Dzisiaj wynikla bardzo nieprzyjemna sprawa ( czytajcie komentarze pod newsem ZOPWIEDZI na stronie) dlatego chcialbym wam zaproponowac napisanie wspolnego artykulu pt : ZASADY OBOWIAZUJACE NA SERWERACH.
Piszczie tutaj ja to pozbieram w calosc i wrzuce na sajt...mysle ze jest to bardzo wszytskim potrzebne... przyda sie tez przy organizacji ligi

__________________

Be Ready To Be POISONED

RTCW Team http://poison.rtcw.pl

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

W sumie to na początek cenzuralnośc języka. Samemu mi się zdarza kląć jak szewc, ale jestem praktycznie do tego zmuszany jak po raz kolejny dostaję serię od "swojego"... Ale to w zasadzie "uzasadnione". Inna sprawa natomiast to TK którzy oprócz psucia gry pisza soczyście. Tryskają wręcz elokwencją i pomysłowością. Ludzie! Litości! Idzie taki przed kompa i od razu chojrak, bo komp zapewnia mu anonimowość. Jak taki by podszedł do mnie na ulicy to od razu dostałby z glana i tyle. Ale w Wolfie... Jestem ciekaw jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

__________________
[POISON]WarBlade

Postępuj tak, abyś mógł chcieć, aby zasada twojego postępowania była prawem powszechnym.

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Ja chyba Ciebie nie przekląłem , ale fakt czasem i ja mam takie potoki słowne. Zazwyczaj graczy nie przeklinam , najczęściej przeklinam laga a ponieważ ostatnio mam często laga więc i często "rzucam mięsem". Z uwagi że niektórym osobom to przeszkadza staram się trzymać język za zębami ( no raczej palce trzymać na wodzy) i nie pisać takich soczystych wyzwisk ale daj mi wiarę czsem już mnie szlag trafia a wtedy lubie sobie ulżyć .
A propo zasad to jedną z podstawowoych powinno być rzucenie tektu "Sorry" za przypadkowe TK ( o celowym nie wspominam bo przy takim to chyba i sorry nie pomoże).
Po drugie bardzo wiele osób wchodzi na serwery i nie gra. Ludzie nie róbcie tak, nie jedna osoba w tym czasie chce się podłączyć ( pare razy spotykałem się z taką sytuacją że czekałem kilkanaście minut na połączenie z serwerem a jak już mi się udało wejś to okazywało się że pare osób siedziało jak spectator).

__________________
Jam ran Waszych nie godzien całować - powiedział medyk i nikogo nie wyleczył
GG: 1394962
Co do ocen na boardzie ... jedynki mile widziane

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez FF_ZOh1w2

( pare razy spotykałem się z taką sytuacją że czekałem kilkanaście minut na połączenie z serwerem a jak już mi się udało wejś to okazywało się że pare osób siedziało jak spectator).

---

To dobry jestes... Bo ja zwykle sie łącze po pół godziny...

A co do zachowanie to uważam że przedewshystkim nie powinno sie robić vote to kick za przypadkowe TK... Co innego z premedytacją... AAA... I jehsche jedno... Nie powinno sie latać za fragami tylko objectiwów bronić! A o qlturze jezora chyba nie trzeba wspominać...

__________________
I'm cool

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Kultura.....ehh, nigdy wszyscy nie będą zadowoleni.
Cóż, nieraz się bluzgnie, jak się człowiek zdziwi albo przestraszy. Jeśli to marginalne - to nie ma sprawy.
Albo taka sytuacja : dostałeś 3ciego headshota od tego samego snipera Więc rzucasz w eter "Znajdę cię kamperze!!!" No i jeśli ludek nie ma poczucia humoru to zaraz mięcho poleci. Więc ladies&gentelmens : WIĘCEJ LUZU To nie życie to, to GRA, więc się bawmy

