Edytuj swój profilRejestracja jest darmowaKalendarzZnajdź użytkownika
FAQ - pomocSzukajStrona główna
FPP BOARD > Off Topic > O niczym konkretnym w sumie > Dowcipy
  Poprzedni Temat   Następny Temat
Autor
Temat    Strony (5): « 1 [2] 3 4 » ... Last » Wyślij nową wiadomość    Wyślij Odpowiedź
chimera
Elite (Fiend)



Zarejestrowany: Nov 2000
Lokalizacja: Gliwice

Ok leje na wasze klutnie sikiem prostym w wsktos lamanym. Nastepna porcja humoru:

Formularz obsługi technicznej serwisu komputerowego:

1. Opisz swój problem:
______________________________

2. Teraz opisz swój problem dokładniej:
______________________________

______________________________

3. Opisz szeroko przypuszczalną przyczynę problemu:
______________________________

______________________________

4. Pilność problemu:

A. Niezbyt pilny__
B. Niezbyt pilny__
C. Niezbyt pilny__
D. Bardzo pilny__

5. Natura problemu:

A. Zablokował się__
B. Zamarzł__
C. Zawisł__
D. Dziwny zapach__

6. Czy komputer jest podpięty do gniazdka?
Tak__ Nie__

7. Czy jest włączony?
Tak__ Nie__

8. Próbowałeś to naprawić samemu?
Tak__ Nie__

9. Pogorszyłeś?
Tak__

10. Czy masz "przyjaciela" który wie "wszystko o komputerach"?
Tak__ Nie__

11. Czy on jeszcze bardziej pogorszył?
Tak__

12. Przeczytałeś podręcznik?
Tak__ Nie__

13. Jesteś pewien że przeczytałeś podręcznik?
Moze__ Nie__

14. Czy jesteś absolutnie pewien, że przeczytałeś?
Nie__

15. Jeśli przeczytałeś czy go rozumiesz?
Tak__ Nie__

16. Jeśli tak to opisz dlaczego nie możesz naprawić tego sam.
_________________________________

_________________________________

17. Co robiłeś z komputerem kiedy wystąpił problem?

_________________________________

_________________________________

18. Jeśli odpowiedziałeś "nic" to dlaczego byłeś w logach?
__________________________________

__________________________________

19. Jesteś pewien że nie wymyśliłeś problemu?
Tak__ Nie__

20. Czy zegar na twoim magnetowidzie ciągle miga wyświetlając 12:00?
Tak__
Co to jest magnetowid?__

21. Czy masz egzemplarz "Komputer dla (t)opornych"?
Tak__ Nie__

22. Czy masz niezależnego świadka problemu?
Tak__ Nie__

23. Czy masz jakiś elektroniczny wyrób który działa?
Tak__ Nie__

24. Czy znasz kogoś kto miał podobny problem?
Tak__ Nie__

25. Czy dałeś swojej maszynie porządnego kopa?
Tak__ Nie__

26. Czy komputer płonie?
Tak__ Jeszcze nie__

27. Czy możesz zrobić coś poza bezustannym nachodzeniem nas?
Nie sądze__ Nie_

Pomoc Techniczna

Pewnego razu:
Dzwoni kobieta do informatyka i mówi:

Kobieta: Coś mi drukarka wolno drukuje, wczoraj drukowała szybciej.
Informatyk: Co pani teraz drukuje?
K: Obrazek.
I: A wcześniej co?
K: Pracę w Wordzie.
I: To jest tak, że tekst na każdej drukarce jest drukowany szybciej niż grafika.
K: Nie, kolega mi powiedział, że to jest tylko wina drukarki.

Po czym następuje dalsza rozmowa, podczas której kobieta upiera się przy
swoim i prosi o pomoc...
I: No dobrze, może ma pani rację - spróbujemy. Niech pani sprawdzi, czy nie
ma węzłów na kablu łączącym drukarkę
z komputerem.
K: Sprawdzę...

Po 2 minutach...
K: Nie ma.
I: To proszę postawić drukarkę niżej od komputera - dane będą szybciej
spływały do drukarki i będzie szybciej
drukować...

