FPP BOARD (http://board.fpp.pl//index.php)
- (http://board.fpp.pl//forumdisplay.php?forumid=42)
-- (http://board.fpp.pl//showthread.php?threadid=6999)
coolnet.pl
Jako ze PAPUGa na takie tematy ze zrozumialych wzgledow nie chce rozmawiac na GG, wiec otwieram ten temat tutaj.
coolnet.pl:
-jaki powinien byc?
-co PAPUGa moglby w nim zmienic?
-co ulepszyc?
-co wkurza?
-kto wkurza?
-co z tym zrobic?
-itd itp czyli wszystko co dotyczy coolneta
napoczatku byl chaos
zaczne wiec moje uwagi
IMHO mozna by bylo wyciac z mapcycla nastepujace mapy:
-alleys
-sands
skoro nie ma mozliwosci vote'owania to fajnie by bylo jakby byly w cyclu te mapy ktore lubimy i cenimy
logout
i jeszcze...
jak tak jeszcze pogralem to przypomnialo mi sie jeszcze o:
-pressure zone
w trybie TS to pomylka
i jeszcze - C.D.
jak sie nie ma w glowie...
callvote kick map ut_austria
Re: coolnet.pl
quote:
Napisane oryginalnie przez AnImAtE
Jako ze PAPUGa na takie tematy ze zrozumialych wzgledow nie chce rozmawiac na GG, wiec otwieram ten temat tutaj.
coolnet.pl:
-jaki powinien byc?
-co PAPUGa moglby w nim zmienic?
-co ulepszyc?
-co wkurza?
-kto wkurza?
-co z tym zrobic?
-itd itp czyli wszystko co dotyczy coolneta
__________________
M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.GM.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.GM.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.GM.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G
Re: coolnet.pl
quote:
Napisane oryginalnie przez AnImAtE
Jako ze PAPUGa na takie tematy ze zrozumialych wzgledow nie chce rozmawiac na GG, wiec otwieram ten temat tutaj.
coolnet.pl:
-jaki powinien byc?
-co PAPUGa moglby w nim zmienic?
-co ulepszyc?
-co wkurza?
-kto wkurza?
-co z tym zrobic?
-itd itp czyli wszystko co dotyczy coolneta
quote:
Napisane oryginalnie przez M.G----->RuLeZ
A collnet otwarty jush?? jak tak to spox a jak nie to... nie![]()
pa
__________________
I'm with stupid
||
||
\/
Re: Re: coolnet.pl
quote:
Napisane oryginalnie przez LuZnY
3. wiecej serwer�w...
__________________
>-------===-------<
|=bia=| rulez
Pozdrowka 4 all
>-------===-------<
Re: Re: coolnet.pl
quote:O co ci biega ?? obrazilem cie?
Napisane oryginalnie przez LuZnY
nie ukrywam, ze wiele rzeczy mi sie niepodoba, hmm co zmienic?
1. mapcycle - napisalem w komentsach na ut.pl jak to powinno wygladac
2. liczba graczy max. 14 bo teraz, a najlepiej 12, bo tera jest niezla sieka :/ ale to wiaze sie z nastepnym punktem, a mianowicie...
3. wiecej serwowdla mniejszej liczby graczy
heh, to nie wszystko, ale narazie tyle mi przyszlo do glowy
a i jeszcze...
no comment :/
__________________
M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.GM.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.GM.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.GM.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G
Re: Re: coolnet.pl
quote:
Napisane oryginalnie przez LuZnY
heh, to nie wszystko, ale narazie tyle mi przyszlo do glowy
quote:
Napisane oryginalnie przez M.G----->RuLeZ
O co ci biega ?? obrazilem cie?
__________________
I'm with stupid
||
||
\/
Re: Re: Re: coolnet.pl
quote:
Napisane oryginalnie przez LuZnY
lecim dalej![]()
-czas po jakim nastepuje wywalenie z serwa z powodu braku aktywnosci gracza powinien byc troche dluzszy :>
-szybciej wprowadzic nowy mapcycle lub udostepnic tymczasowo votowanie...
z pewnoscia c.d.n.
nie, poprostu rozwalasz kolejny topic
zreszta poczytaj >>tu<<
__________________
-=veni vidi vici=-
GrEaTEyE
jeszcze uwagi
W coolnecie dobrze by bylo jeszcze umozliwic votowanie.