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

poniewaz przez pierwszy tydzien albo nawet i dluzej gralem tylko na zagranicznych serwerkach moge zrobic male porownanie - nie zdazylo mi sie nigdy zeby ktos na zagranicznym wyzywal innych od k,h czy jak tam! Jak ktos sadzi TK co chwilke to ktos poddaje kicka pod glosowanie i pisze ze chodzi o TK wtedy wszyscy rozumieja i glosuja - koles wypada - bez zbednego nie potrzebnego nikomu wyzywania,nerwow itd itp! Od ok tygodnia gram na Byry i czasami Toadie i tutaj znacznie czesciej leci miecho a juz szczegolnie jak ktos sie z kims zna - niektorzy sie wkurzaja o byle co zapominajac ze ta gra ma nas rozerwac dostarczyc zabawy a nie spowodowac zawal serca albo nerwice! Ja tam malo kiedy wciskam F1 jak ktos mnie ubije chyba ze sie bardzo zdenerwuje to wtedy wcisne - ale nigdy nie rzucam miechem! Moze to dlatego ze jeszcze nie trafilem na TK z prawdziwego zdarzenia - osobiscie mnie bardziej od TK denerwuje jak ludzie graja kazdy sobie (szczegolnie na Toadie zaobserwowalem takie praktyki) np na mapce base jest 4 inzynierow i 2 soldierow - kazdy chce se wysadzic radarek a tak naprawde to sie to nikomu nie udaje! Ja chcac pomoc wzialem medyka i prosilem zeby ktos zagral leutantem bo potrzebuje ammo ale niestety nie doczekalem sie na LT! Po ok 10 minutach postanowilem zrobic BYE i probowac wcisnac sie na ByRy! to tyle moich spostrzezen!

__________________
"Why drink and drive if you can smoke and fly ? "
GG 1763434

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

och! przepraszam rzucam czasami miechem ale to tylko w takich sytuacjach jak np: Mapa Assault siedze na wiezy sam jak palec niemcy juz przechodza przez magazyny zaraz beda wlazic po drabince a tu na moje need backup nikt nie odpowiada - wszyscy leca sie strzelac przy bramie,a ja biedny inzynier dlugo sam nie pociagne!

__________________
"Why drink and drive if you can smoke and fly ? "
GG 1763434

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Jesli chodzi o kulture to przede wszystkim gry. Bo egoistyczne granie innych graczy najbardziej chyba denerwuje. Co do bluzg to ja chyba bym nie mogl grac bez paru przeklenstw bo bym nie wytrzymal . Przeciez jak napisze: 'czy moglby ktos popilnowac wiezy' to nikt nie zareaguje, a jak krzykne z capsem miechem to od razu ktos zauwazy... Wiec nie bierzcie za bardzo do siebie jak ktos was wyzwie w ogolnym wkurwieniu na to ze dynamit wyladowal, bo nie miales backup.

__________________
"...los nas ustawił na różnych polach szachownicy - ołowiane żołnierzyki i Prawdziwi Zawodnicy"

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Wg mnie sporo szumu ( na ByRy przynajmniej ) dzieje się wokół statciarzy ... Tak tak - to STATY są temu winne ! Wywalić ten [censored] . Sporo osób bluzga na statciarzy ... i SŁUSZNIE

To , co mnie czasem irytuje na serwach to : głupie pobindowane txty ( bodajże olki z PEF tak robili , ale mogę sie mylić ;-)


Floodowanie to chyba oczywiste ( jak widzicie floodera z 'medic' , medic' to ... nie dawajcie mu zastrzyQ , lepiej go jeszcze dobijcie ;-) - może się oduczy )

Oj, za dużo , by wymieniać ...

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Arghh , zapomniałem podać przykładu , bo tak to mój post zabrzmi jak oskarżenie 3/4 gości z ByRy ;-D

Miałem na myśli taki przypadek , z jakim spotkałem się już nie pierwszy raz :

mianowicie siedziałem sobie na Byrym z moze 3 osobami . Właściwie to nie graliśmy , tylko czatowaliśmy ;-) Tyle , że jedna osoba biegała jako eng jak poparzona , chciał zrobić rundę w minutę ... Wyglądało to trochę żałośnie , bo koleś doskonale wiedział , że nikt go nie ruszy i może sobie spokojnie nabijać staty ( chyba nikt nie wątpi , że o to mu chodziło ) . W końcu się zbuntowałem i kiedy już biegł podkładać 20sty z kolei dynamit , zafundowałem mu małe TK ;-)
Koleś się wzburzył , na co ja odparłem : Statciarz
I wyszedł ... tyle go widziałem ... czyżby przestraszył się prawdy ?

Dlatego nachalnym statciarzom 3eba powiedzieć "NIE" .

