(tu będzie mój post bo temat jest ciekawy, ale nie mam czasu teraz czytać waszych wypowiedzi i sklecić swojej)
tam wyżej kłamałem, post właściwy jest niżej:
Tak czytam i czytam i już myślałem, że temat utonie grzęznąc w sktutkach, a nie w przyczynach, a tu proszę.... Saari. Jeszcze glan był blisko przyczyn delikatnie się o nie ocierając.
Internet poszerza się o nowych użytkowników. Jest ich coraz więcej, przekraczają pewną masę krytyczną i zmieniają Internet aż do następnej masy krytycznej itd. itd.
Ci ludzie to jednak nie wirtualne byty, ale palce z krwi i kości nieustająco stukające w klawiatury. Tempo życia, zachodzące przemiany społeczne, konsumpcyjne podejście do życia, wszystko to powoduje zaniżanie poziomu kultury, szacunku do innej osoby i odrzucanie wszelkich wartości. To JA jestem najważniejszy. Liczą się tylko MOJE potrzeby a jak ktoś się z tym nie zgadza to niech s......, albo bardziej wyrafinowanie - ogranicza moje prawa, ogranicza moją wolność itp.
Parafrazując pewne powiedzenie o ochotnikach - wzorce moralne wyginęły na wojnie.
Młodzi odrzucają przekonania starszych. Ci starsi zapominają, że sami zachowywali się kiedyś podobnie. (oj, czułem w wypowiedziach niektórych z was, że się postarzeliście ).
Nie ma sensu mieć pretensji do 12-14 latków skoro są wychowywani przez podwórko, rówieśników i telewizję. Rodzice wszak zajęci są karierą zawodową lub wiązaniem końca z końcem i na dzieci nie mogą tracić czasu. Szkoda tylko, że większość z nich, jak będą mieli to szczęście by dorzyć spokojnej starości i mieć czas na przemyślenia, spojrzy w przeszłość tylko po to by stwierdzić, że 90% czasu stracili na uganianie się, za sprawami tak nieistotnymi, że się chce płakać.
Niestety łatwiej jest o tym wszystkim pisać i rozmyślać niż naprawiać to w swoim codziennym życiu. Ja sam, z wiekiem pewnie, mam coraz więcej takich refleksji. Czasem się zatrzymam na chwilę, ale potem gnam jak inni.
Życzę wam zatem jak najwięcej takich przystanków bo może sprawi to, że pożegnacie się z tym światem z uśmiechem na ustach.
P.S. Miało być rzeczowo, a wyszło przygnębiająco, lecz niech tak pozostanie.
__________________
killer towa
"Niech przeciwnik muśnie twą skórę gauntletem, ty przywal mu shotgunem. Niech przeciwnik przywali ci shotgunem, ty przywal mu RL. Niech przeciwnik przywali tobie RL, a ty zabij go z RG. Nie koncentruj się na bezpiecznym uniknięciu - połóż swe życie przed nim"
Edytowane przez killertowa dnia 22-06-2004 o godz. 22:54
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|