Byke TK bedzie bezkarnie przeszkadzal w rozgrywce. Oczywiscie, za jakis czas zostanie zabanowany (albo i nie), ale co krwi do tej pory napsuje to jego...
To samo dotyczy typkow ktorzy nie potrafia sie zachowac. Jest takich sporo i na coolnecie sa bezkarni. Co z tego ze papuga dysponuje logami. Nic sie z tymi typkami nie robi. No moze silver dostal bana, ale on chyba jedyny.
Jesli papuga nie wie o czym mowie to niech sobie przejrzy dzisiejsze logi.
Kocham jak jakis bambus wyzywa moja rodzine.
Szczegolnie jesli ten ktos jest z szanowanego klanu v3.
Voty powinny istniec.
Re: jeszcze uwagi
quote:
Napisane oryginalnie przez AnImAtE
W coolnecie dobrze by bylo jeszcze umozliwic votowanie.
Byke TK bedzie bezkarnie przeszkadzal w rozgrywce. Oczywiscie, za jakis czas zostanie zabanowany (albo i nie), ale co krwi do tej pory napsuje to jego...
To samo dotyczy typkow ktorzy nie potrafia sie zachowac. Jest takich sporo i na coolnecie sa bezkarni. Co z tego ze papuga dysponuje logami. Nic sie z tymi typkami nie robi. No moze silver dostal bana, ale on chyba jedyny.
Jesli papuga nie wie o czym mowie to niech sobie przejrzy dzisiejsze logi.
Kocham jak jakis bambus wyzywa moja rodzine.
Szczegolnie jesli ten ktos jest z szanowanego klanu v3.
Voty powinny istniec.
__________________
>-------===-------<
|=bia=| rulez
Pozdrowka 4 all
>-------===-------<
Re: Re: jeszcze uwagi
quote:
Napisane oryginalnie przez OpTiCaL
Animate mam pro�be daj mi sw�j nr gg
m�j to 2016590
__________________
M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.GM.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.GM.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.GM.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G
Re: Re: Re: jeszcze uwagi
quote:
Napisane oryginalnie przez M.G----->RuLeZ
A moj to 3302737![]()
__________________
-=veni vidi vici=-
GrEaTEyE
Re: Re: Re: Re: jeszcze uwagi
quote:
Napisane oryginalnie przez GrEaTEyE
M.G patrze �e jeszcze bardziej g�upie posty piszesz odemnie...czy optical prosi� ciebie o twoje gg??? sam wiesz �e ciebie ma na li�cie kontakt�w...nabijash se posty takim g�wnem...
P.S ten post tesh jest g�upi, a to z takiej racji �e pisze do g�upiej osoby, sora , pozdro
__________________
M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.GM.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.GM.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.GM.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G M.G
raz jeszcze
Witam.
Moj numer gg to 887985. Glownie jestem niewidoczny wiec jesli cos istotnego to smialo. A co do panow Greateye i MG to jesli nie macie nic do powiedzenia w sprawie coolneta to nie floodujcie prosze tego tematu.
Nadal nie slyszalem DOBREGO argumentu za tym zebvy nie bylo vote'ow... Osoby ktore czytaja tep posty i potem na serwerach mowia ze mam racje (un juz wie ze to o nim mowa) niech pisza tutaj. Zdanie napisane tutaj moze cos zmienic, powiedziane na serwerze - raczej nie.
pozdrawiam
logout
Re: coolnet.pl
quote:
Napisane oryginalnie przez AnImAtE
Jako ze PAPUGa na takie tematy ze zrozumialych wzgledow nie chce rozmawiac na GG, wiec otwieram ten temat tutaj.
coolnet.pl:
-jaki powinien byc?
-co PAPUGa moglby w nim zmienic?
-co ulepszyc?
-co wkurza?
-kto wkurza?
-co z tym zrobic?