Jak odróżnić nachalnego statciarza od przeciętnego zjadacza ołowiu ? Bardzo prosto : statciarz gra dla statów - zrobi wszystko , żeby mieć jak najwięcej kills , score itp ... Wiadomo - engineer = high score - niektórzy z nich biegną nawet z wyciągniętym dynamitem przez całą mapkę ;-P Hmmm , cięzko jest odróżnić statciarzy ... jedyny sposób - złapać ich na gorącym uczynQ a następnie pozostaje już tylko ...

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Stary chyba troche przesadzasz... duzo gram na ByRy i z czyms taki, szczerze mowiac, sie nie spotkalem. Jakos nie widze zeby jakos celowo ludzie olewali wszystko inne i nabijali statsy. Zreszta to, ze ktos ma duzo punktow zwykle wynika z jego dobrej gry, bo niby jak ma eng lecacy z dynamitem w dloni dobiec do celu jak po drodze jest pelno wrogow? A jak jestes dobry to mozesz sobie utorowac droge nawet sam i wykonac cel, a dzieki temu bedziesz mial duzo punktow... hmm... Dla mnie nie ma czegos takiego jak statsiarz, bo taki gracz szybko sie zorientuje ze solo nic nie zrobi.

__________________
"...los nas ustawił na różnych polach szachownicy - ołowiane żołnierzyki i Prawdziwi Zawodnicy"

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez Xceed
Miałem na myśli taki przypadek , z jakim spotkałem się już nie pierwszy raz :

mianowicie siedziałem sobie na Byrym z moze 3 osobami . Właściwie to nie graliśmy , tylko czatowaliśmy ;-) Tyle , że jedna osoba biegała jako eng jak poparzona , chciał zrobić rundę w minutę ... Wyglądało to trochę żałośnie , bo koleś doskonale wiedział , że nikt go nie ruszy i może sobie spokojnie nabijać staty ( chyba nikt nie wątpi , że o to mu chodziło ) .

---

Ej! Ja tez tak robie . Bo co mam robic jak wchodze na server i nikt nie gra? Wchodze do druzyny jako engineer i sobie pytkam, bo na spekcie nie bede czekal zeby z nudow nie umrzec. Tak przynajmniej sobie mapki dotrwale i pocwicze zagrania jakies.

__________________
"...los nas ustawił na różnych polach szachownicy - ołowiane żołnierzyki i Prawdziwi Zawodnicy"

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Z ta 'nieprzyjemna sprawa' mialem niezly brecht. Malo co se lba nie odrechotalem Polecam lekture. Kalafior unaocznil swoja przynaleznosc gatunkowa.
A w kwestii kultury na serverach... Hmm... Sam rzucam k.u.r.w.a.m.i dosc czesto, debili operdzielam. Jak ktos ma wrazliwe ucho to niech idzie na salony. Tu jest front. Walka i stres Miotanie miesem na miejscu jak najbardziej. Dla tych co wrazliwszych ma to nawet odzialywanie psychologiczne. Wplywa na morale i redukuje pewnosc siebie
Pozdry

__________________


One of us equals many of us. Disrespect one of us - u'll see plenty of us.

IRCnet - #wolfpl, #globalops

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

hmm...oki moze powtorze slowa innych..ale napisze to co mi lezy na jezyq:
- sprawa klecia - oki wg mnie nie ma co robic z siebie na sile qlturalnych...jak dla mnie klac mozna...puki idzie to w eter...gorzej jak ktos kogos wyzywa (mnie sie zdarzylo raz nie Xeno?)

- sprawa statsow...SUX wyjebac...rzeby nie bylo akcji jak wlasnie z dyskusji pod zapowiedziami

- kolejna sprawa...w poradniq z zasadami napisac wyraznie PUNKTY QRFAC NIE ISTNIEJA!!!! ...bezsens i psucie gry... jak chce ktos grac na punkt Q3 i taki inne zapraszaja... TO JEST GRA SCISLE TEAMPLAY

- nastepna wazna sprawa...sprawa vote'ow...napiszcie ze nacisnieci F1 lub F2 to nie duzy bol...a do glosowania potrzebni sa all poza spectami...wiec nie robic klopotow...z ninacisniecia jednago przycisq najczesciej robi sie vote flood

- i zaje.bac all TK

to chyba tyle

v55

__________________

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez Xceed
W końcu się zbuntowałem i kiedy już biegł podkładać 20sty z kolei dynamit , zafundowałem mu małe TK ;-)
Koleś się wzburzył , na co ja odparłem : Statciarz
I wyszedł ... tyle go widziałem ... czyżby przestraszył się prawdy ?

