Yep froociłem
Umim szczelać z KBK-AKM
( kałach po naszemu ) i z KBW-SWD ( po naszemu to szczelba z lunetkom, czyli sniperka )
ma jebaństwo kopa, pare razy po strzale nie moglem ręką z bulu ruszać.
Inne atrakcyjne zabawy w jakich miałem okazje uczestniczyć to np czołganie sie na czas na odcinku 300 metrów ( w baaardzo głębokim błocie), bieg na wy3małość na 4 kilometry (+/- 30 kg na pleckach + broń ) czy chociazby jazda BWP'em ( Bojowym Wozem Pancernym
Kombinowałem troszke ponad poltora miesiaca ale sie udalo i juz niedlogo wracam do pracy w fpp ( najpierw muszę się przyzwyczaić do cywilnego zycia
ps.
Glan zebys ty wiedzial co ja przezywalem następnego dnia, na wcieleniu po tych po tych kilku piwkach z toba
Jacyś generałowie mnie mi sie przyglądają, zadają, pytania a ja nie mogę u3mać pionowej pozycji, co przysiąde na jakiejś ławeczce to kimne, pozniej już w koszarach kac-kupa ganiała mnie do klopa średnio co 20 min, ogolnie koszmar i już pierwszego dnia nie spodobałem się dowódcy kompanii...
__________________
And as soon as I belong, than It's time I dissapear
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|