-itd itp czyli wszystko co dotyczy coolneta
__________________
Truje, halucyjnuje, moc reprezentuje
rcon
No, jesli ktos z rconem bedzie "wystarczajaco" czesto na coolnecie to ok, moze nie byc vote'ow na mapy. Nie wiem czy to jest mozliwe zeby zostawic callvote kick a wywalic callvote map, bo to by bylo chyba ok. Uwazam ze naprawde dobrze miec mozliwosc wykickowania TK lub czlowieka ktory nie potrafi sie zachowac jesli tylko wiekszosc sobie tego zyczy. Zadna frajda jak nagle ludzie uciekaja z serwera bo jakis glab zaczyna borute robic...
logout
hmmm Animate kilka slow wyjasnienia :
a) nawet jesli bedzie ktos z rconem to nie powienien (i nie bedzie) zmienial mapy bo np. armory2 mu sie nie podoba... a jesli zmieni to tylko mu wspolczuc
b) odnosnie lamek, ktore zatruwaja zycie... jak beda sie wyglupiac z tk, to dwa tk i wylatuje z servera. jak bedzie nadmiernie kampil, inactivity zrobi swoje.
__________________
...how much difference... does it make...
hmm..
nie.. vote na serverze map nie standardowych to zaprawde bron zbyt potezna przyjaciele, byle czlek ktory kogos nie lubi po prostu vota da a bez muzga czerada wyrzuci nieboraka skrzywdzonego z servera, vote to bron tylko dla sprawiedliwych nie niech dezaktywowany bedzie po wsze czasy, niech mapy nastepuja po sobie w normalnym do tego przeznaczonym czasie. Niech Inactivity drop istnieje gdyz kiedy zmeczycie sie rozgrywka zawsze mozecie przejsc na spect azaliz wtedy nie zostaniecie wyrzuceni z domu tego, istnieje print wiec kazdy nieznosny ktory przeleje krew brata zostanie wyrzucony z domu tego, ponadto dodaje stanowczo ze ut_austria dobra jest mapa i wara od niej ze swoimy ochydnymi odnozami, votowaniu mowimy stanowczo nie, sprzeciwiamy sie temu jazmu niewoli ktora sami mozemy sobie narzucac, votowanie to ciagla zmiana pol bitewnych, nie potrzebne kicki dobrych graczy, niech prosci ludzie zostana zmuszeni do dodatkowych map wtedy ktos na nich gral bedzie, bo gdy bedzie vote wszyscy po wylatuja i nie sciagna map bo pomysla ze paru graczy tych ktorzy je maja zamiast grac 1 v 2 zmieni mape na abbey niestety takimi prawami rzadzi sie swiat, jeszcez raz votowaniu stanowczo NIE!
__________________
odr�niam si� od reszty u�ytkownik�w
Re: hmm..
quote:
Napisane oryginalnie przez FrD
nie..
vote i nie tylko
Ok. Gram w UT poltora miesiaca, wiec chyba wiecie lepiej. Skoro mowicie ze vote jest niepotrzebny to ok. Pewnie wiecie co mowicie.
Tylko jeszcze mala (?!?) uwaga odnosnie wypowiedzi kooda:
spotkales sie kiedys przyacielu drogi z graczem UnnamedPlayer (uwaga: nie mowie o newbie ktory nie umial sobie nicka ustawic, mowie o pewnym jednym specyficznym UnnamedPlayer ktory ma zwyczaj raz na jakis czas wpadac na serwery i udawac newbie)? Jesli nie, to opowiem ci cos o tym dowcipnym czlowieku. Jest to pewien bardzo dziwny osobnik ktory lubi szczegolnie mape ut_swim (podobno jeszce lubuje sie w ut_uptown ale tego nie rozumie). Uwielbia wrecz chowac sie np w saunie. Jesli cala jego ekipa zginie, przeciwnicy biegaja jak szaleni po calej mapie szukajac gdzie to schowal sie nasz kolega. Oczywiscie nie tylko w saunie sie chowa. Jest na tej mapie pare fajnych ubikacji. Jak juz mowilem ten specyficzny czlowiek nie jest newbie i dobrze lazic po tych ubikacjach w kupie bo pare razy zdarzylo mi sie nie wygrac z nim w walce o ubikacje (dramat) i pozostalo mi patrzec jak reszta dalej biega szukajac go i udajac ze nie slyszeli mojego przedsmiertnego "Enemy spotted" Zapomnij o inactivity drop. W zyciu nie slyszalem zeby nadmiernie kampujacy czlowiek polecial przez inactivity drop... Wystarczy lekko ruszyc mysza gdy pojawi sie na ekranie otrzezenie i nie ma dropa.
