Szanowni gracze wolfa, pora wyjawic wam cala prawde o klanie Achtung, sytuacja jaka zaistniala i kontrowersje, jakie powstaly, zmuszaja mnie do odkrycia przed wami prawdy. Mniemam, ze wiekszosc z was i tak sie jej domyslala. Na wstepie, chcialbym przeprosic wszystkich (z wyjatkiem dwoch osob, o ktorych wspomne na koncu, zeby nie psuc tego posta :), ktorzy w jakikolwiek sposob poczuli sie urazeni, ideologia, jak i sformulowaniami, uzytymi przeze mnie, zeby urealnic istnienie klanu Achtung. Jeszcze raz przepraszam, mam nadzieje, ze zrozumiecie, ze te chwile wytchnienia od rzeczywistej gry, jak i dyskusje jakie sie tu toczyly, pozwolily wam odkryc inny sens tej gry jak i po prostu dobrze sie bawic. Szczegolnie, chcialbym przeprosic, czlonkow klanu C4 jak i Poison, nigdy moim zamiarem nie bylo obrazanie was, a jedynie sprowokowanie graczy do dyskusji, o klanie Achtung . Jeszcze raz przepraszam wszystkich (z pewnymi wyjatkami, o czym na koncu:). A teraz wytlumacze wam jak powstal Achtung i jak wlasciwie zrodzila sie ta cala sytuacja. Otoz "zalozycielem" Achtunga, a wlasciwie inspiracja do jego powstania, byl C4Angel, (dziekuje Ci, nieswiadomoie, rozruszales troche te scene :). Otoz grajac pod swoim nickiem, wzialem pewnego razu pf, poniewaz nudzilo mi sie troche granie mp40, i kolega Angel, publicznie i w sposob wulgarny zrugal mnie twierdzac, a zreszta niewazne, co mowil. Niemniej postanowilem wtedy, grajac pf, uzywac innego nicka. Po dlugim namysle, padlo na AchtungPanzer. No i zaczelo sie. Posrod licznych wyzwisk, kickow, jak i innych niesportowych i w sumie uwlaczajacych ludzkiej kulturze zachowan, gralem sobie od czasu do czasu pod tym nickiem. Niemalze od razu pojawil sie AchtungSten, a potem........ potem dolaczali sie kolejni gracze:)) do tej zabawy. Pod szyldem Achtunga grali niektorzy gracze z klanu Agd jak i Poisona. Tak tak, Achtung to tez Poison :). I wlasciwie to by bylo na tyle, gdyby nie wy gracze. Obrzucajac nas wyzwiskami na serwerach, kickujac, stworzyliscie ten topic. Postanowilem uzmyslowic wam, ze obojetnie kto jak gra i obojetnie czym gra, nalezy sie mu po prostu szacunek. Mozecie sie z kims nie zgadzac, mozecie byc na kogos zli, ale uzywanie slow powszechnie uwazanych za wulgarne nie przystoi. Nie bede wymienial kto brylowal, to chyba nie ma sensu. Niemniej tak wlasnie powstal topic. Nie zapomne do konca moich dni, ciachania nozem dzwi w forward bunkrze na beachu, mozecie mi wierzyc lub nie, ale zdarzali sie gracze po przeciwnej stronie, ktorzy prosili o odsuniecie sie od drzwi, poniewaz chcieli podlozyc ladunek. Zdarzali sie gracze, ktorzy po stronie allies, ktorzy rowniez z zapalem ciachali te biedne drzwi w forward bunkrze. U mnie wywolywalo to paroksyzmy smiechu. Pozniej poradziliscie w postach (zlosliwie), zebysmy uzywali noza jako broni. I tak wlasnie powstal AchtungKnife i AchtungNozownik. Do konca moich dni bede pamietal poploch jaki wywolywal atak tych dwoch komandosow:)). Nie zapomne jak uznani gracze wolfa, ze zdziwienia, a i na pewno ze smiechu uciekali, czy tez stawali w bezruchu. To byla niesamowita frajda przynajmniej dla mnie :)) Nie zapomne rowniez pojedynkow z Prosperem na Deathwishu, to, ze nie umarlem ze smiechu, zawdzieczam chyba tylko jakiemus zbiegowi okolicznosci:)) Byly to wspaniale pojedynki :)). Mam nadzieje Prosper, ze bawiles sie tak dobrze jak ja:). Jednoczesnie Prosper