Od roku używam w domu tylko myszy aptecznej, eee, przeprzaszam - optycznej i nie mam najmniejszych powodów do narzekania. Nie jest ideałem do grania (tym bardziej, że ma tylko jeden przycisk ), ale po krótkim okresie na przyzwyczajenie stwierdziłem, że nie zamienię jej na inną, chyba na jakąś wy....stą za duży szmal (czyli "święte nigdy"). Trzeba tylko zdać sobie sprawę z ograniczeń takiego sprzętu. Przede wszystkim dobrać jej odpowiednie podłoże. Musi być matowe!!! Najlepiej ciemne. Wszelkie lakierowane, jasne podkładki powodują właśnie takie obiawy jakie opisuje yasser. Po prostu sensor oszukiwany jest przez różne odblaski, niepotrzebne odbicia wiązki światła od podłoża. Nie wiem co to za firma Dexxa, poza tym, że popularna, ale nie ufałbym jej bezgranicznie. Logitech natomiast słynie z dobrych (ostatnio) myszy optycznych.
Powiedziałbym - Go for it ... gdyby nie to, że nie widziałem jeszcze wywiadu z hardcorowym graczem q3, który nie używałby starej, dobrej myszy kulkowej. Oni tam, przy tym dostępie do sprzętu chyba wiedzą co robią (???)
__________________
"Podpis nie jest obowiązkowy. Podpis pojawia się pod twoim post'em."
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|
03-01-2002 00:28
![Kliknij tutaj by wysłać e-maila do [FPP]xen0m](images/email.gif)
heh ja tesz mialem nawet duzo myszy ale tylko moze dwie byly rozwalone przez "mocne uderzenie w stol" 
moja aktualna myszka to niezly syf bo w czasie grania (tylko w q3 nie w windzie) sie mysz wylacza 
i trzeba ja odlaczyc od przedluszki mysz (bo mam za daleko kompa 
ale kupie pod usb i musi dzialac 
Microsoft Optical