Poza tym moje czcze rozwazania na temat rcona byly implikacja (cokolwiek to znaczy) wypowiedzi tow. Fragiego.
Zacytuje jeszcze tylko to: "nawet jesli bedzie ktos z rconem to nie powienien (i nie bedzie) zmienial mapy bo np. armory2 mu sie nie podoba... ". Byles ostatnio na coolnecie? Zmiana mapy przez rcona to ostatnio dosyc czesta tam praktyka...
Reasumujac: niech nie bedzie vote skoro lepsi od takiej lamki jak ja tego chca... Moze zda to egzamin skoro zdaje na BarrysWorld (podobno)
Re: vote i nie tylko
quote:
Napisane oryginalnie przez AnImAtE
Ok. Gram w UT poltora miesiaca, wiec chyba wiecie lepiej. Skoro mowicie ze vote jest niepotrzebny to ok. Pewnie wiecie co mowicie.
Tylko jeszcze mala (?!?) uwaga odnosnie wypowiedzi kooda:
spotkales sie kiedys przyacielu drogi z graczem UnnamedPlayer (uwaga: nie mowie o newbie ktory nie umial sobie nicka ustawic, mowie o pewnym jednym specyficznym UnnamedPlayer ktory ma zwyczaj raz na jakis czas wpadac na serwery i udawac newbie)? Jesli nie, to opowiem ci cos o tym dowcipnym czlowieku. Jest to pewien bardzo dziwny osobnik ktory lubi szczegolnie mape ut_swim (podobno jeszce lubuje sie w ut_uptown ale tego nie rozumie). Uwielbia wrecz chowac sie np w saunie. Jesli cala jego ekipa zginie, przeciwnicy biegaja jak szaleni po calej mapie szukajac gdzie to schowal sie nasz kolega. Oczywiscie nie tylko w saunie sie chowa. Jest na tej mapie pare fajnych ubikacji. Jak juz mowilem ten specyficzny czlowiek nie jest newbie i dobrze lazic po tych ubikacjach w kupie bo pare razy zdarzylo mi sie nie wygrac z nim w walce o ubikacje (dramat) i pozostalo mi patrzec jak reszta dalej biega szukajac go i udajac ze nie slyszeli mojego przedsmiertnego "Enemy spotted"Zapomnij o inactivity drop. W zyciu nie slyszalem zeby nadmiernie kampujacy czlowiek polecial przez inactivity drop... Wystarczy lekko ruszyc mysza gdy pojawi sie na ekranie otrzezenie i nie ma dropa.
Poza tym moje czcze rozwazania na temat rcona byly implikacja (cokolwiek to znaczy) wypowiedzi tow. Fragiego.
Zacytuje jeszcze tylko to: "nawet jesli bedzie ktos z rconem to nie powienien (i nie bedzie) zmienial mapy bo np. armory2 mu sie nie podoba... ". Byles ostatnio na coolnecie? Zmiana mapy przez rcona to ostatnio dosyc czesta tam praktyka...
Reasumujac: niech nie bedzie vote skoro lepsi od takiej lamki jak ja tego chca... Moze zda to egzamin skoro zdaje na BarrysWorld (podobno)
__________________
-=veni vidi vici=-
GrEaTEyE
Re: vote i nie tylko
quote:
Napisane oryginalnie przez AnImAtE
Zacytuje jeszcze tylko to: "nawet jesli bedzie ktos z rconem to nie powienien (i nie bedzie) zmienial mapy bo np. armory2 mu sie nie podoba... ". Byles ostatnio na coolnecie? Zmiana mapy przez rcona to ostatnio dosyc czesta tam praktyka...
__________________
bang! bang! ... a kto pozamiata i powynosi �miecie?
Papugo, wkurznie cie bie nie bylo moim celem. Zdarza sie ze mapy sa zmieniane na coolnecie przez ludzi (czlowieka) z rconem, ale nie rozumiem co w tym strasznego. No chyba ze sie inaczej z ludzmi dogadywales...
