monster - ogolnie klimatyczny, na plus obsadzenie glownych rol przez osoby niezbyt piekne... [no moze oprocz christini ricci czy jak jej tam ale ja tez ucharakteryzowali na brzydule], i wogole polecam wart uwagi

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Starsky & Hutch mi sie podobal. SnoopDogg wymiata. Opening theme wymiata.

__________________
Nie wszyscy pana w dupe kopną, są ludzie bez nóg...

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez [FPP]glan
na plus obsadzenie glownych rol przez osoby niezbyt piekne

---

chyba chciales powiedziec "ucharakteryzowane na niezbyt piekne" bo nie wiem jakbym byl wybredny to za duzo panience charlize zarzucic bym nie potrafil.

__________________

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez insmac*1337
Starsky & Hutch mi sie podobal. SnoopDogg wymiata. Opening theme wymiata.

---

__________________
b * d r u n k * and b * p r o u d *

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Hutch mial fajna fryzure na bankiecie.

__________________
Nie wszyscy pana w dupe kopną, są ludzie bez nóg...

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

The Hunt for Red October Imho Klasyk jeden z tych filmow ktory sie ogladan n-razy. Kiedys bede musial wreszcie ksiazke przeczytac
Crimson Tide Takie klimaty lubie Pewnie niedlugo znowu bedzie na Polsacie jako Mega Hit
On the Beach Ten film przedstawia historie jakby w obu powyzszych filmach zakonczenie byloby inne Nonstop na Hallmarku puszczaja Takie klimaciki lubie najbardziej. Byl tez film chyba o tym samym tytule nakrecony chyba w latach 50. Raz kiedys tam widzialem.


Znacie jakies fajne filmy o zagladzie nuklearnej ?

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

rcube
Mad Max się na usta ciśnie i Terminator :P


insmac*1337
Widzisz, mam taki problem, że po obejrzeniu filmu niewiele z niego pamiętam, dlatego film takise jak dla mnie.


Kto kojarzy Police Squad <serial że tak podpowiem> ? :P

__________________
b * d r u n k * and b * p r o u d *

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Zgodzic sie musze co do Starskiego i Hutcha, ze to film typu: "zassaj i skasuj jak ogladniesz". Szkoda, oczekiwalem czegos wiecej, ale narzekac nie mam co, ogolnie rzecz biorac fajnie sie ogladalo.
Koncowka, gdzie "starzy" spotkali sie z "mlodymi" wygladala jak zapowiedz kolejnych czesci.

__________________
Some days, some nights. Some live, some die. In the way of the samurai.

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez d4
rcube
Mad Max się na usta ciśnie i Terminator

---

wiem ale jakies mniej znane szukam

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

od dawna czekalem az ktos wezmie sie za ekranizacje najwiekszej starozytnej wojny czyli wojny Trojańskiej

Troja film o ktorym jest ostatnio glosno opowiada o tym jak milosc do kobiety rozpetala najwieksza wojne w starozytnej historii.

czy ktos sie wybira na ten film? ktos widzial? jakie jest wasze zdanie? slyszeliscie juz jakies opinie na temat tego filmu?

__________________
Świec płomienie próżno się złocą... nie skrzypną drzwi...

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Prawdopodobnie w niedziele zobacze boskie posladki Brada Pitta

Tutaj masz krotka recenzje

__________________
° http://gazi.deviantart.com °

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

W koncu film (mowie o Troi), gdzie tworcy moga sobie pozwolic na rozwiniecie watku milosnego dla potrzeb kasowych.

Infinite - poczytaj wczesniejsze posty w tym temacie. Driada sie wybierala, a ja przytoczylem z WP pare zwiezlych slow.

__________________
Some days, some nights. Some live, some die. In the way of the samurai.

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

eee, tam. ********** o tych pośladkach. ze dwa razy jakas krzywizna, tylko z profilu, nic wielkiego. a taki szum zrobili, jakby nie wiadomo co pokazał.

było trochę przegięć. muzyka mnie rozczarowała, taka typowo hollywoodzka, z tym modnym ostatnio i wsadzanym do każdego filmu orientalnym zawodzeniem
( pierwszy raz jak usłyszałam, chyba w "gladiatorze", podobało mi się, potem już mniej , i mniej, i mniej....). i kilka scen, gdy patos był zbyt wyraźny nawet jak na film tego typu.
ale ogólnie oceniam film pozytywnie. genialna jest postać achillesa, jest bucem, egoistą, jest żądny chwały - i jednak posiada zdolność do jakichś bardziej pozytywnych odruchów, nawet płacze... taki chłopak w ciele męzczyzny, swietnie zagrany. hektor był tak idealny, jak był w "iliadzie", taki jak powinien własnie. kilka wzruszających scen, np prośba priama o zwrócenie ciała swojego syna....
z kobiet genialna i piekna bryzeida. helena beznadziejna, warta tego przesłodzonego blooma, co za rozmamłana para, obrzydliwość.

bili się cudnie

to jest epos. jak ktoś nie lubi patosu i bardzo klasycznych wzorców męskości, będzie się szyderczo śmiał. ja tam lubie eposy, więc mi się podobało.

