 katharsis/słów kilka o boardzie
hm, zastanawiam się od czego zacząć, bo spraw się nazbierało sporo i w końcu trzeba to z siebie wyrzucić. może wypunktuję:
1) moje zachowanie na boardzie
2) stan ogólny towarzystwa boardowego, scysje pomiędzy boardowiczami
3) kultura i poziom dyskusji na rzeczonym boardzie
4) Kosz
no to jedziem:
1) ostatnio coraz częściej spotykam się z głosami że kawał ze mnie skurwysyna, że niewychowany, że ciota komputerowa, że mam kompleksy, że rasista-nazista, że wprowadzam chujową atmosferę, że urodziłem sie w mozambiku, itp. itd...
cóż musi być w tym sporo racji, skoro nie mówi tego jedna osoba. tak więc chciałbym przeprosić wszystkie osoby którym dogryzłem (Mazia też, mimo jego przeinaczeń i gróźb. wisi mi ten wpierdol bo to mrzonka, ale nie chce mi się pewnego pięknego dnia angażować w rundę III konfliktu). browar dla wszystkich 
sprawę wychowania, tudzież mojego życia prywatnego zostawię dla siebie, takie insulty mnie nie ruszają. kto ze mną więcej gada ten najlepiej wie. z nazizmem nie mam nic wspólnego, a wszelkie rozmowy (moje i innych) na boardzie i poza nim, poruszające ten temat to po prostu żarty!
2) board jaki jest, każdy widzi. nowych zbyt wielu nie ma, ostatnio się pojawiło może trzech, z czego jeden w Koszu, ale uciekł równie szybko co sie pojawił  , tak więc kolega (!) Mazio miał trochę racji mówiąc że pławimy się we własnym syfie... i nie byłoby w tym nic złego (w dyskusji między starymi znajomymi),gdyby nie pewne animozje które się tu pojawiają, coraz częściej zresztą (vide glan<->gusto, czy dzisiaj ja <->LuZnY). ludzie! dajcie sobie siana, jako i ja sobie daję (: 
3) kultura i poziom dyskusji: no cóż, o czym mają rozmawiać ludzie którzy piszą tutaj po 2 lata i więcej non stop, przecież nie po raz 5ty o aborcji czy 10ty o metodach nauki..? jedynym takim przypadkiem jest władca pierścieni, który wraca jak obsrany bumerang (wybaczcie, musiałem  )... na to chyba nic się nie da poradzić, może jakiś n00b tu wpadnie i rozrusza towarzystwo (i nie mówię tu o nowych, pokroju wisniowego8...). do tego czasu taczej będziemy doklejać nowe (c), aviki i dyskutować o filmach...
szkoda że Rap już tu nie pisze... ci którzy go pamiętają, pewnie wiedzą o co chodzi
4) Kosz, tudzież Krowa 
ludzie, weźcie tę inicjatywe z przymrużeniem oka, mówicie że jesteśmy debile, że głupota wyłazi z Kosza na cay board... to że ktoś raz na jakiś czas walnie w poście nawiązanie do Krowy, puści freaka , czy zrobi kłota to jeszcze nie koniec świata... a szczególnie w "o niczym konkretnym" -> jak sama nazwa wskazuje to nie jest jakieś ultrapoważne forum, do ciężkiej cholery 
każdy ma prawo czasem popierdolić głupoty, my robimy to w specyficzny sposób, w Koszu, a jak czasem nam się wymsknie gdzie indziej to od razu niektórzy szykują lincz i narzekają (może lubią, ale mnie to g... obchodzi)
inna sprawa że trzon Kosza to studenci poważnych uczelni, więc raczej upośledzenia/tępoty nie można tu zarzucić... co najwyżej infantylizm wtórny
konkludując:
apeluję o więcej luzu, zrozumienia, kultury, poczucia humoru, piwa... eee, no to właściwie coś nie tak... nieważne
postaram się dać przykład swoją skromną osobą... może się uda
i na koniec jescze mała prośba... potraktujcie to jako apel, a nie jako powód do kolejnej dyskusji i quotowania, wykłócania się z każdym zdaniem... bo wtedy całą moją tyradę szlag weźmie i nikt nic z niej nie wyniesie... a nie o to chodzi żeby się po kolei każdy czepiał...
PS: w sprawie "gotki" -> właśnie montuję maila do niej, z przeprosinami, żeby nie być gołosłownym...
__________________
pici-polo
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|
22-01-2004 23:28
;
;
), a ze z mozambiku jestes nie twoja wina. 
saari.deviantart.com
Tzn obraz dawnego trama, zmiescił się właśnie w moich kryteriach "normalnego czlowieka" 
boicie sie krowy? :>
Załącznik: 