Nie lubie przypadkiem wywolywac wojny...
hmm
Papuga daj mi rcona ja tam dopiero dopilnuje porz�dku..
P.S zm�drza�em, mo�esz mi ufa�
__________________
-=veni vidi vici=-
GrEaTEyE
quote:
Napisane oryginalnie przez AnImAtE
Papugo, wkurznie cie bie nie bylo moim celem. Zdarza sie ze mapy sa zmieniane na coolnecie przez ludzi (czlowieka) z rconem, ale nie rozumiem co w tym strasznego. No chyba ze sie inaczej z ludzmi dogadywales...
Nie lubie przypadkiem wywolywac wojny...
__________________
bang! bang! ... a kto pozamiata i powynosi �miecie?
wniosek o bana na colnecie i czym sie tylko da...
Zaczynamy ostra jazde...
Skladam wniosek o bana na coolnecie dla osobnika o nicku Kneciu z klanu WT. O ile sie nie myle to jest to Clan Leader. Otoz ten oto czlowiek uzywa wallhacka. Mam to udokumentowane. Demka spoczywaja bezpiecznie u mnie. Jesli Ktos jest zainteresowany to chetnie przesle. Myslalem cale dwa dni co z tym zrobic. Mialem odpuscic, ale nie zrobilem tego z powodow nastepujacych:
-nie lubie jak sie robi mnie w balona
-chcialbym aby poska scena UT byla czysta
-wallhack to oszustwo, cheater to oszust, nie zamierzam dac mu mozliwosci nabierac innych
-spotkalem sie z nieczystymi zagraniami tego czlowieka takze w innych formach (patrz przypowiastki na koncu posta)
-uzgodnilismy z paroma osobami ze cos trzeba z tym zrobic
-majac w reku dowody nie bede stal z boku
Przypowiastka nr 1:
Zdarzylo mi sie spotkac Knecia na serwerze. Gralem przyjaznego duela z przyjacielem, gdy Kneciu wszedl. Po dwoch fragach ktore mu sprzedalem zmienil nicka na "masakra". Nie ma co sobie obnizac reputacji gdy lamka AnImAtE loi tylek, nie? W kazdym razie, po meczu, gdy przyjaciel musial zmykac, zaproponowalem Kneciowi dalsza walke. Kneciu sie zgodzil, pytajac czy nie przylaczyl bym sie do jego klanu (aha, gdzies w miedzyczasie zmienil juz nicka na WT Kneciu). Grzecznie odmowilem.Zmioana mapy. Plansza ut_streets. Kneciu od razu na wstepie rzuca propozycje: Gramy o przylaczenie sie moje do klanu WT, jesli przegram sromotnie, tzn gdy nie uda mi sie zdobyc 10 punktow to przylaczam sie do jego klanu. A co jesli wygram, spytalem. Kneciu nieszczegolnie sie zastanawiajac powiedzial "TO sie nie przylaczysz". Troche mnie rozbawilo ze nie wzial pod uwage mozliwosci mojej przegranej, skoro przed chwila zloilem mu tylek na abbey. BTW, odmowilem mowiac ze "nie przylaczyc sie do klanu moge juz teraz i to kiepski zaklad". Wiec zagralismy bez zakladu. BYlem mocno w szoku gdy Kneciu zaczal grac jak mesjasz. Zawsze wiedzial gdzie jestem. Nie bylo mowy o zaskoczeniu. "Ok, ludzie graja na jednych mapach lepiej a na innych gorzej", pomyslalem. Przegralem 15:9. Dobrze ze sie nie zalozylem.
