yav, stell, quter i cala reszta ..... CO WY ROBICIE !
Pamietacie ... poczatki sceny T2. Nie bylo na nich zadnych klotni, z przyjemnoscia wchodzilo sie do community i otwieralo zakladke FORUMS. A teraz, ...
Yavorku - ty najwiecej uczyniles dla nas i masz racje - nikt ci nawet nie podziekowal za to, ze uczynieles nasza scene taka jaka jest! A wiec z calego serca ... DZIĘKUJE!
Steel - Pamietam cie jako czynnego i dobrego gracza sYs, teraz przejales paleczke z servkiem ... na podziekowania za wczesnie - zaczekam az serek stanie (btw: deklaruje 50zł na server, jak tylko sytuacja finansowa sie poprawi w mojej rodzince).
Quter - Po moim odejsciu ty ostatni wraz z Piotruskiem utrzymywaliscie PoL, po waszym odejsciu klan zamrł. Szkoda ze plany na zrobienie prawdziwej mapy nie wypalily. DZIĘKUJE!
A teraz, dosiegnely was ambicje, yavor chce miec druzyna niemal takiej wagi i odpowiedzialnosci jak prawdziwy team paramilitarny. Quter beztrosko gra dla przyjemnosci
... niech tak bedzie.
Wiec wyjasnijcie mi po co dalej kontunuowac ten topic ... powinnien on sie skonczyc wraz z podziekowaniami dla w.w. Niech yavek stworzy klan z graczy ktorym bezgranicznie ufa, a quter gra just for fun w Towerze ...
Czy wraz ze zniknieciem zakladki Forum z community zniknela takze nasz wspolnota (i wszystkiemu jest winny patch sierry) ... scena zaczyna sie dzielic na czesci - dlaczego?!
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|