Tysz mialem taki dylemacik siakies pol roku temu
Hm.. wybor wielki ale dam Ci rade: nie kupuj LG (kolory) i uwazaj na Sony (olewaja geometrie, co prawda reszta parametrow <spoko> )
Wybiez cos z: iiyama 17" HM704UTc (lub inny model tej firmy), Philips 107p20 Brilliance, jakiegos CTXa lub NECa, Samsungi tez sa spoko ("brak pelnej plaskosci trudno zauwazyc") , pewnie cos pominolem jeszcze Zadnego z wyzej wymienionych monitorkow cena nie przekracza 1200 zeta
A i te testy z chip'a i innych frazow mozna potraktowac z przymrozeniem oka . Potwierdzaja jedynie parametry monitorow (odswiezanie i inne *******y podane przez producenta) i daja ogolny poglad na dany model. Reszta *******ek, rownie waznych a byc moze najwazniejszych (ostrosc obrazu, geometria, kolory, efekt mory) sa zmienne, rozne , niepowtarzalne. Wiec kupujac monitor "zwyciezce jakiegos testu" mozesz sie zdziwic troszke ....
Dlatego zakup monitora to nie taka prosta sprawa jak np: kart grafiznych (no tu tylko Lucas ma problemy jakosciowo dzwieczne [dB] ).
Sa ludzie ktorzy kupuja monitor pierwszy lepszy jaki im sie podsunie pod reke, inni natomiast mozolnie przebieraja np: ten sam model w celu wybrania najbardziej idealnego.
Hm.. mi sie wydaje ze kupno monitora w sieci moze byc niezla alternatywa dla szwenadania sie po sklepach. Jesli zakupiony w ten sposob monitor nie bedzie Ci pasowal ( dojrzysz wprawnym okiem jakis ultramicroniezuwazalny defekt) to go odeslesz bez zadnego tlumaczenia...
__________________
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|