Tak sie zlozylo ze druga runda odbywala sie znowu na ut_abbey. Tu Kneciu okazal sie jeszce wiekszym mesjaszem. Biegal po calej planszy zupelnie nie zachowujac ciszy. Gdy tylko dobiegal w moje okolice (slychac go bylo z kilometra), zaczajalem sie bo walil head za headem i nauczylem sie ostroznosci. Co na to Kneciu? Wyskakiwal zza rogu z gunem wycelowanym prosto w moja glowe. Nacisniecie spustu, head. Dzialo sie tak zawsze gdziekolwiek bysmy sie nie spotkali. Wtedy nabralem podejrzen. Jeszcze wtedy nie nagralem demka, ale pod koniec duela wpadl na serwer moj znajomy (znany na scenie UT) i zobaczyl co sie dzieje. Wtedy powiedzialem juz Kneciowi ze bardzo mi przykro, ale jestem pewnien ze uzywa wallhacka, bo to niemozliwe by zawsze wiedziec gdzie jest przeciwnik. Nawet Gruche da sie zaskoczyc, a Knecia nie. Odpowiedzia Knecia byl prosty kontratak - AnImAtE to cheater i sam oskarza innych o wallhacki. Zamurowalo mnie. Ok, powiedzialem, niech i tak bedzie. Wobec takich argumentow z piaskownicy rodem nie mialem jak dyskutowac. Zreszta jak gosc idzie w zaparte to co z nim zrobisz?
Pozniej okazalao sie ze ten kolega ktory wszedl na koncu na serwer mial juz podobna przeprawe z Kneciem i nawet nagral demo, w jednym momencie tego dema sprawa jest oczywista. Kneciu mial wallhacka.
W tym przypadku postapil podobnie - oskarzyl niewinnego kolege o walhacka
Demko nagrane przez tego czlowieka mam na dysku.
Przypowiastka nr 2:
Rzecz miala sie dzisiaj na serwerze Avalanche. Planowalem kolejnego duela, tym razem z Av mlodym. Czlek ten jest wymiataczem jak sie patrzy wiec porosilem go o lekcje w postaci duela. Na serwerze siedzial juz niejaki h2*nosferatu. PO kilku minutach Av mlody stwierdzil ze nie ma szansy sie ukryc przed nosferatu. Nosferatu zawsze wiedzial gdzie mlody jest. Poobserwowalem wiec jak sie rzecz ma z oczu nosferatu. Walhack jak sie patrzy. Zatopowalismy walke i powiedzialem po angielsku ze jestem pewien iz nosferatu uzywa walhacka. Nosferatu odrzekl ze h2 to "gut deutsche clan" i nie uzywaja cheatow. Odpowiedzialem ze nie jeden raz z CB polecial ktos za uzywanie cheatow i nalezal do "gut deutsche clan". W kazdym razie gosc oskarzyl mnie ze to ja uzywam cheatow co widac jak na dloni. Tu mnie zastanowilo. Znalem ta taktyke. Ktos juz dwa dni wczesniej tak samo gral i sie zachowywal. Niewazne. Postanowilismy nie wywolywac skandalu na skale swiatowa i grac dalej. Tym razem jednak nagralem rozotrpnie demko. Co nieco na nim widac (poza moja lamerska gra) i tez sprawa jest oczywista. Epilog calej sprawy byl wielce zabawny: Na serwer wszedl inny czlowiek z tagiem "gut deutche clanu" h2. Zaraz po wejsciu powiedzial "sie ma nosferatu". Troche sie zdziwilem. Troche to jednak chyba malo powiedziane. Okazalo sie ze nosferatu to jak najbardziej Polak. Tu skojarzenie z Knieciem uderzylo mnie jeszcze bardziej. Jako ze bylismy na serwerze Av, wiec zdobycie IPka tego czlowieka bylo banalne. Okazalo sie ze "gut deutsche clan" mas iedzibe w Jeleniej Gorze. Oto to IP 62.87.158.72 . Bardzo prosilbym PAPUGe o porownanie tego IP z IP Knecia z logow (mam nadzieje ze IP jest logowane). W kazdym razie nawet jesli to nie Kneciu (mysle ze jednak to on), to dobrze by bylo tego losia zabanowac. Mamy dowody ze cheatowal, na demku.
W ciagu dalszym nosferatu wraz z kolega zwyzywal nas jak najbardziej po polsku ze jestemy "ciotami z Av" i przegrywamy wiec szukamy wyjasnienia. Nawiasem mowiac nie przegrywalismy
koniec tego molocha (mam na mysli posta, bo Kneciu zadnym molochem nie jest )
logout
Re: wniosek o bana na colnecie i czym sie tylko da...
quote:
Napisane oryginalnie przez AnImAtE
Zaczynamy ostra jazde...