Dział Pomocy Technicznej pewnej firmy:
Dzwoni użytkownik i mówi, że jego komputer się popsuł.

Pomoc: Jaki występuje problem? Co się dzieje?
Użytkownik: Z zasilacza wychodzi dym.
P: Potrzebuje Pan nowy zasilacz.
U: Nie! Ja tylko potrzebuję zmienić plik startowy.
P: Proszę Pana, zasilacz jest zepsuty. Musi Pan go wymienić.
U: Nie ma mowy! Ktoś mi powiedział, że potrzebuję tylko zmienić plik
startowy i wszystko się naprawi. Od was
potrzebuję informacji o komendzie jaką mam zastosować.

10 minut później użytkownik nadal oponuje przy tym, że on ma rację.
Człowiek
z pomocy technicznej jest
sfrustrowany i ma już dość.

P: Przepraszam Pana, my normalnie nie mówimy tego użytkownikom, ale nie ma
udokumentowanej komendy DOS, która naprawiłaby ten problem.
U: Wiedziałem!
P: Proszę dodać linię LOAD NOSMOKE.COM na końcu pliku AUTOEXEC.BAT. Potem
proszę poinformować mnie o wyniku.

10 minut później.......

U: To nie działa. Zasilacz nadal dymi.
P: Dobrze, jaką wersję DOSu Pan używa?
U: MS-DOS 6.22.
P: To już niestety Pana problem. Ta wersja DOS nie działa z plikiem
NOSMOKE.
Proszę skontaktować się z serwisem
Microsoft i zapytać ich o nową wersję tego pliku. Potem proszę o informację
jak to działa.

1 godzinę później.....

U: Potrzebny jest mi nowy zasilacz.
P: Jak Pan doszedł do tej konkluzji? Skąd ten wniosek?
U: Zadzwoniłem do Microsoft i powiedziałem o tym co Pan mówił, a oni zaczęli zadawać pytania na temat zasilacza.
P: I co Panu powiedzieli?
U: W Microsoft powiedzieli mi, że zasilacz jest niekompatybilny z plikiem
NOSMOKE.

W srodku nocy z malzenskiego loza wstaje maz i trzymajac sie w okolicach
krocza zaczyna nerwowo stapac z nogi na noge i przechadzac sie po pokoju...
- Co ci jest ? - pyta rozbudzona zona
- A tak cholernie mi sie baby chce... - odpowiada malzonek
- No to wskakuj - zona zapraszajaco odsuwa pierzyne
- Eee.. Jakos to rozchodze...

Prawdziwe podanie o prace skierowane do McDonaldana Florydzie przez siedemnastolatka.
[Zostal zatrudniony – podanie bylo tak slodkie i zabawne]

1. NAZWISKO:
Greg Bulmash
2. PLEC (ang. SEX):
Jeszcze nie. Wciaz czekam na odpowiednia osobe.
3. OCZEKIWANE STANOWISKO:
Prezes albo wiceprezes. A na powaznie - jakiekolwiek. Gdybym byl w sytuacji, ze moglbym sobie wybierac, nie zglaszal bym sie do Was z tego ogloszenia.
4. OCZEKIWANE WYNAGRODZENIE:
Rocznie $185,000 plus preferencyjne akcje plus dodatkowe swiadczenia. A jesli to nie jest mozliwe, to mozemy negocjowac Wasza propozycje.
5. WYKSZTALCENIE:
Tak.
6. OSTATNIO ZAJMOWANE STANOWISKO:
Cel atakow kierownictwa sredniego szczebla.
7. POPRZEDNIE WYNAGRODZENIE:
Mniej, niz jestem warty.
8. NAJWIEKSZE DOKONANIA:
Niewiarygodna kolekcja ukradzionych dlugoisow i notatek na post-it'ach.
9. POWOD ZMIANY PRACY:
To wciaga.
10. MOZLIWE GODZINY PRACY:
Dowolne.
11. PREFEROWANE GODZINY PRACY:
13:30-15:30, od poniedzialku do srody.
12. SZCZEGOLNE UMIEJETNOSCI:
Tak, lecz bardziej dopasowane do innej pracy.
13. CZY MOZEMY SIE SKONTAKTOWAC Z AKTUALNYM
PRACODAWCA:
Gdybym go mial - czy pisalbym podanie do Was?
14. CZY MOZESZ DZWIGAC WIECEJ NIZ 20KG:
20kg czego?
15. CZY MASZ SAMOCHOD:
Sadze, ze lepszym pytaniem byloby "czy masz jezdzacy samochod".
16. CZY ZDOBYLES JAKIES SPECJALNE NAGRODY:
Tak. W zdrapce.
17. CZY PALISZ:
W pracy - nie. W czasie przerw - tak.
18. CO BYS CHCIAL ROBIC ZA PIEC LAT:
Mieszkac na Wyspach Bahama z bajeczna, glupia i seksowna blondynka, ktora uwaza, ze jestem najwspanialszy na swiecie. W zasadzie, chcialby to robic juz teraz.
19. CZY POTWIERDZASZ, ZE TO CO NAPISALES JEST
PRAWDZIWE I PELNE:
Tak. Absolutnie.