stworzyl, dal inspiracje do powstania nowego czlonka klanu, ktory mial rozruszac atmosfere ntego boarda jak i gry na serwerach. A mianowicie AchtungaDwururke. Gra nim dostarczala rowniez wielu emocji, bo wierzcie mi, zabicie kogos z tej broni wymaga nie lada sztuki :). W kazdym badz razie karabin snajperski sprawdzal sie tylko w waskich korytarzach, a i to nie zawsze :). Czasem z przylozenia bylo trudno kogos trafic :)) Pojawialy sie kolejne jednostki specjalne Achtunga, jak i kolejne jednostki byly gotowe do wprowadzenia, zeby rozweselic was drodzy gracze i wywolac choc troche usmiechu na waszych ustach. Byly tez i inne pomysly, "rewolucjonizujace" gre rtcw :). Niestety nie udalo sie ich wprowadzic, moze innym razem :). Ach nawet nie uwierzycie ile maili dostawalem i ile mesgow na ircu odbieralem, od osob, ktore chcialyby przylaczyc sie do Achtunga, na zadne oczywiscie nie odpisywalem i pewnie czesc z nich byla dowcipem:)). Niemniej na pewno jakas czastka z nich, uwierzyla w Achtunga i chciala wstapic w jego szeregi. Swiat jest dziwny:). Jeszcze raz chcialbym wszystkich przeprosic, blagac o wybaczenie i prosic o wyrozumialosc. Wszystkich z wyjatkiem dwoch osob. A mianowicie Emila i Enwu z klanu 2vA. Przykro mi, ale jestescie tchorzami, dzieciakami, dla ktorych slowo kultura to pusty frazes. Umiecie tylko mowic i klnac i nic poza tym. Jestescie ograniczeni. Wspolczuje wam i mam nadzieje, ze jak najmniej bedziemy widywac sie na serwerach, bo zmniejszacie moja przyjemnosc, plynaca z grania w te gre. To tyle jezeli chodzi o was. Bylbym zapomnial, kochany klanie Hunters, was rowniez przepraszam w swoim imieniu, jak i imieniu graczy grajacych pod szyldem Achtunga. Niemniej zalozenie banow, bylo radykalnym posunieciem z waszej strony :). Mam nadzieje, ze te osoby, ktore podeszly do tego topicu z dystansem, bawily sie znakomicie, a te, ktore za bardzo sie zaangazowaly, zrozumieja i wybacza mi. Usmiechajac sie na wspomnienie o Achtungu, pozdrawiam wszystkich :) i koncze ten topic :)
Good Game Good Game :)
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|
26-04-2002 13:05
![Kliknij tutaj aby zobaczyć profil [KmH]Falek](images/profile.gif)
![Kliknij tutaj by wysłać e-maila do [KmH]Falek](images/email.gif)
![Znajdź więcej post'ów przez [KmH]Falek](images/find.gif)
![Dodaj [KmH]Falek do Listy Znajomych](images/buddy.gif)
![Kliknij tutaj aby wysłać [KmH]Falek prywatną wiadomość](images/sendpm.gif)
LOL
[ACHTUNG]Mietek
to przy naszych PF'ach odpada!!
par0w miazdzyc, par0w zamordowac!! 
. Chyba, ze...... Ludzie sa rozni i jak slusznie zauwazyles, nie kazdy reagowal z wdziekiem i poczuciem humoru. Tak czy inaczej ubawilem sie setnie czytajac o Achtungu, jak rowniez studiujac posty tych, ktorzy usilowali z Toba dyskutowac, z roznym zreszta skutkiem. Co do Emila i Enwu masz niestety 100% racji, nie jest to pierwszy i ostatni raz kiedy slyszy sie o ich braku kultury i zenujacym zachowaniu. Mysle jednak ze jedyna rzecza ktora normalny czlowiek moze zrobic, to ich kompletnie zignorowac. Sa ludzie kompletnie niepodatni na jakiekolwiek prosby i sugestie i ci dwaj panowie sie do nich bez watpienia zaliczaja. Nie jest to jednak wystarczajacy powod zeby psuc sobie przyjemnosc z gry. Mnie jej nikt i nic nie jest w stanie zepsuc. Mam nadzieje ze z Toba stanie sie podobnie 
i uzyskam błogosławieństwo na granie jedną bronią. Niech się nadal boją Achtunga 
