu mlodych osobnikow plci meskiej jest to glowny argument przeciw temu filmowi.

---

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane