Sprawa jest prosta jak parasol.
Dopoki ktos mowi, ze Papiez byl wielkim czlowiekiem, to jest w porzadku, bo ja sie z tym zgadzam.
Dopoki ktos mowi, ze idzie na marsz, ktos idzie zapalic swieczke w oknie, ktos inny idzie sie pomodlic, tez ok.
Natomiast jesli dostaje 2424124^2 lancuszkow, poczynajac od jakichs bardziej ambitnych [o ile tu w ogole mozna mowic o ambicji], a konczac na "oto 4 drabinki do nieba dla papieRZa", nastepnie zostaje zwyzywany od heretykow, a potem ogolnie zgnojony za nieprzylaczenie sie do ogolnopolskiej akcji pt. zgas sobie swiatlo w mozgu - to sie wtedy porzadnie wkurwiam.
Kropa.
__________________
Nie wszyscy pana w dupe kopną, są ludzie bez nóg...
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|