Prawda jest taka ze ciezko jest zabic dobrego gracza z kampy bo ten zajrzy w kazde ciemne miejcse w kazdy zacieniony kącik ,za każdą skrzynie. Z kampy przewaznie przewracaja sie lamuchy ktore biegna bez sensu byle do przodu. Jak mam takie sytuacje wtedy chowam sie za skrzynke i strzelam im w plecy czase,m 3 czaem 4 zabije i dobry gracz nie nazwie mnie kamperem, tylko wskoczy nagle naprzeciwko mnie i pojedzie mnie z pompki. Proste nie ?
__________________
"ostatni za mną pójdzie cień, niepotrzebny żaden cel,
żaden marny cel ....."
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|