a sprawdzales temperature proca w momencie jak zaczyna wyc? moze za bardzo podkreciles, albo wiatrak pada.. lub po prostu masz za cieplo pod blachami.. z tego co napisales przypomina mi to moj sygnal przeciwpozarowy z biosu, ktory bardzo czesto slyszalem, jak kiedys zachcialo mi sie zrobic z mojego cel466mhz demona predkosci i po malej zabawie napieciami na rdzeniu itp. wrzucilem mu jakies 600mhz.. i nawet dzialal stabilnie. tylko, ze chlodzenie nie dawalo sobie rady i wlasnie takim sygnalem dawal mi do zrozumienia kompik, zebym zdjal noge z gazu...hihi a po dojsciu do temp krytycznej szatdaun...
wiem, ze jest jeszcze cos takiego jak 'virus alert' u mnie w biosie (tez mam awarda) i jak cos wiry pokaszania na master boot sektorze to daje sygnal alarmowy, ale nie wiem jak on brzmi, no i przede wszystkim on chyba wyje tylko w momencie wprowadzania zmian na MBS'ie. mozesz jednak zerknac czy masz ta opcje wlaczona i zobaczyc co bedzie jak wylaczysz.
jednakze ja stawiam na przegrzanie.. grzebales cos przy procu? wymianka? podkrecanie? ruszales wiatrak? zalozyles nowy wiatrak?
__________________
[email protected] / 103423465 / 3623563 / [email protected]
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|