quote: Napisane oryginalnie przez Bulls
Argumenty
Za duzo szukania sie po planszy i "podchodow" a za malo akcji podczas ktorych mudowadniasz na co cie stac.
nie ma zadnego szukania, jesli grasz w csa to wiesz gdzie moze lub nawet powinien byc przeciwnik, tu sa mapy na ktorych nie jest wszystko jedno gdzie jestes....
quote: Jesli o twoim zwyciestwie/przegranej decyduje raz na pare minut jeden niecelny strzal, zagapienie sie, czesto przypadek po ktorym nie mozna jednoznacznie stwierdzic ze kolo ktory cie zabil jest lepszy to ZLE.
to zalezy kto co lubi i podejrzewam ze ciagle bedziemy konczyc na tym zdaniu w tym watku, tu potrzebna jest ciagla koncentracja, nasluchiwanie i oczy dookola glowy, a przypadki zdazaja sie wszedzie w kwakach tez - biegniesz, masz 5 hp i wpadasz na kolesia z shotgunem i 90 hp, giniesz - byl lepszy czy to tylko przypadek ?
quote:
Podczas wymiany w Q3 takich posuniec jest kilka -4-5-6. To jest Hardcore .
dla mnie hardcore to jest wtedy jak nie mozesz sobie pozwolic na dostanie w glowe, bo i tak sa apteczki, nie ma momentow odpoczynku, 1 dobry strzal moze zabic - to jest Hardcore
quote: Jest mozliwosc przetestowania czy spr. umiejetnosci. W Counter-Strike kolo moze wypasc ci zalozmy z 3 miejsc. Wypada z jednego z nich z ktorego zalozmy odwrociles wzrok i lezysz. PRZYPADEK. Rozumiem ze za chwile jest mozl. rewanzu, ale jest w tym sporo losowosci. Moim zdaniem za duzo jak na czas rozgrywki "podchodow" czy jak tam to sobie nazwiecie.
odworciles wzrok i nie mozesz zginac bo sa tam kumple z twojego teamu, ubezpieczacie sie nawzajem, macie okreslone cele, i nie mow ze w Q nie ma losowosci..... tam jest dopiero losowosc bo kazdy moze biegac na mapie gdzie chce, bez zadnego innego powodu poza checia sfragowanie wszystkich ktorzy nie sa nim samym
__________________
...inside/outside seeking the presence of the God...
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|