A czy ktos ci tego zabrania?
IMO jesli idee Unii Europejskiej wypala, to za jakis czas - nie wiem, za 100-200 lat, powstanie cos jakby Stany Zjednoczone Europy. Jedna konstytucja dla wszystkich stanow, jeden jezyk urzedowy, jedno ogolne prawo, ale w dalszym ciagu rozne urzedy oddzielne, elementy prawa oddzielne. I to by bylo fajne.
Z tymze jak tak patrze na rzadzacych w Brukseli to nie wydaje mi sie, zeby UE pociagnela dluzej niz 50 lat. Chyba, ze ktos tam wparuje i zrobi porzadek. Jak ostatnio napisal JKM - w Brukseli jest mnostwo urzedasow bez zadnego jakiegos konkretnego pomyslu na rzadzenie.
Globalizacja? Ja jestem jak najbardziej "za". Ale z zachowaniem tradycji, kultury, dorobku narodowego...
Granice tak naprawde coraz bardziej sie zacieraja, przynajmniej wsrod krajow 1. i 2. swiata. Mam wielu znajomych, ktorzy urodzili sie np. w Londynie, dorastali w Paryzu, studiowali na Harvardzie, przez jakis czas pracowali w NYC, teraz pracuja w Monachium, a niedlugo przeprowadzaja sie znow gdzies do Stanow czy UK.
Patriotyzm? IMO wiecej z niego problemow niz korzysci.
- Obywatel Swiata.
__________________

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|