__________________
"a słowa się po niebie włócza i łajdaczą, i udają, że znaczą coś więcej, niż znaczą..."

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Warte przytoczenia.

quote:

---

Przewodniczący jury tegorocznego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes Quentin Tarantino zszokował uczestników specjalnej sesji o piractwie internetowym dla dystrybutorów i producentów.

Genialny reżyser stanowczo odciął się od lamentów i pesymistycznych wizji wojowników z wymienianiem plików w sieci, mówiąc "Nudzą mnie te dyskusje o piractwie. Zdaję sobie sprawę, że przemysł filmowy jest biznesem i trzeba o niego dbać, zwłaszcza że budżety filmów są coraz wyższe.

Ale tylko dzięki piractwu wiele milionów ludzi w komunistycznych Chinach mogło obejrzeć moje "Pulp Fiction" czy "Kill Bill". I jestem z tego powodu szczęśliwy."

− film.wp.pl

---

__________________
Some days, some nights. Some live, some die. In the way of the samurai.

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Zatoichi - nudnawa historyjka o slepym mistrzu miecza
ktory wygladem przypominajac zebraka
rozwala wszystkich zaczepiajacych go leszczy
film jest potwornie mozolny i zabardzo nie moge sie doszukac
rzeczy ktore to rekompensuja w trakcie ogladania
trzeba gustowac w takim kinie
dla mnie warte uwagi sa pojedynki
sam sposob w jaki bohaterowie posluguja sie mieczem jest pyszny
bo jest tez antybohater mlody samuraj ktory zeby
miec pieniadze na leki dla swojej panienki
musi zabijac dla miejscowego mafioza
film ratuja tez akcenty humorystyczne ktore montowane
sa wrecz wybitnie gapisz sie od pol godziny
w monitor z obojetnym wyrazem twarzy nagle pojawia sie
jeden gag i jestes obezwladniony smiechem :>
wniosek gosc powinien sie wziasc za komedie
wnisek drugi : film jest idealny do snu
co potwierdzaja 2 z 4 osob z ktorymi go ogladalem :>

__________________
"Rzeczywistośc to bardzo subiektywna sprawa. Mogę ją zdefiniować jedynie jako stopniowe gromadzenie
informacji, jako specjalizację. Jeśli wziąć na przykład lilię, lub inny naturalny przedmiot dowolnego rodzaju,
lilia jest bardziej rzeczywista dla przyrodnika niż dla zwykłego człowieka (...) Możemy coraz bardziej
zbliżać się do rzeczywistości, jeśli mozna się tak wyrazić, ale nigdy nie przybliżymy się dostatecznie,
gdyż rzeczywistość to w nieskończoność następujące po sobie kroki, stopnie postrzegania, fałszywe dna,
i dlatego właśnie jest niewyczerpalna, nieosiągalna. Można wiedzieć coraz więcej i więcej o jednej rzeczy
ale nie można wiedzieć o niej wszystkiego - to beznadziejne. Tak więc żyjemy w otoczeniu przedmiotów
bardziej lub mniej przypominających duchy (...)"

Edytowane przez szpak dnia 15-05-2004 o godz. 15:34

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

kitano zaczynal od komedii. wpierw jako komik w slynnym japonskim duecie a potem solowo, rezyser komedii no a wreszcie wzial sie za powazniejsze tematy ale elementy humorystyczne wciaz wplata. btw. takeshis castle, ktory kiedys byl na dsf'ie byl jego produkcji wlasnie.

filmu jeszcze nie widzialem. no z pewnoscia jednak trzeba miec hopla na punkcie kina azjatyckiego zeby zachwycac sie niektorymi pozycjami kinowymi. ja np. mam kolezanke co ma pierdzielca na punkcie kina hiszpanskiego i nie moge zrozumiec za cholere czym ona sie tak delektuje w niktorych filmach. a co do zaitichi to podejrzewam, ze jakis sens ten film ma, bo kitano raczej nie robi bubli. nie jestem pewien czy to nie jest czasem ekranizacja jakies legendy (chyba cos wspominal o tym deimoss jak dobrze pamietam). no a legendy japonskie to raczej japonczykow wzruszaja, oni je rozumieja bo sa zanurzeni w kulturze, ktora dla nas jest niezrozumiala i pelna sprzecznosci. no dobra to tyle odemnie spadam na konferencje tajwanska. ponoc ma byc poczestunek, prezentacja ceremoni parzenia herbaty i godzinna lekcja demo kaligrafii a wszystko za friko.

