Ksionszki
Wiem, wiem... temat juz poruszany, ale nie chce mi sie odkopywac starych topicow, jak juz mowilem... wygodny jestem 
Nie naleze do tych "czytataych", na razie tylko dwie knigi przeczytalem, nie liczac tych z dziecinstwa 
Hobbit - J.R.R. Tolkien [aktualnie szukam "Trylogii"]
Na Brzegu Rzeki Piedry Usiadlam I Plakalam... - Paulo Coelho
Teraz poczalem czytac...
Worek Kosci - Stephena Kinga, uhh, kocham tego goscia, a dokladniej styl w jakim pisze, niestety nie mialem okazji miec w lapkach jego dziel, wiec nie jestem hardcore`owcem, dopiero zaczynam. Nastepne powiesci juz sie szykuja w ksiegarni 
Czas na meritum tego posta - cos dla znawcow Sapkowskiego. Kupilem Krew Elfow i zastanawiam sie czy dobrze zaczynam, czy jest "cos" przed Saga O Wiedzminie jakis wstep w postaci osobnej ksiazki [jak Hobbit w przypadku Wladcy Pierscieni]? TNX...
__________________
Some days, some nights. Some live, some die. In the way of the samurai.
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|