Strasznie (ew. bardzo) kiepskie wyjasnienie.
1. Uzgadnialismy, ze mecze sa w srody i w niedziele, wiec SA. Jedyne pytanie w srode lub niedziele, jakie masz, to na ktorej mapie na jakiej pozycji grasz, a nie to, czy bedzie mecz. Nie bedzie meczu - bedzie o tym informacja na forum. Wlasnie o tym - ZE MECZU NIE MA.
2. Informacje, ze uzgadniam z Viruza termin rewanzu, podawalem juz tydzien temu, zaraz po zakonczeniu meczu, siedzac na kanale IRC. Bylo siedziec i czytac.
3. Poniewaz nie wszyscy siedza i czytaja kanal IRC, a i tekstow sporo po meczach sie tam pojawia, zamiescilem na forum informacje. Jest taki temat, zatytulowany POLAND: Mecze. W tym temacie wystarczy przejrzec liste meczy, aby odkryc, ze informacja o rewanzu z [m] znajduje sie na forum od TYGODNIA. Malo tego, mecz, ktory byl rozgrywany w ostatnia srode, zostal zalatwiony POZNIEJ niz zalatwilem rewanz z [m] i z tej przyczyny informacja o dzisiejszym meczu zostala zamieszczona w w/w temacie WCZESNIEJ niz informacja o meczu srodowym. Wniosek jest taki, aby nie zalatwiac meczy z tygodniowym wyprzedzeniem, bo to dla Was nieco egzotyczne i daje podobne efekty, jak organizowanie meczu na pol dnia przed terminem. Czeski film. Literki za male. Jakie musza byc, aby do graczy docieralo slowo pisane?
Masz jeszcze jakies pytania dotyczace wyjasnien zwiazanych z tym meczem, czworeczko?
PS. Przepraszam, ze forum nie umozliwia przekazywania informacji glosowych. Najchetniej informacje o meczach podpialbym w charakterze pliku mp3 z wrzeszczacym a la Aerosmith wydzieraniem "BARANIE DZISIAJ MASZ MECZ". Niestety, do dyzpozycji mam tylko literki, a doswiadczenie uczy, ze nawet z percepcja wielkich liter sa u zaskakujaco wielu osob problemy.
PS2. Sorry za sarkazm, ale napisanie jednej glupiej taktyki - dokladnie takiej, jak macie w temacie dotyczacym dzisiejszego meczu z [m] - zajmuje ok. godziny, gdyz trzeba przejrzec liste graczy, zadbac, by kazdy w meczu gral. Ja poswiecam GODZINE na kazdy mecz. Wy - pozostalych kilkanascie osob - macie problemy z poswieceniem 10 minut na tydzien na uzgodnienie meczu, a nawet z poswieceniem minuty na uwazne przeczytanie tematow.
Kurwica czlowieka bierze, gdy widzi taki szacunek do wlasnej roboty.
Dodam w charakterze usprawiedliwienia, dlaczego taktyki byly tak pozno: otoz w ten weekend mam syna i sie nim zajmuje. Mimo to wygrzebalem godzine na owe te taktyki, mimo, ze moglem poswiecic ja na jemu. Stad taktyki byly w takim a nie innym czasie. W kazdym razie byly w takim czasie, ze kazdy przed meczem mial duzo czasu, aby przygotowac sie do roli.
PS nie wiem ile - jak mi przejdzie, to skomentuje ten mecz.
Edytowane przez sYs|yavor dnia 22-06-2003 o godz. 22:11
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|