---

__________________


Prepare to be POISONED

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez Xceed

To , co mnie czasem irytuje na serwach to : głupie pobindowane txty ( bodajże olki z PEF tak robili , ale mogę sie mylić ;-)

---

Tradycyjnie co złego to na PEF
Acha jeszcze co do statystyk to nie bardzo wiem jak są one liczone ale zauważyłem ,że duży wpływ na Ratio ma bilans fragów tzn. czy jest on ujemny czy też dodatni. Jeśli jest to prwadą to taki system wyliczania Ratio wcale nie odzwierciedla jakośi gracza gdyż promuje to osoby grające pasywnie ( np. snajper ).

__________________
Jam ran Waszych nie godzien całować - powiedział medyk i nikogo nie wyleczył
GG: 1394962
Co do ocen na boardzie ... jedynki mile widziane

Edytowane przez FF_ZOh1w2 dnia 19-12-2001 o godz. 08:58

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez sud
Stary chyba troche przesadzasz... duzo gram na ByRy i z czyms taki, szczerze mowiac, sie nie spotkalem. Jakos nie widze zeby jakos celowo ludzie olewali wszystko inne i nabijali statsy. Zreszta to, ze ktos ma duzo punktow zwykle wynika z jego dobrej gry, bo niby jak ma eng lecacy z dynamitem w dloni dobiec do celu jak po drodze jest pelno wrogow? A jak jestes dobry to mozesz sobie utorowac droge nawet sam i wykonac cel, a dzieki temu bedziesz mial duzo punktow... hmm... Dla mnie nie ma czegos takiego jak statsiarz, bo taki gracz szybko sie zorientuje ze solo nic nie zrobi.

---

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez Xceed

Floodowanie to chyba oczywiste ( jak widzicie floodera z 'medic' , medic' to ... nie dawajcie mu zastrzyQ , lepiej go jeszcze dobijcie ;-) - może się oduczy )

Oj, za dużo , by wymieniać ...

---

__________________
[POISON]WarBlade

Postępuj tak, abyś mógł chcieć, aby zasada twojego postępowania była prawem powszechnym.

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez [M G]Warblade

Aha... Takie jest Twoje zdanie? A co należy robić jak wkoło nic się nie dzieje, a lata paru medyków i każdy leje na Ciebie ciepłym moczem? Trzeba się upominac o prawa. Bluzganie jest wtedy na miejscu. Tak samo Ammo. Czasami takie akcje odchodzą, że to człowieka pusty śmiech ogrania... Zawsze grając medykiem albo porucznikiem staram się zostawiać paczuszki świąterczne wszędzie.

Inna sprawa to lecenie z dynamitem przez "całą" planszę. Na takim beach jest to nawet wskazane. Ja często tak robię tylko po to by wcześniej zdetonować ścianę i drzwi. Nie chodzi mi tu o punkty lecz o przedarcie się przez mur. Tak samo team play. Wiadomo, że wolf Kłejem nie jest, ale ja np. lubię atakowac sam. Taki samotny wojownik. Jak w pojedynke wpadniesz z miotaczem do war room to zrobisz większe zamieszanie niż 5 osobowa gromada. Nie dojdzie też do TK. Takie jest moje zdanie. Howgh.

PS. Przypominam, że jest to topic o zachowaniu na servach a nie o Statciarzach.

---

To ze cie medyk czy dwoch ignoruje to nie usprawiedliwia cie do floodowania.
A co do grania 'samotnym wojownikiem' to w wolfie samemu to mozna najwyzej w nosie podlubac. To nie UT. Co ci da zrobienie na 'samotniaka' zamieszania flamerem w WR oprocz zrobienia zamieszania? To w grupie lezy sila. Pieciu wpada, dwoch ginie, jeden bierze gazete, dwoch go obstawia i eskortuje do radia. Kolektywna calosc. Samotny ginie najszybciej nie przynoszac pozytku dla misji wiec jest pasozytem
A co do statsow to napisze do moderatora zeby zrobil ankiete.
Pozdry

__________________


One of us equals many of us. Disrespect one of us - u'll see plenty of us.

IRCnet - #wolfpl, #globalops

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Hmm... Widze ze w tym topicu duzo bylo o statystykach, wiec prezentuje moje zdanie na ten temat:

Otoz uwazam, ze statsy sa w porzadku, dopoki ludzie nie przywiazuja do nich wielkiej wagi... Zreszta jak ze wszystkim. Doswiadczony gracz wie, ze zadnae statystyki czy ilosc fragow nie odzwierciedla poziomu gry, zeby ocenic jak kto gra, trzeba to zobaczyc na wlasne oczy. A jak kots sobie nabija statsy, to niech sie pochwali potem kumplom: "Zobaczcie jestem na 5 miejscu, jestem super bonzo". Mnie to malo obchodzi. Sam nie spotkalem sie z sytuacja w ktorej ktos gral dla statsow (przyklad z dynamitem 20x podkladanym).

Pozdrawiam,
[AGD]Dyzio

__________________
[AGD]Dyzio
http://agd.clan.prv.pl

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez [BK]FritzKrieg


To ze cie medyk czy dwoch ignoruje to nie usprawiedliwia cie do floodowania.
A co do grania 'samotnym wojownikiem' to w wolfie samemu to mozna najwyzej w nosie podlubac. To nie UT. Co ci da zrobienie na 'samotniaka' zamieszania flamerem w WR oprocz zrobienia zamieszania? To w grupie lezy sila. Pieciu wpada, dwoch ginie, jeden bierze gazete, dwoch go obstawia i eskortuje do radia. Kolektywna calosc. Samotny ginie najszybciej nie przynoszac pozytku dla misji wiec jest pasozytem
A co do statsow to napisze do moderatora zeby zrobil ankiete.
Pozdry

---

Jasne, że nie usprawiedliwia. To jest oczywiste. Jest jednak różnica między flood'owaniem a zwracaniem na siebie uwagi. Subtelna, bo subtelna, ale zawsze. Druga sprawa. Hehehe pasożyt. Ja nazwałbym siebie symbiontem . Trzeba się kiedyś umówić na gierkę to zobaczysz "pasożyta" w akcji. Dobry ten pasożyt O i jeszcze jedno. UT to w większości deathmatch. Jest ofkoz CTF, ale to jednak DM, więc nie ma sensu porównywać go do RTCW. Howgh.

__________________
[POISON]WarBlade

Postępuj tak, abyś mógł chcieć, aby zasada twojego postępowania była prawem powszechnym.

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

I jest jeszcze jedna sprawa tak a propos taktyki. Taktyka na klanówkach ma pierwszorzędne znaczenie to oczywiste. Jesteś wśród swoich i masz przygotowaną taktykę. Ty robisz to inny tamto. Taka zabawa nie ma zbytniego sensu na servach gdzie jest zlepek wszystkich ludzi. Jasne dobierze się zgrana drużyna i będzie git ale zazwyczaj tak nie jest. Szkoda... Dlatego robię zawsze wszystko aby moja dryżyna/strona wygrała. Nie ważne jakimi sposobami. Howgh.

__________________
[POISON]WarBlade

Postępuj tak, abyś mógł chcieć, aby zasada twojego postępowania była prawem powszechnym.

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez [M G]Warblade

Jasne, że nie usprawiedliwia. To jest oczywiste. Jest jednak różnica między flood'owaniem a zwracaniem na siebie uwagi. Subtelna, bo subtelna, ale zawsze. Druga sprawa. Hehehe pasożyt. Ja nazwałbym siebie symbiontem . Trzeba się kiedyś umówić na gierkę to zobaczysz "pasożyta" w akcji. Dobry ten pasożyt O i jeszcze jedno. UT to w większości deathmatch. Jest ofkoz CTF, ale to jednak DM, więc nie ma sensu porównywać go do RTCW. Howgh.

---

Jezeli chodzi o umawianie sie na giere to wpadaj na #wolfpl - i'll show u a mad skillz with my BlitzKrieg lethal squad wez swoich chlopakow i powiedz im zeby sie przygotowali na ponizenie
A w UT chodzilo mi o assault mode (czy jak sie to tam zwie) czyli teamplay z objectives. Stad porownanie do wilka.
A jezeli chodzi o sens tworzenia zgrania i teamplayu w przypadku grania ze 'zlepkiem ludzi' to jest to uzasadnione. Zawsze sie znajda ludzie ktorzy chca grac rozsadnie mimo ze poczatkuja i nie sa w klanie - wtedy mozna ich lekko pokierowac - sprawdza sie takie podesjcie w wielu przypadkach.
Pozdry

__________________


One of us equals many of us. Disrespect one of us - u'll see plenty of us.

IRCnet - #wolfpl, #globalops

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Rozumiem ze wywalono ten news ? Szukalem nawet w archiwum i nic !

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Czytajac ten topik do konca wnioskuje ze temat zostal omowiony jak nalezy.Nie ma sensu pisac to co juz pisali inni...The End...

__________________
[VenezuelaTeam]Miguel
*** LOTTSA BAD AMIGOS ***

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez Przecinek
Rozumiem ze wywalono ten news ? Szukalem nawet w archiwum i nic !

---

Jaki news?

jak czegos szukasz all jest w archiwum news, nic nie wywalaja

__________________
You must realise that someday you will die

FIRST IMPACT: board.hive.pl

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez [FPP]DarkXenocide

Jaki news?

jak czegos szukasz all jest w archiwum news, nic nie wywalaja

---

ja wam wszystkie przeciez wywalilem )))

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Temat wyczerpany ? Hah , przecież nikt nie zdążył jeszcze wsponieć o chamskim wymaganiu CD-KEY'a na serwie #rtcwpl ;-)))
Toż to jawne robienie "children-of-warez" w jajo !!! ;-D

To ma być kulturalność ? Od razu ma si ochotę być mniej kulturalnym , jak się takie rzeczy widzi ;->>>

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez Xceed
Temat wyczerpany ? Hah , przecież nikt nie zdążył jeszcze wsponieć o chamskim wymaganiu CD-KEY'a na serwie #rtcwpl ;-)))
Toż to jawne robienie "children-of-warez" w jajo !!! ;-D

To ma być kulturalność ? Od razu ma si ochotę być mniej kulturalnym , jak się takie rzeczy widzi ;->>>

---

Xceed chyba odbiegles nieco od tematu dyskusji... ale jesli juz wspomniales o tym.. Ludzi dajcie luz, co sie czepiacie? Jest milion serverow tylko na oryginaly i bedziecie bluzgac na kazdego? Nightman zalozyl server na cdkey, spoko jego sprawa. Chyba sie nie spodziewacie ze wszyscy ludzie beda wydawac kase na giere a pozniej beda zakladac servy dla tych co nic nie zaplacili . Zreszta nie ma co rozpoczynac tego tematu, bo (z tego co sie zorientowalem po burdzie na #wolfpl ) kazdy ma swoje zdanie i go raczej nie zmieni. Grajcie sobie i dajcie grac innym.

__________________
"...los nas ustawił na różnych polach szachownicy - ołowiane żołnierzyki i Prawdziwi Zawodnicy"

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

No więc jeśli już o kulturze mówimy to IMHO siedzenie na spekcie jest mało kulturalne . Już wyjaśniam

Dotyczy to tylko spektatorów , którzy NAPRAWDĘ DŁUGO siedzą na spekcie ( powiedzmy , że 1-2 rundy jest OK i nie ma żadnych pretensji ) . Ale jeśli taki kolo usiądzie sobie na tym spekcie ... i będzie siedział ... i siedział ... i siedział ... należy :

1.) zwrócić mu uwagę na czacie ( spekty to widzą chyba ) , żeby właził do gry albo spadał , bo zajmuje msce na serwie

2.) jesli to nie skutkuje ( brak response'a ) dajemy callvote kick [2long spect]

Jeśli koleś ma jakieś alibi na swoje siedzenie na spekcie ( powiedzmy nagrywa demka , albo robi configa albo cos innego )
to zostawiamy takiego w spokoju , ale jeśli zauważycie , że z kolesiem jednak coś nie tak ( moze koleś sobie pomyślał : "skoro mam msce na serwie to zaparzę sobie kawę i pójdę jeszcze z psem na spacer " ) - to bezlitośnie votujemy na yes takiego bezproduktywnego lolka .

IMHO jest to b.ważne , bo jak każdy wie - miejsca wolnego czasem na serwie nie ma ... a nikt nie wie czy przypadkiem na spekcie nie ma takiego "loosera" o jakim wspomniałem ...

Morał ? Nie siedzieć ( i nie spać przypadkiem na serwach ! wiem , że to się mozę zdarzyć ) na spekcie bez ( pisemnego :-) tzn. jak masz jakieś alibi na dłuższe siedzenie na spekcie to po prostu wyraź to ! ) powodu . Inaczej jest to marnotrawienie msca na serwie . IMHO ofkoz ;-D

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane