Re: Re: to samo...
quote: Napisane oryginalnie przez panNA
A ja się powoli do tego przyzwyczajam, w weekendy po prostu nie da się grać, pingoza taka że głowa boli, najlepsza gra u mnie jest między 23.oo a 4.oo, w tygodniu. Tylko ta praca mi bruździ, szukam sponsora, może byc nadopiekuńcza starsza pani 
Zresztą cieszę się z tego co mam, do końca stycznia tego roku w ogóle nie miałem netu ... jak ja żyłem ... jak jakiś buszmen ))
A u mnie właśnie na odwrót, w weekendy pingi mniam mniam, szczególnie wieczorem ...
__________________
~-~-~-~-~-~-~-~-~-~-
Ches+3r [ 8lo0d ]
Death is close ... closer than you think ...
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|