whoah !! venotom rulez !!  
ale dzis nie odpowiem na twoje pytania bo... woda jakas za rzadka a powietrze za geste...
ale za to moge wstawic ownowy tekst o bostwach  
Dobre Bóstwa cz.1
Jerry - Najważniejsze, najmądrzejsze, najzajebistsze, prze****dobre, och-jak-fajne i przebombowe bóstwo, wielki pan arcydobroci i miłości do piękna (wino) i dobra (ziele). Najwyższa instancja wśród bóstw. Guru tego (i nie tylko) świata, początek i koniec wstęgi życia, alfa i omega kondygnacji świata... korzenie i wierzchołek drzewa istnienia, a zarazem dno i wierzch fali bezdennego morza czasu. Aby określić Maestro Arcyobfitości (Jerrego), posunął bym się (posunał bym również Sung Hi Lee, ale ja jestem bliżej) do stwierdzenia: "Gdy myśle o Jerrym... Gdy myśle o Jerrym, myśle: "Jerry dobry". Ale gdy myśle "Jerry dobry", to mówie "Jerry pyszny". Ale gdy mówie "Jerry pyszny", to mysle że to nie odzwierciedla całej... wiary, jaką wkładam w tą wypowiedź i mówie jednak "Jerry dobry".". Jerry jest dobry. aby dostatecznie zrozumieć prawdy jakie głosi Jerry i poznac dogłębnie jego dobroć, należy zagłębić się w wersety przenajnowszego testamentu i wystudiować sobie droge ku światłości... Poza tym, więcej informacji na temat Jerrego znajdziecie na całej tej stronie. Bo w końcu, do jasnej cholery, to jest chyba strona o Jerrym, no nie?
PS: Mówiąc "Jerry", myślmy "JERRY". NIE "Jerry Springer".
Rzepa - Nie wiedziałes że Rzepa jest bogiem? Hmmm....
Młody - To od niego wzieło sie powiedzenie "Czuje się jak młody bóg!". Jest on raczej kiepskim bogiem, ze względu na swój niezbyt doświatczony wiek. Młody byl młody już od dawna. Nosi dresy, ale nie wkłada ich do spodni koszulki jak niektórzy wysłannicy Orzecha. Zdarza mu się zabakać, ale tylko czasem, bo chociarz ma najtańsze ziele wśród bogów, to nie potrafi wyjść z domu żeby sobie z kimś zapalić (furtka mu nie działa). Kryje się tez w panice w swojej czterokondygnacyjnej piwnicy zameczku przed kapłanami Jerrego, którzy przychodzą do niego po palenie...
bóg Gołąb - Naj****owszy ze wszystkich bogów. Nie ma nieśmiertelności, wygląda jak gołąb, zachowuje się jak gołąb... nie potrafi nawet mówić... Jednym słowem - do dupy. Nikt go nie widział, a jeśli nawet to jest nierozpoznawalny wśród stad gołębi w centrum miasta. Boga Gołębia możesz opluć, rozdeptać, rozjechać, kopnąć etc. etc, a on ci nic nie zrobi. Zajebisty, co nie? Niektóre (te co głupsze) religie uznają boga gołebia za jakąś ważną postać i uwieczniają go na wszelakich gobelinach itp. (chodzą plotki że przynosi pokój czy coś w tym rodzaju). Mówi się równiez że gołąb "zstępuje". Litości... Czy jakikolwiek szanujący sie bóg "zstępuje"?
Jupiter - Tak samo do dupy, jak bóg gołąb... Właściwie to nawet jeszcze bardziej, bo nawet się nie rusza i bynajmniej nie potrafi latać... Wisi tylko na ścianie... Jupiter ma zwierzchnictwo nad bogiem Gołębiem. Nie wiadomo czemu, ale chyba uważa się za lepszego i rządzi gołębiem. Wieść niesie że jest jedyną istotą potrafiącą rozpoznać boga Gołębia wśród tłumu (sam bóg gołąb też nie wie, że jest bogiem - jest na to zbyt ****owy), ale nic mu to nie daje bo bóg Gołąb wybitnie rzadko wlatuje akurat do tej zasranej i zaplutej bramy, w której snuje żywot Jupiter.
Złe Bóstwa cz. 1
Goliat - Mowa oczywiście o Goliacie Orzechowym. Potężny, nie miejący sobie równych w straszeniu niewinnych obywateli i... strażaków! Tak, właśnie tak! Goliat Orzechowy jest śmiertelnym wrogiem strażaków, którzy boją się go prawie tak bardzo jak... Zakonnice w okularach! Jednak żyjemy nadzieją, że jak każdy Goliat, i ten natrafi w końcu na swojego Dawida, który pokona go nie mrużąc nawet oczu.
CaTcH0R - Do dupy z takim kaczorem co nic o nim nie wiemy, oprócz tego że nie lubi Brzytwiarza, za to że wydłubał mu gałki oczne. Gdy wyślemy swój zwiad i wywiemy si ewięcej o sławetnym kaczorze, miejsce to zapełni się przerażającymi informacjami o nim.
Krwiożerczy Dupowłaz "Paucza" - Dostaliśmy tylko niejasne przesłanki na temat tego boga... Właściwie to, jeśli wierzyć naszym informatorom, bardziej pasuje do niego słowo "potwór". Jest to długi na cztery metry, bezgłowy, nie ruszający się wąż o kwadratowym kształcie (bok o długości 2m). Nie ma paszczy, odnóży i jak na pająka jest wyjątkowo nieruchliwy. Wygląda jak skała i trzeba być na prawde nieźle wyszkolonym inkwizytorem Jerrego aby poznac Dupowłaza. Żartowałem. Tak naprawde, paucza jest chudą, wysoką dziewczyną. Nie potrafi śpiewać ani grać w siatkówke. Jest do dupy.
 
__________________
"Dziecko Chińczyk i dziecko Japończyk to się niczym od siebie w ogóle nie różnią. No tylko nazwą: Chińczyk, a tu Japończyk. No, chyba tylko jak Chińczyk jest chłopiec, a Japończyk dziewczynka. To się różnią od siebie: płcią. To wtedy już tak jak u ludzi." - Robotnik Budowlany, Warszawa, 1978
sxn | blog
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|