Najkrótsze ogłoszenie w niemieckiej gazecie zawierające 3 kłamstwa:
Uczciwy Polak z własnym samochodem poszukuje pracy

W jednym samochodzie w Berlinie Zachodnim jada Polak, Turek i Rumun.
- Kto prowadzi?
- Policjant.

... i stworzyl Bog mezczyzne. I odpoczal sobie a i mezczyznie dal odpoczac. Kiedy juz jednak dzielo Pana odpoczelo sobie az nadto poczelo sie nudzic. I zawolalo Pana. I rzeklo
- zaprawde sam jako ten palec pomiedzy poslednymi gatunkami tkwie. malpki, sloniki itd. Jak w ZOO. Moze bys tak Panie stworzyl dla mnie kobiete dla towarzystwa i uciechy?
I odrzekl Pan
- no w sumie moge taki synu, ale to bedzie cie kosztowac.
I zaintrygowal sie mezczyzna
I kontynuowal Pan
- Stworze ci kobiete i zaprawde powiadam w kazdym szczegole doskonala. Bedzie piekna jako sobie sam nie wyobrazasz nedznym rozumem swoim. Bedzie ci nieomal rowna rozumem i hartem ducha, bedzie ci pomagac we wszystkich twoich czynnosciach, bedzie prac i gotowac, zarabiac i sprzatac, bedzie ci uslugiwac i nigdy ci sie nie przeciwi, bedzie zawsze na twoje skinienie, a w seksie bedzie niezrownana, a w imprezowaniu zawsze dotrzyma ci pola i odniesie cie do domu, wyleczy z kaca i nigdy zlego slowa ci nie powie. W ogole to bedzie malomowna i nigdy bzdura ust jej nie pokala. Nie bedzie zmieniac ci kanalow w telewizji na romansidla i zazdrosna nie bedzie o zadna malpke czy co ci tam przyjdzie do glowy.
I zapytal mezczyzna, gdy juz ochlonal
- a co mnie to bedzie kosztowac Panie?
I odrzekl Pan
- noge, dwie rece i uszy.
Ooo nie - zakrzyknal mezczyzna.
No to nerke, dwoje oczu i jeden posladek.
Ooo nie powtorzyl mezczyzna. I dodal - a gdyby byla zazdrosna i glupia?
To tylko wszystkie zebra i jedna reke.
Ooo nie - zakrzyknal mezczyzna, zamyslil sie i spytal
- a co stworzysz Panie za jedno zebro?
I dostal mezczyzna czego chcial. I nastapil placz i zgrzytanie zebow.

Odzywki:
Gdy kierownik coś ci pieprzy - beknij, będzie klimat lepszy.
Jestem onieśmielony twoim głupim wyrazem twarzy.
Spadam do WC minę odbezpieczyć i armatę rozładować.
Miałeś pranie? - Nie. - To czego suszysz zęby?