__________________

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Szpaku, po pierwsze Kitano nie jest zwyklym gosciem, ale wrecz kultowym tworca, ktory ma na swoim koncie wiele roznych filmow. Kiedy ogladalem Zatoichi bylem swiezo po pierwszej czesci Kill Billa, ktora - mowiac krotko - polegla w konfrontacji ze "slepcem".
Nie wiem, ja sie nie nudzilem, obiektywnie mowiac nie zauwazylem, zeby film nudzil. Typowa historyjka samurajska rozniaca sie od reszty mocnym, specyficznym klimatem, efektownymi walkami, swietnym humorem i cudowna muzyka. Z checia obejrze go jeszcze raz.

quote:

---

"Zatoichi" jest kinową wersją popularnego japońskiego serialu telewizyjnego. Jest to opowieść o niewidomym mistrzu miecza, tytułowym Zatôichi, który podróżując po kraju staje w obronie niewinnych ludzi. Realizowany w latach 1962-1989 r. serial bił rekordy popularności w Kraju Kwitnącej Wiśni, jak i poza jego granicami.

− stopklatka.pl

---

__________________
Some days, some nights. Some live, some die. In the way of the samurai.

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

bylem na troji. powiem szczerze, ze poszedlem nastawiony sceptycznie jak to do wiekszosci hollywoodzkich superprodukcji ale... musze powiedziec, ze film bardzo dobry. :o bo nie wystarcza powiedziec tylko, ze dobry, dobre moga byc truskawki z bita smietana. nawet nie przeszkadzala mi lamentowa muza o ktorej mowila driada, jakos nie slyszalem jej za bardzo, nie rzucala sie w uszy. musze powiedziec ze jako epicka opowiesc troja podobala mi sie nawet bardziej niz lotr. o lotrze kazdy zapomni za lat 500 a iliada tak latwo z pamieci nie zniknie. bo iliada to jednak matka wszystkich epickich powiesci. no watek milosny parysa i heleny rzeczywiscie przeslodzony, ale tu akurat rezyser nie wiele mial do gadania, epopeje rzadza sie wlasnymi prawami. nie bylo tez jakis ewlolucji matrixowych co jest jak najbardziej na plus tego filmu, no moze poza popisowym skokiem achillesa. i na koniec to co mi sie najbardziej w tym filmie podobalo a czego zarowno sie najbardziej balem, mianowicie watek konia trojanskiego i piety achillesowej. kon trojanski zrobiony dobrze a pieta achillesowa moim zdaniem genialnie. tu moze byc fragment tekstu, ktory niektorzy moga odebrac jako spoiler, wiec niech mina reszte posta, choc chyba kazdy czytal iliade i wie jak sie konczy. generalnie chodzi o to, ze podobalo mi sie jak zrobili smierc achillesa. niby zostal trafiony w piete, ale to nie byl powod jego smierci, tylko trafienia w korpus. jednak strzaly z korpusu wyjal przed smiercia a zostawil tylko ta w piecie. dzieki temu wyjasnia sie faza z mitem bo zolnierze go widza po smierci lezacego tylko ze strzala w piecie. moim zdaniem to byl genialny zabieg.

generalnie film polecam obejrzec w kinie. 15 zl tak bardzo was chyba nie zaboli a warto imo. no ale w razie co reklamacje nie do mnie.

__________________

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Tez bylem na Troi dzisiaj. Zawiodl mnie film bo poszlo 200 milionow dolarow, z czego troche sie zmarnowalo. Czasem postacie podczas dialogow wypadaja troszke za sztucznie moim zdaniem. Za bardzo na tle filmu jest wyeksponowana postac Brada Pita jako Playboya . Jednak tak mialo byc, mial on byc glowna maszyna napedzajaca marketing pod ten film .

Ogolnie 7-/10

__________________
Pieniadze to nie wszystko,
ale wszystko bez pieniedzy to ***.

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez DEiMOss
Szpaku, po pierwsze Kitano nie jest zwyklym gosciem, ale wrecz kultowym tworca, ktory ma na swoim koncie wiele roznych filmow. Kiedy ogladalem Zatoichi bylem swiezo po pierwszej czesci Kill Billa, ktora - mowiac krotko - polegla w konfrontacji ze "slepcem".
Nie wiem, ja sie nie nudzilem, obiektywnie mowiac nie zauwazylem, zeby film nudzil. Typowa historyjka samurajska rozniaca sie od reszty mocnym, specyficznym klimatem, efektownymi walkami, swietnym humorem i cudowna muzyka. Z checia obejrze go jeszcze raz.

---

__________________
"Rzeczywistośc to bardzo subiektywna sprawa. Mogę ją zdefiniować jedynie jako stopniowe gromadzenie
informacji, jako specjalizację. Jeśli wziąć na przykład lilię, lub inny naturalny przedmiot dowolnego rodzaju,
lilia jest bardziej rzeczywista dla przyrodnika niż dla zwykłego człowieka (...) Możemy coraz bardziej
zbliżać się do rzeczywistości, jeśli mozna się tak wyrazić, ale nigdy nie przybliżymy się dostatecznie,
gdyż rzeczywistość to w nieskończoność następujące po sobie kroki, stopnie postrzegania, fałszywe dna,
i dlatego właśnie jest niewyczerpalna, nieosiągalna. Można wiedzieć coraz więcej i więcej o jednej rzeczy
ale nie można wiedzieć o niej wszystkiego - to beznadziejne. Tak więc żyjemy w otoczeniu przedmiotów
bardziej lub mniej przypominających duchy (...)"

Edytowane przez szpak dnia 16-05-2004 o godz. 13:47

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Ja ostatnio takie ciekawe filmy widzialam :

Pogoda na jutro - Koles ktory 17 lat spedzil w klasztorze zostaje z niego wydalony (zona go przylapala i narobila rabanu ) i powraca do rodziny. Probuje sobie zycie jakos ulozyc ale srednio mu to wychodzi. Film moim zdaniem bardzo zyciowy, warto obejrzec

The Butterfly Effect - Jak widze mnostwo podobnych do siebie produkcji to ciesze sie ze sa takie fajne perelki ktore sa po prostu inne. Widzialam ten film dwa razy pod rzad i strasznie mi sie podobal. Spoilerowac nie bede niczego bo kazdy szczegol jest wazny

__________________
saari.deviantart.com

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez [FPP]Saari
Ja ostatnio takie ciekawe filmy widzialam :

Pogoda na jutro - Koles ktory 17 lat spedzil w klasztorze zostaje z niego wydalony (zona go przylapala i narobila rabanu ;]) i powraca do rodziny. Probuje sobie zycie jakos ulozyc ale srednio mu to wychodzi. Film moim zdaniem bardzo zyciowy, warto obejrzec :)

---

__________________
b * d r u n k * and b * p r o u d *

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Starsky & Hutch bardzo fajny film ogolnie taka pojebana komedia, ale miło się ogląda SnoopDog bardzo fajnie gra swoją role

__________________
Trzeba być gorszym, by potem stać się lepszym
Trzeba być głupim, by móc stać się mądrzejszym

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Bylem na troji i powiem jedno bilety dostalem od jakiegos kolesia za free bo wiecej za nie bym nie dal ,troche bylo inaczej w ksiazce ,wojan ktora miala trwac 10 lat u amerykanow trwala 5-6 dni ,pomysl ciekawy ale to jest kolejny film dla mas ,ktory zaspokaja malo wybredne oczekiwania ,kilku dobrych aktorow dzieki ktorym film odniesie sukces

__________________

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

lol. nie piernicz ze ogladasz inne niz wlasnie takie filmy dla mas bo nie uwierze. a jesli ogladasz to zarzuc tu z 30-stoma powidzmy tytulami jakie widziales (animki sie nie licza ).

__________________

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Ja dopiero wybieram sie na Troie a ksiazki nie pamietam

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez d4
Fajnie pokazane środowisko "czaterów" i internetowych spodkań. Kurwa mać, chyba aż tak źle ze mną nie jest jak jest tak pokazane ;>

---

No nie wiem nie wiem, przyjrzyj sie sobie

Tak serio to tez mnie troche uderzylo, ale w sumie roznie bywa

__________________
saari.deviantart.com

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez [FPP]Saari
Ja ostatnio takie ciekawe filmy widzialam :

Pogoda na jutro - Koles ktory 17 lat spedzil w klasztorze zostaje z niego wydalony (zona go przylapala i narobila rabanu ) i powraca do rodziny. Probuje sobie zycie jakos ulozyc ale srednio mu to wychodzi. Film moim zdaniem bardzo zyciowy, warto obejrzec

---

Saari juz sie zastanawia co zrobic jak ja wywala z klasztoru RO

__________________
Świec płomienie próżno się złocą... nie skrzypną drzwi...

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

a ja czekam na cos o czym dzisiaj pierwszy raz uslyszalem.. ale juz mnie nakrecilo...

kajko i kokosz technika jak w shreku ;D glosy maciej stuhr - kajko , cezary zak- kokosz ;D

wiecej; http://www.kajko-kokosz.pl/ ;D

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez flip`Cali
[...] troche bylo inaczej w ksiazce ,wojan ktora miala trwac 10 lat u amerykanow trwala 5-6 dni [...]

---

__________________
Some days, some nights. Some live, some die. In the way of the samurai.

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane