Powiem tak, że całego topicu nie czytałem, bo z deka długi, a ja jestem z deka leniwy. Ale tak:
Informatykiem kcę zostać, ale nie tak, jak to teraz sobie informatycy żyją. Jak dobrze pójdzie to po ojcu odziedzicze kawiarenke inetową i będzie git, kasa załatwoiona. Nie chce jednak siedzieć jak jakiś bencwał, być jakiśtam **** wielkim adminem i kase nabijać, bo raz na jakiś czas ktoś się do mnie zwróci o pomoc a ja go zleje w stylu "dokładniej przeczytaj FAQ", to nie dla mnie. Bardziej by mnie cieszyło życie w stylu John'a Carmacka , także ze względów finansowych...
Życie informatyka może być rajem, ale może też być piekłem. Taki gostek, co studia skończy i potem idzie w jakimś sklepie sprzedawać karty graficzne jest stracony. Moim skromnym zdaniem, naturą człowieka jest tworzenie, ja tworze, cały czas coś tworze, nie wyobrażam sobie życia bez tworzenia. Oczywiście nie twierdzę, że jak czyjeś życie nie jest zwionzane z kompami to jakiś laik od razu, ale naprawdę, ile razy słyszałem "ja tam komputer potrafie włączyć i gre odpalić", a jak takiemu coś się zpiepszy to od razu leci do serwisu, gdzie są tacy mądrzy informatycy co żekomo wszystko naprawiają. Mój kuzyn raz miał awarię, oddał kompa do servisu, dostał spowrotem, wszystko działało, ale z prędkością trabanta na wódke. Jak żem do niego przyjechał to się okazało, że płyta główna jest spiepszona, i się nie wyrabia, a goście z serwisu aby to "naprawić" zjechali gostkowi szyne z 100 Mhz na 66 i zwiększyli mnożnik, tak żeby prędkość procka się zgadzała, i co wy na to, ja za taki serwis dziękuję, a to oczywiście informatycy po studiach. Ja ze swoim kompem jeszcze ani razu w serwisie nie byłem, jak coś mi nie działa, to sam potrafię zlokalizować uszkodzenia, a część która piardneła to iść do sklepu i wymienić/kupić nową. Jasne że nie jestem jakiś kurde super gości, ale programować umiem, wciąż się uczę, jak pójde na studia to już będę miał małe doświadczenie i będzie git.
PS. Mam nadzieję że ktoś zrozumiał moje brednie .
___________________
"nie, no wiadomo, PHP to jest przyszlosc"
Tak, PHP to jeden z obecne najszybiej się rozwijających się języków na świecie.
Ja swoją naukę zaczołem od Basic'a na C64, jeszcze pamiętam tą toporną kasete z której się uczyłem, miałem, ja wiem, chyba z 11 lat jak ją studiowałem, skończyłem na funkcjach graficznych bo były dla mnie za bardzo skomplikowanie, potem QBasic, Delphi, Visual Basic, C++ to sobie jeszcze nie sprowadziłem. PHP uczę się od niedawna, jest bardzo podobne do pascala (Delphi jest zbudowane na object pascalu) z tym że zapisuje się niektóre rzeczy tak jak w C++. Jak ktoś nie wie o co mi chodzi to np w Delphi bym napisał:
If Label1.text="dupa" than Label2.text:="cyc";
A w php:
If($text=="dupa")
{
$text2="cyc";
};
Podobnie aczkolwiek w Pascal (tak jak basic) przypomina język pisany, z kolei w PHP (tak jak C++) niektóre wyrażenia zostały zastąpiona nawiasami i klamerkami, wszystko jest bardziej schematyczne, matematyczne, i lepiej przyswajane przez programiste, który POWINIEN też myśleć schematycznie, w ogóle to moim zdaniem dobry informatyk powinien mieć z polskiego 2, góra 3, a może to tylko ukrycie moich komplexoof .
__________________

http://wow.allakhazam.com/profile.html?310690
Po ilu critach ty się uśmiechniesz?
Frozen do expansion packa.
Edytowane przez nea*1337 dnia 19-07-2001 o godz. 01:43
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|