To jeszcze ja dorzuciłbym kilka swoich groszy do tematu.
Wynik meczu powstał w nienajlepszym stylu, to prawda, ale trzeba zrozumieć specyfikę TDM i sytuację. Padły słowa o tchórzostwie i unikaniu walki. SLS zazwyczaj w meczach TDM nie starał się walczyć "delikatnie", strzelać z kilometra, okopywać się w bazie itp. itd., nic z tych rzeczy. Ostatnio niestety coraz częsciej było tak, że wychodząc do walki napotykaliśmy pustą mapę, ruszaliśmy naturalnie do przodu, do zwarcia;niestety dla nas okazywało się że przeciwnik w większości leży już w górach albo jest już świetnie okopany w bazie. Parę strzałów z nikąd i tworzy się strata punktowa, którą później ciężko jest odrobić bo przeciwnik czeka na z góry upatrzonych pozycjach i tylko łamie się zęby na umocnieniach. Albo zaczyna się kampić tak samo i czeka na okazyjne fragi przez 30 minut albo stara się zaatakować bazę pełną min. Nie jest to ciekawy styl gry ale skuteczny. Wszystkie mapy jakie straciliśmy dotychczas w PSBHD (chyba 2 z GALami-PA i RA i 1 z CQF-DB) wyglądały właśnie w ten sposób. Gorąca krew brała górę i ulegaliśmy snajperom strzelającym po kilkanaście pktów albo zaminowanym w bazie CQB. Niestety nadeszła widać era TDM obliczonego na przetrwanie mapy w okopie z przewagą kilku punktów zamiast roztrzygania mapy w otwartej walce.
Ktoś może napisać że ucieczka w góry, 350 kilometrów od bazy, to nie to samo co zabicie się i czekanie przez 3 minuty do końca mapy ale prędzej czy później tak będą wyglądać mecze TDM. Jak samemu przegra się w sposób który całkowicie nie przypadł do gustu (na przykład po 30 minutach mapy wynikiem 28:33) to... "jeśli wejdziesz między wrony zaczniesz krakać jak i one". Robiło już tak kiedyś znane krk, robili i inni. Robiono to nam, robiliśmy to też my po nauczkach (również za czasów Yogasa). TDM zrobił się głupi przez to, cóż począć (można odejść np.).
PS. Mam nadzieję żę odejście PX2 dotyczy wyłącznie "zepsucia" TDM i zobaczymy Was znowu w sesji TKOTH, gdzie o wyniku decyduje spryt ale przede wszystkim otwarta walka, pełna emocji.
PS2. Wyłączenie morderstw nic nie da (sugestia Ciernia), ponieważ zawsze można się wysadzić własnym granatem.
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|
22-09-2004 23:32
. Ale my tez raz zastosowalismy taka taktyke w meczu z SLS i dzieki temu urwalismy im mapke. Nikomu nie podoba sie ta taktyka(zwlaszcza druzynie przeciwnej
