W skrócie, bo sie nie wyrabiam (i tak naskrobanie tego zajelo ponad pol godziny):
Boss:
4ddh E/LD
saracen LD/E
demonica LD/E
yavor chaser
piotrusek chaser
eldabor HO/BT
steelheart HO/BT
homic HO/BT
keeper HO/BT
silenzo capper/LO
simon capper/LO
white death capper/LO
Wbrew pozorom, to mapa HO. Jesli HO zdemoluje baze przeciwnika, trudna ja zreanimowac i obrona nie wyrabia sie z atakami capperow. Zadaniem HO jest zaangazowaie maksimum sil przeciwnika w obrone ich bazy, tak, aby ociazyc nasza obrone i aby dac przewage naszym capperom.
4ddh ma za zadanie rozstawiac turrety, DIS-y i miny. Pozostali panowie z LD powinni miec snajpy na wyposazeniu, aby zdejmowac przeciwnikow gdy sie dopiero zblizaja do bazy. Nie czekac az juggerzy rozwala nam baze, atakowac ich na obszarze wlasnej polowy mapy. W wolnych chwilach naprawic IS-a w bazie.
Pio, niech ping bedzie z nami, bo bedzie ciezko...
Capperzy, jesli przy fladze przeciwnika jest zadyma, mozecie dyskretnie od dolu podleciec pod platforme z flaga i postawic markery celu. Postawcie od razu trzy, po jednym pod wyjsciami i jeden pod flaga - wtedy z reguly przetrwa przynajmniej jeden...
--------
Minotaur:
4ddh BD
rzbik BD(HD)/spamm
trinity TD/BD
yavor HD przy fladze
simon LD na zewnatrz na obszarze między bazami
demonica E/farmer w podziemiach, najlepiej jako jugger
homic HO inside/capper (okazjonalnie)
eldabor BT/HO inside (gdy BT panuje nad sytuacja)/ capper (okazjonalnie)
steelheart BT
keeper BT
piotrusek capper
white death capper
BT - atakowac falami, na zasadzie: najpierw ostry atak w 3 juggerow na baze, gdy baza jest rozwalona (CHCE SLYSZEC VEB), to sygnal, ze BT na baze kontynuuje wylacznie jeden gracz (obojetnie ktory, reszta widzi waypointy, wiec wie, ze jesli waypoint jest w bazie przeciwnika, to nie jest tam na wakacjach), a pozostalych dwoch pakuje sie na 1-2 wizyty do wiezy przeciwnika (chodzi o to, aby pomoc capperom i jednoczesnie uniemozliwic wziecie repaira). Jesli okaze sie, ze w podziemiach przeciwnicy sie zabunkrowali, na BT zostaje 1, 2 idzie na chwile przeczyscic podziemia, a potem jest atak cala trojka na baze. Co trzeba robic w danym momencie, jasno wynika z ukladu markerow i z tego, co sie dzieje z flaga.
Pozostali wszystko powinni wiedziec, polecam lekture zalecen zwiazanych z Minotaurem z meczu z HoT. Przemyslcie takze, kogo powinniscie oznaczac coopami, a kogo vipami.
----------------
Feign:
4ddh LD/E
demonica LD/E
berserker LD/E
yavor chaser
piotrusek chaser
steelheart HO
homic HO
eldabor HO
wayha LO
simon capper/LO
white death capper
silenzo capper
Jak widać, sporo zmian. Mamy trójke lekkich obrońcow, którzy gdy trafią do rozwalonej bazy, naprawiają ją, biorą DIS-a, stawiają gdzieś niedaleko i wracają na pozycje LD. Bazą zajmować się wyłącznie wówczas, gdy w pobliżu nie ma dis-ów, w pozostałych przypadkach pykać sobie z juggerkami i tyle. Jeśli tylko możecie, berskerker i demonica operuja na obszarze od flagi w kierunku centralnego wzgórza i srodkowej bazy przeciwnika, aby przechwytywac juggerow ZANIM dotra do naszej bazy. Snajpa obowiazkowa na wyposazeniu.
Jest tylko dwoch chaserow, wiec gdy capper przeciwnika zgarnia flage, 4ddh, demonica, berserker, wayha oraz capperzy w miare mozliwosci pomagaja.
HO: jest Was trzech, Wasze zadanie jest nastepujace: utrzymac w stanie permanentnego rozwalenia srodkowa baze przeciwnika. Stad jesli respawnujecie sie we wlasnej bazie i widzicie, ze ich juggerzy robia nam przykrosc, najblizsza wizyte skladacie wlasnie w srodkowej bazie. Najlepiej polozyc nastepujace akcenty: 2 juggerow idzie do flagi przez srodkowa baze przeciwnika, trzeci zawsze bezposrednio na flage. Naturalnie o tym, kto gdzie idzie, decyduje polozenie waypointow na partnerach. Jesli jest respawn w srodkowej bazie, taki HO od razu wedruje na flage przeciwnika. Jesli respawn we wlasnej bazie - patrzymy gdzie waypointy partnerow, jesli sa przy srodkowej bazie przeciwnika, robimy SJ do wlasnej srodkowej bazy i lecimy jako HO na flage. Jesli waypointow przeciwnika nie ma w srodkowej bazie, przezbrajamy sie na juggera pod flaga i lecimy demolowac srodkowa baze przeciwnika. Naturalnie po jej zdemolowaniu kontynuujemy atak na flage.
Capperzy - cappowanie to nie tylko latanie z flaga. Capper to takze LO. Likwidowac turrety przeciwnika, spamowac ich baze spinami, upierdliwiac sie, odciagac uwage od partnera, ktory zajmuje pozycje do ataku.
Chce slyszec w czasie meczu komunikaty HO: VSAB, VSAF, VEB, VAT, VAF.
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|