quote: Sam mozg tez pracuje w oparciu o inne substancje wiec jest mozliwe, ze to co mamy do jedzenia, choc nie szkodzi wyraznie to moze w jakis sposob oddzialywuje na nasz mozg czyniac slabsze z nich podatnymi na rozne zboczenia.
tak, oczywiscie, ze to co jemy moze miec wplyw na mozg.
ale stawialbym tu raczej na ogolne spowolnienie procesow myslowych, oslabienie, moze jakies pogorszenie nastroju... a nie na skrzywienie kregoslupa moralnego czy jak to sie tam nazywa. wedlug mnie za duzo sobie dopowiedzialas :o
takie zboczenia istnialy i beda istniec. za duza wage przykladasz tu jedynie do obciazenia genetycznego/czegokolwiek/nvmd
ja stawialbym jak juz to na wychowanie, sytuacje rodzinna, jakies traumatyczne przezycia i podobne rzeczy tego kalibru... watpie by zarcie naszprycowane chemikaliami tak wplywalo na ludzi :o
to co, ktos ma ochote na piers badz udko... z Saari? :o
__________________
sort the flock (then, warn the "goats" & kill the "sheep");
kill them, dump qualms, shift moralities,
values aside, each one; die sheep! die to reverse the system
you accept (reject, respect);
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|