Wlasnie, w sumie spadla ona z niebie, ani na nia nie czekalem, ani o niej nic nie slyszalem. Plytka jest APC czyli A Perfect Circle, czyli Pan Maynard i spolka. Co tym razem wypuscili? Plytke z coverami + 2 nowe utwory. Nie wiem po co wydali to, ale teraz mamy wojne, a taka plytka bedzie sie dobrze sprzedawac. Do tego od calej oprawy muzycznej wieje tak sztucznoscia. Dopuki nie sprawidzialem na oficjalnej stronie nie wierzylem, ze to Maynard spiewa, a jego wokal znam doskonale. Instrumenty sa sztuczne, i sztywne, zero elastycznosci. Caly material jest pozbawiony tego 'czegos' co bylo przedtem tak charakterystyczne dla APC. Moze to dlatego, ze to sa covery, byc moze lepiej zrozumialbym ta plytke jakbym znal orginaly. Osobiscie uwazam, ze jest to najslabsza plyta APC, gdy jeszcze Morze Imion (nigdy nie pamietam jak pisze sie to w orginale) bylo plyta genialna, przelomowa dla muzyki, a 13th steep idealna kontynuacja dziela rozpoczetego, to Emotive jest poprostu chyba czyms co mialo zalepic dziure w czyms koncie. Nie porywa, nie wzbudza nawet do refleksji. I do tego ten 8 kawalek, ktory poprostu jest remix'em Pet, i do tego bardzo slabym. 2/5 Coz, czekam na 4 plyte majac nadzieje, ze tym razem posiedza dluzej w studiu, i oczywiscie czekam na kolejna plytke Tool'a.
Edytowane przez dnia 24-10-2004 o godz. 09:28
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|