Skladam wniosek o bana na coolnecie dla osobnika o nicku Kneciu z klanu WT. O ile sie nie myle to jest to Clan Leader. Otoz ten oto czlowiek uzywa wallhacka. Mam to udokumentowane. Demka spoczywaja bezpiecznie u mnie. Jesli Ktos jest zainteresowany to chetnie przesle. Myslalem cale dwa dni co z tym zrobic. Mialem odpuscic, ale nie zrobilem tego z powodow nastepujacych:
-nie lubie jak sie robi mnie w balona
-chcialbym aby poska scena UT byla czysta
-wallhack to oszustwo, cheater to oszust, nie zamierzam dac mu mozliwosci nabierac innych
-spotkalem sie z nieczystymi zagraniami tego czlowieka takze w innych formach (patrz przypowiastki na koncu posta)
-uzgodnilismy z paroma osobami ze cos trzeba z tym zrobic
-majac w reku dowody nie bede stal z boku
Przypowiastka nr 1:
Zdarzylo mi sie spotkac Knecia na serwerze. Gralem przyjaznego duela z przyjacielem, gdy Kneciu wszedl. Po dwoch fragach ktore mu sprzedalem zmienil nicka na "masakra". Nie ma co sobie obnizac reputacji gdy lamka AnImAtE loi tylek, nie? W kazdym razie, po meczu, gdy przyjaciel musial zmykac, zaproponowalem Kneciowi dalsza walke. Kneciu sie zgodzil, pytajac czy nie przylaczyl bym sie do jego klanu (aha, gdzies w miedzyczasie zmienil juz nicka na WT Kneciu). Grzecznie odmowilem.Zmioana mapy. Plansza ut_streets. Kneciu od razu na wstepie rzuca propozycje: Gramy o przylaczenie sie moje do klanu WT, jesli przegram sromotnie, tzn gdy nie uda mi sie zdobyc 10 punktow to przylaczam sie do jego klanu. A co jesli wygram, spytalem. Kneciu nieszczegolnie sie zastanawiajac powiedzial "TO sie nie przylaczysz". Troche mnie rozbawilo ze nie wzial pod uwage mozliwosci mojej przegranej, skoro przed chwila zloilem mu tylek na abbey. BTW, odmowilem mowiac ze "nie przylaczyc sie do klanu moge juz teraz i to kiepski zaklad". Wiec zagralismy bez zakladu. BYlem mocno w szoku gdy Kneciu zaczal grac jak mesjasz. Zawsze wiedzial gdzie jestem. Nie bylo mowy o zaskoczeniu. "Ok, ludzie graja na jednych mapach lepiej a na innych gorzej", pomyslalem. Przegralem 15:9. Dobrze ze sie nie zalozylem.
Tak sie zlozylo ze druga runda odbywala sie znowu na ut_abbey. Tu Kneciu okazal sie jeszce wiekszym mesjaszem. Biegal po calej planszy zupelnie nie zachowujac ciszy. Gdy tylko dobiegal w moje okolice (slychac go bylo z kilometra), zaczajalem sie bo walil head za headem i nauczylem sie ostroznosci. Co na to Kneciu? Wyskakiwal zza rogu z gunem wycelowanym prosto w moja glowe. Nacisniecie spustu, head. Dzialo sie tak zawsze gdziekolwiek bysmy sie nie spotkali. Wtedy nabralem podejrzen. Jeszcze wtedy nie nagralem demka, ale pod koniec duela wpadl na serwer moj znajomy (znany na scenie UT) i zobaczyl co sie dzieje. Wtedy powiedzialem juz Kneciowi ze bardzo mi przykro, ale jestem pewnien ze uzywa wallhacka, bo to niemozliwe by zawsze wiedziec gdzie jest przeciwnik. Nawet Gruche da sie zaskoczyc, a Knecia nie. Odpowiedzia Knecia byl prosty kontratak - AnImAtE to cheater i sam oskarza innych o wallhacki. Zamurowalo mnie. Ok, powiedzialem, niech i tak bedzie. Wobec takich argumentow z piaskownicy rodem nie mialem jak dyskutowac. Zreszta jak gosc idzie w zaparte to co z nim zrobisz?
Pozniej okazalao sie ze ten kolega ktory wszedl na koncu na serwer mial juz podobna przeprawe z Kneciem i nawet nagral demo, w jednym momencie tego dema sprawa jest oczywista. Kneciu mial wallhacka.
