quote: Napisane oryginalnie przez LaGranda
BTW - jest ich wiecej . Bylismy, zobaczylismy i pogralismy ostatecznie na Cyryla, fajne klimaty tam sa . Caffe praktycznie puste, ale jakos potem ludkow przybylo. Gralo sie znosnie, ale mnie jednak minitorek dobijal hehe. Wynikow nie bede ujawnial, bo nie wiem czy Killertowa sie zgodzi .
1. Caffe rzeczywiście całkiem fajne.
2. W niektórych kawiarenkach nie wiedzieli jaki mają sprzęt lub łącze - LOL 
3. Wyniki były takie, że w większości meczyków dostawałem baty lub baciki, ale na szczęście nie w każdym
__________________
killer towa
"Niech przeciwnik muśnie twą skórę gauntletem, ty przywal mu shotgunem. Niech przeciwnik przywali ci shotgunem, ty przywal mu RL. Niech przeciwnik przywali tobie RL, a ty zabij go z RG. Nie koncentruj się na bezpiecznym uniknięciu - połóż swe życie przed nim"
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|