quote: Napisane oryginalnie przez [FPP]SweepeR
A co do znajomosci rl vs. net to musze powiedziec, ze obie sa fajne... Z jednej strony wole gadac z ludzmi po necie, bo jak cos to wiem ze mi nie wpakuja piachy w twarz i jakos tak swobodniej sie mowi...
Tak, masz poczucie bezpieczeństwa, siedzisz sobie wygodnie i niekoniecznie musisz przeczytać to co ktoś Ci mówi, nie widzisz wyrazu twarzy danej osoby, nie patrzysz jej w oczy, nie słyszysz tonu głosu, nie widzisz gestów. To jest ucieczka przed kontaktami z ludzmi. Wszystko widzisz tak jak chcesz, coś nie pasuje, nie czytasz, wychodzisz z kanału, włączasz ignore, ale czy tędy droga? Jak coś Cię zafascynuje to nie wiesz do końca czy to jest tak naprawdę, lubisz to "elektoroniczne" bo takie inne i łatwiejsze i w końcu masz strach przed poznaniem na żywo danej osoby, bo się może ona okazać inna niż sobie wyobraziłeś na podstawie tego co Ci pisała. Łatwe nie oznacza właściwe.
quote: Napisane oryginalnie przez [FPP]SweepeR
Ale z drugiej strony nie wiem na ile powaznie mozna traktowac takie netowe znajomosci. Ofcoz, wiekszosc ludzi, ktorych znam z boarda I irca, to l00z, ich traktuje na powaznie. Ale np. jak patrze na jakies czaty, etc. to... Nie wiem... Najchetniej jednak poznalbym sie z Wami w rl, zrobic taki zjazdzik, etc. Czesc osob znam z rl (blo, gibber, ALIEN (turniej =P)), czesc z irca (poza w/w: OGO, MajeS, Raptor, oxygen, infinite, bLADE, Stahoo i ludzie o ktorych w tej chwili zapomnialem ). Thx Wam za wszystkie fajne rozmowy, etc. Zobaczylbym Was jednak w rl...
I się możesz rozczarować, przyzwyczaisz się do dowcipów osób na irc, do tego jak się tam zachowują a w realu może zajść sytuacja iż osoba nie będzie o czym rozmawiać i jak rozmawiać. Znam takie sytuacje, przez irc wooo zarypiho się gada, a w realu po 2, 3 min rozmowa się urywa i tkwi w martwym punkcie. I co dalej? Nie zawsze tak jest, bywa nawet lepiej, choć sam praktykuje jedno, większość kumpli prawdziwych nawet jak poznałem na irc to szybciutko poznałem w realu.
RL vs IL
IL i poznawanie ludzi tam w ten sposób iż są to przyjaciele to ciężka sprawa. Nie będzie się miało nigdy przyjaciela przez net. Sam uważam iż posiadanie przyjaciół i nie widywanie się z nimi tylko "rozmowa" elektroniczna to nie tędy droga bo tamtej osoby nie znasz i zwierzasz się komputerowi, zawsze porzez kontakt każdy poza realnym tworzysz sobie własną wersję tej osoby na podstawie tego co pisze Tobie. Ma to dobry skutek psychologiczny, chodzi o to że na problemy ta osoba może spojrzeć w sposób obiektywny bo to jej nie dotyczy, i patrzy na to jak na coś obcego. Łatwiej jest wtedy komuś doradzać. Łatwiej jest też przyjmować rady od takich osób. Pozostaje pytanie, a jak powstanie inteligętna maszyna na tyle inteligętna aby móc osobe oszukać czy to człowiek czy maszyna, to czy człowiek człowiekowi będzie jako przyjaciel potrzebny? Przecież łatwiej będzie się komputerowi zwierzyć ...
__________________
Zrezygnowałem z boarda. Dowidzenia. Jeżeli admin może to niech skasuje/usunie/zablokuje to konto.
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|