W tym przypadku postapil podobnie - oskarzyl niewinnego kolege o walhacka
Demko nagrane przez tego czlowieka mam na dysku.
Przypowiastka nr 2:
Rzecz miala sie dzisiaj na serwerze Avalanche. Planowalem kolejnego duela, tym razem z Av mlodym. Czlek ten jest wymiataczem jak sie patrzy wiec porosilem go o lekcje w postaci duela. Na serwerze siedzial juz niejaki h2*nosferatu. PO kilku minutach Av mlody stwierdzil ze nie ma szansy sie ukryc przed nosferatu. Nosferatu zawsze wiedzial gdzie mlody jest. Poobserwowalem wiec jak sie rzecz ma z oczu nosferatu. Walhack jak sie patrzy. Zatopowalismy walke i powiedzialem po angielsku ze jestem pewien iz nosferatu uzywa walhacka. Nosferatu odrzekl ze h2 to "gut deutsche clan" i nie uzywaja cheatow. Odpowiedzialem ze nie jeden raz z CB polecial ktos za uzywanie cheatow i nalezal do "gut deutsche clan". W kazdym razie gosc oskarzyl mnie ze to ja uzywam cheatow co widac jak na dloni. Tu mnie zastanowilo. Znalem ta taktyke. Ktos juz dwa dni wczesniej tak samo gral i sie zachowywal. Niewazne. Postanowilismy nie wywolywac skandalu na skale swiatowa i grac dalej. Tym razem jednak nagralem rozotrpnie demko. Co nieco na nim widac (poza moja lamerska gra) i tez sprawa jest oczywista. Epilog calej sprawy byl wielce zabawny: Na serwer wszedl inny czlowiek z tagiem "gut deutche clanu" h2. Zaraz po wejsciu powiedzial "sie ma nosferatu". Troche sie zdziwilem. Troche to jednak chyba malo powiedziane. Okazalo sie ze nosferatu to jak najbardziej Polak. Tu skojarzenie z Knieciem uderzylo mnie jeszcze bardziej. Jako ze bylismy na serwerze Av, wiec zdobycie IPka tego czlowieka bylo banalne. Okazalo sie ze "gut deutsche clan" mas iedzibe w Jeleniej Gorze. Oto to IP 62.87.158.72 . Bardzo prosilbym PAPUGe o porownanie tego IP z IP Knecia z logow (mam nadzieje ze IP jest logowane). W kazdym razie nawet jesli to nie Kneciu (mysle ze jednak to on), to dobrze by bylo tego losia zabanowac. Mamy dowody ze cheatowal, na demku.
W ciagu dalszym nosferatu wraz z kolega zwyzywal nas jak najbardziej po polsku ze jestemy "ciotami z Av" i przegrywamy wiec szukamy wyjasnienia. Nawiasem mowiac nie przegrywalismy
koniec tego molocha (mam na mysli posta, bo Kneciu zadnym molochem nie jest)
logout
__________________
-=veni vidi vici=-
GrEaTEyE
Re: Re: wniosek o bana na colnecie i czym sie tylko da...
no kurwa, to chyba najglupszy post jaki napisales dotychczas gr8
quote:
Napisane oryginalnie przez GrEaTEyE
AAAA ten post mnie bardzo zdziwi�.....
quote:
Napisane oryginalnie przez GrEaTEyE
kneciu wczortaj na kill.it.pl prosi� o rozegranie meczu 1-1 duela... powiedzia�em �e teraz mam lagi i niechcem zabardzo gra�, odpowiedzia�em mu �e p�now w nocy a on na to chod� teraz mam dobry dzie�, zagrajmy, powiedzia�em NIE.
quote:
Napisane oryginalnie przez GrEaTEyE
Zdziwi�o mnie to, prosze �eby�cie tego nierozg�aszali nigdzie bo s�dze bo swoich umiej�tno�ciach �e wygram normalnie bez problemu z kneciem, a jak zaczn� si� heady i te inne to wtedy zaczne z nim inaczej rozmawia�, nara
__________________
I'm with stupid
||
||
\/
Wszystkie czasy są EU (PL). Aktualna godzina 14:33.