Lis nie pojdzie do TVP, bo w swojej ksiazce pojechal po calej telewizji publicznej i go nie przyjma, a zreszta pewnie sam nie chce.
Jak dla mnie Lis to dobry kandydat na prezydenta, bo u nas i tak mala wladze dostanie. Prezydent u nas to osoba reprezentatywna, a kto ma lepsza prezencje niz prezenter ?  Od czasu do czasu banda pomocnikow podpowie mu, kiedy powiedziec VETO i tyle. To jest czlowiek z salonow i wszedzie sie dogada, zna jezyki - gdybym mial prawo wyborcze to bym oddal na niego swoj glos. Jednak TVN nie chce robic mu darmowej kampani wyborczej i dali mu ultimatum. Ciekawi mnie, co zrobi Lisek.
PS Czy te badania byly prowadzone na zasadzie podania kandydatow przez tych co prawadzili statystyke, czy ludzie sami podawali ? Bo przypuszczam, ze teraz kazda osoba publiczna, powszechnie lubiana i szanowana, wygralaby w glosowaniu z politykami, bo teraz jest okres wzmozonego braku szacunku dla politykow. I dochodzi sprawa, ze w 'probnych' wyborach ludzie byc moze by zaglosowali na niepolityka, ale w prawdziwych by juz takiego "szalonego" kroku nie powtorzyli.
__________________
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|
30-01-2004 07:56
)
