mam problem, mianowicie chodzi o moje aviki, dzisiaj rano wlaczylem kompa i chcialem poraz kolejny obejrzec sobie LOTR'a, odpalam vplayera wczytuje plik i... ale ladna tecza - niewiem co sie stalo, ale wszystkie pliki avi (obojetnie czy kodowane divx'em czy nie ) sa odtwarzane jako zbior kolorowych pikseli (dzwiek jest) :/ , przeinstalowalem chyba wszystko co mozna (divx'y od 3.1 do 5, ap, directx'a, stery od karty) i nic nie pomoglo, obraz jest zakodowany (?) w playerach takich jak wspomniany juz vplayer, bestplayer, tmplayer no i w windows media player, ale co najdziwniejsze wszystko wporzadku jest w The Playa (czy jakos tak ) tylko ze on nie moze wyswietlac napisow - to ofkoz wyklucza uszkodenie tych plikow

jesli ktos sie juz spotkal z takim lub podobnym problemem to bardzo prosze o pomoc

z gory dzieki

pozdro...

__________________
I'm with stupid
||
||
\/

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

ej no co jest, nikt z tutaj obecnych i udzielajacych sie nie jest w stanie mi pomoc ?

__________________
I'm with stupid
||
||
\/

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Hmmmm ... nie wiem... byc moze wina jakiegos wirusa?

Szczerze mowiac z takim przypadkiem jescze sie nigdy nie spotkalam ale popytam znajomych

__________________
saari.deviantart.com

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

moglo ci cos siasc.. zobacz czy nie sfaczyl sie wiatrak na procesorze na przyklad... bo imo to procesor... moze sie przydac takze jakis monitor temperatury...

__________________
"Dziecko Chińczyk i dziecko Japończyk to się niczym od siebie w ogóle nie różnią. No tylko nazwą: Chińczyk, a tu Japończyk. No, chyba tylko jak Chińczyk jest chłopiec, a Japończyk dziewczynka. To się różnią od siebie: płcią. To wtedy już tak jak u ludzi." - Robotnik Budowlany, Warszawa, 1978

sxn | blog

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez Saari
Hmmmm ... nie wiem... byc moze wina jakiegos wirusa?

Szczerze mowiac z takim przypadkiem jescze sie nigdy nie spotkalam ale popytam znajomych

---

ja tez po raz pierwszy cos takiego widze , a wirus odpada caly czas mam nav'a2001 w tle

quote:

---

Napisane oryginalnie przez LoveBeer
moglo ci cos siasc.. zobacz czy nie sfaczyl sie wiatrak na procesorze na przyklad... bo imo to procesor... moze sie przydac takze jakis monitor temperatury...

---

to raczej nie problem ze sprzetem, bo po pierwsze nic w kompie nie krece, a po drugie tak jak pisalem aviki te dzialaja pod innym progzem (the playa), wiec to napewno wina software'u

thx'ik wam za starania

__________________
I'm with stupid
||
||
\/

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

No to zrób jeszcze jeden mały test.
Odpal to Media Playerem. VPlayer korzysta z mediaplayera (pewnie the playa też, ale go nie znam, więc nie powiem ci na pewno)
Jeśli pójdzie OK, to wina VPlayera, jeśli nie, to przeinstaluj najpierw MPlayera, a jak nie pomoże, to już chyba tylko reinstall windy.

__________________
Gdyby budowniczy budowali domy tak, jak programiści piszą programy, to jeden dzięcioł zniszczył by całą cywilizację

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez MatKus
No to zrób jeszcze jeden mały test.
Odpal to Media Playerem. VPlayer korzysta z mediaplayera (pewnie the playa też, ale go nie znam, więc nie powiem ci na pewno)
Jeśli pójdzie OK, to wina VPlayera, jeśli nie, to przeinstaluj najpierw MPlayera, a jak nie pomoże, to już chyba tylko reinstall windy.

---

__________________
I'm with stupid
||
||
\/

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane