coz ja sam nie ogladalem tego programu ale przekazalem spostrzerzenia Nea redakcji "Pod napieciem"
oto odpowiedz jaka otrzymalem:
"Witam!
Nasza opinia jest całkowicie inna od tej wyrażonej w odnalezionej przez Pana w sieci wypowiedzi.
1) nie wiem ile umiera mózg świni. ogłuszenie zwierzęcia można przeprowadzić jednak skutecznie lub nie. wiele zdjęć ekologów udowadnia,że zwierzęta głuszono byle jak w związku z czym odzyskiwały czucie na hakach nim spłynęła z nich cała krew.
2) świnia z przekłutą tętnicą może wykonywac różne ruchy przedśmietne. ale gdy ma ją przekłutą źle to wykrwawia się dłużej niż działa często słabe ogłuszenie. Wtedy cierpi. Zbędnie i o to chodzi.
3) świnia w oparzalniku próbowałą wydostać się z oparzalnika kwicząc. Wyła jak poparzona, dosłownie. Racicami tłukła w pokrywę oparzalnika, nie chciała dać się wrzucić do wewnątrz. To po prostu widać na zdjęciach i już. Ja z faktami nie dyskutuje.
Do tego wszytskiego ważne jest, żeby świnie idące na ubój nie widziały przed swoją śmiercią tego, co dzieje się z innymi osobnikami obok nich. Wszędzie na zdjęciach tak się działo. I o tym był ten program. Nie o tym, że trzodę chlewną tuczoną na mięsko i wędliny się zabija, tylko że robi się to byle jak, rutynowo, bez śladu humanitaryzmu w brutalnym przecież działaniu. Można to robić lepiej, są konkretne procedury, ale po co sie ich trzymać? Polska bylejakość się kłania również.
Poza tym:
1) komentarze były osobiste, takie są, były i będą. na tym polega autorski program. wterynarz zamiast odpowiadać na konkretne pytania mówił o rzeczach kompletnie nieistotnych. Np jak tłumaczyli się ludzie nagrywający film albo kiedy go nakręcono. Nie odniósł się prawie wcale do konkretnie postawionych mu zarzutów. Wolał bronić się ideologią a nie faktami.
2) program był nakręcony by uświadomic ludziomw jakich warunkach w Polsce produkuje sie to, co potem jedzą. Sami wyciągną wnioski
3) nikt nie oceniał przystosowania rzeźni do warunków Unii. Chcieli o tym mówic niektórzy goście więc mówili. Nam nic do tego.
4) Traktowanie przed śmiercią zwierząt rzeżnych było tematem tego programu (patrz również wyjaśnienia wyżej). W Polsce są nimi także niestety konie. Także tam były nieprawidłowości. Dzięki akcji ekologów, w tym gościa programu oraz takich audycji takich ekstremó jak te pokazae na zdjęciach jest mniej. To chyba dość logiczne wytłumaczenie tego watku na samym końcu programu.
Osobiście jem mięso i jadł będę dalej. Bardziej świadomy tego jak ono powstaje nim je kupię w sklepie i jaki straszliwie w skutkach błędy przy tym można popełnić.
Tomasz Kubat
producent programu Pod Napięciem"
__________________
Świec płomienie próżno się złocą... nie skrzypną drzwi...
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|