Tulup; chyba zapomniales o interpretacji utworow klasycznych :> Pozatym jest jeszcze Nagel Kennedy (oj ne pamietamj ak to sie pisze :< ), no i kwestia dyrygenta, etc etc, wiec rzemioslem to to stricte nie jest, mimo ze nosi znamiona. Wciaz wymaga jednak najlepszych umiejetnosci poslugiwania sie instrumentami.
No dobra, z serii "przeglad dyskografii", dzisiejszy muzyczny alfabet jest na literce "R" ) (zawsze chcialem to napisac) => Rob Zombie.
No, pisac o tym typie i jego tworczosci mozna w sumie sporo. Niedawno (albo w sumie i dawno) puscilem posta o jego ostatnim albumie. Teraz dla odmiany troche ogolnie o nim pare slow, i pare utworow wartych polecenia.
W sumie najciekawsze u RZ jest image, jaki sobie wyrobil poprzez teledyski, texty, koncerty, no i przede wszystkim film ktory wyrezyserowal (i nagral ost). Pare slow o filmie - no jest to horror ale jaki! imho krol horrorow :> bo nic w nim nie dzieje sie tak jak w amerykanskich filmch tego typu. Wrecz przeciwnie, po pewnym czasie mozna stwierdzic, ze rezyser "kibicuje" tym zlym )), a z kolei oni to nie jacystam zloczyncy tylko hm... no trudno ich jakos zaklasyfikowac, bo i stwierdzenie "psychopaci" nie do konca ujmuje ich nature. Ladnie mowiac film potrafi zagiac w wielu momentach. No i tak wyglada tez tworczosc RZ. Afirmacja zombie, wszelkiego rodzaju demonologia polaczona z sexem, no i archetyp kobiety-demona-sexu, niekoniecznie zywego, vide living dead girl . Motyw sexu sie pojawia dosc czesto w sumie, intonuja go nieraz szczytujace kobiety, wmixowane gdzies tam w luzackie kawalki. Ideologicznie, to przewijaja sie w jego utworach wszelkie legendarne stwory: duchy, bestie, wampiry. Ale wystepuja jako bohaterowie pozytywni, w sensie "jest sobie, uwazaj bo cie skosi, nie podskakuj mu". No i moze pare slow o samym dzwieku. Jest to brzmienie zazwyczaj gitarowe, ale lekkostrawne. Sam wokal trudno powiedziec czy to growl czy nie, po prostu specyficzny, ale idealnie pasujacy do reszty, zawsze mozna go poznac (dosc ciekawie to wyszlo na Draguli w matrixie). Slowa nie sa zbyt wymagajace, jednak oprawa muzyczna zasluguje na uznanie. RZ wytworzyl wlasny unikalny styl, ktory to generuje swietny nastroj. Laczy elementy folku i bluesa z mocniejszym gitarowym brzmieniem, jednak zawsze wydaje sie to brzmienie dosc jowialne, na pewno nie agresywne jak w przypadku innego metalu. To tworzy taki dodatkowy wizerunek dosc luzacki. Oczywiscie nie mozna powiedziec, ze Rob nie ma zdolnosci wokalowych. Ma je i dobrze wykorzystuje. Lubi jednak modulowac swoj glos przez rozne elektroniczne wspomagajki. Lubi tez sporo mixowac. Nawet utarlo sie takie stwierdzenie, ze nagrywa pare hiciorow, a potem je w rozny sposob mixuje i wydaje kolejne albumy. No cos w tym jest, ale te hiciory to imho muzyka z wyzszej polki.
No i na zakonczenie kilka flagowych utworow, ktore jakos lubie najbardziej:
Rob Zombie - Bring Her Down.mp3
Rob Zombie - Feel So Numb.mp3
Rob Zombie - Dragula.mp3
Rob Zombie - Never Gonna Stop.mp3
Rob Zombie - Return of the phantom stranger.mp3
Rob Zombie - Living dead girl.mp3
White Zombie - Electric head - extasy.mp3
White Zombie - More Human Than Human.mp3
__________________
Redaktor naczelny http://qw.fpp.pl || Autor www.psychomod.tk || Clan Leader www.EIDclan.org || Admin mp3.wsisiz.edu.pl || Admin sexy.frag.pl
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|