Morfi *******isz i tyle. Wkurzam sie, ze byle newbie mnie zabija ze spasa jednym strzalem, w bliskim starciu w sytuacjach jak opisalem "strzal przy full zycia w left arm i zdychasz". Generalnie nie mam nic przeciw, niech sobie gra skoro mu tak lepiej. Ale w moich oczach poki spas jest taki lamerski ten gosc co go uzywa dla mnie jest noskillem. Jedynym sposobem, zeby uniknac spasa jest byc szybszym z ump lub z sr8, albo szybko sie cofac zeby oddalic sie od zasiegu spasa. W 2.5 sie nie wkurzalem, bo spas byl normalny, 2-3 trafienia zdala zeby zginac a naprawde z bliska 1 strzal wystarczyl. W 2.6 w 90% przypadkow wystarczy jeden strzal zbyle jakiej odleglosci zeby zostac ukatrupionym. Gdzie tu normalnosc?
A odwolywanie sie do rzeczywistosci "ze spas rozwala drzwi" jest nie na miejscu, bo gra a zycie to 2 rozne rzeczy... imo spas tylko psuje zabawe i skilla tym, ktorzy go uzywaja... nie martwilbym sie tylko o tych naprawde dobrych graczym, ale o newbie jzu tak.. ale lepiej isc tym, z czym latwiej, nie?
__________________
...how much difference... does it make...
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|