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Old Post 29-04-2002 05:27
Kliknij tutaj aby zobaczyć profil chimera Kliknij tutaj by wysłać e-maila do chimera Znajdź więcej post'ów przez  chimera Dodaj chimera do Listy Znajomych Kliknij tutaj aby wysłać chimera prywatną wiadomość  Edycja/Kasowanie Posta    Odpowiedź
Lesio
KOSZ




Zarejestrowany: Jan 2002
Lokalizacja: Leżajsk/Kraków

E, to jeszcze ja moze cos wstukam

Leci w samolocie w jednym rzędzie: 2 Arabów (od strony okna)i Żyd (od przejścia). Żyd w jarmułce, pejsy, te sprawy - wyluzowany kompletnie - rozpiął kołnierzyk, zdjął buty. Arabowie patrzą na niego nienawistnie. Po godzinie lotu jeden z nich wstaje i mówi:
- Idę po Colę.
Żyd na to:
- Ależ nie, ja pójdę, po co się przeciskać.
I poszedł. W tym czasie Arab napluł mu do buta. Żyd wraca, daje Colę Arabowi. Po kolejnej godzinie drugi Arab mówi:
- Idę po Colę.
Żyd jak poprzednio:
- Ja pójdę.
I poszedł. Drugi Arab napluł mu do drugiego buta. Żyd wraca, daje Cole Arabowi. Po godzinie samolot ląduje, Żyd zbiera się zapina kołnierzyk, założył jednego buta, skrzywił się i mówi:
- Znowu ta straszna nienawiść między naszymi narodami - to plucie do butów, to szczanie do Coli...


Przychodzi facet do domu po pracy i chce coś zjeść. Żona się pyta:
- Otworzyć ci puszkę?
- Cipuszkę później, najpierw daj coś jeść.


Stirlitz szedł nocą przez las. Nagle zobaczył na drzewie świecące oczy.
- Sowa - pomyślał Stirlitz.
- Sam jesteś sowa - pomyślał Bormann.

Wchodzi mąż do sypialni i spotyka żonę w łóżku z kochankiem. Pyta:
- Co wy tu robicie?!
A żona do kochanka:
- A nie mówiłam, że debil?!

W dyskotece rozmawiają dwie osoby:
- Wspaniale tańczysz.
- Ty też.
- Wspaniale obejmujesz.
- Ty też.
- Wspaniale całujesz.
- Ty też.
- Mam na imię Darek. (bez obrazy tram-)
- O Boże! Ja też.

__________________
...

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Old Post 29-04-2002 17:15
Kliknij tutaj aby zobaczyć profil Lesio Znajdź więcej post'ów przez  Lesio Dodaj Lesio do Listy Znajomych Kliknij tutaj aby wysłać Lesio prywatną wiadomość  Edycja/Kasowanie Posta    Odpowiedź
ZimZum
Nieśmialy abstynent



Zarejestrowany: Sep 2000
Lokalizacja: Lodz

quote:
Napisane oryginalnie przez Anouaar


giBBeR ma w 100% racje... Nic dodac nic ujac. Jak znam zycie zaraz wyskoczy tutaj jakis ZimZum lub tram- i zacznie walic cos takiego, ze nasz obrazi, ale to mnie ***** normalnie. Wasza opinia jest gowno warta, bo wiekosc z Was jest malymi, smutnymi, hipokrytami...



nie ogladalem tego topicu to mowie teraz.

Skoro cie nie interesuje, to na husta tu piszesz?

to samo sie tyczy gibbera...

__________________
DziamDziam a.k.a Irreligious
Dobry chlopak byl i malo pil...
Illusion of sense :: Mata Leao Łódź Team :: Łódzki Ośrodek JuJitsu/JuJutsu

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Old Post 29-04-2002 18:30
Kliknij tutaj aby zobaczyć profil ZimZum Znajdź więcej post'ów przez  ZimZum Dodaj ZimZum do Listy Znajomych Kliknij tutaj aby wysłać ZimZum prywatną wiadomość  Edycja/Kasowanie Posta    Odpowiedź
gizmo14
Mr S*****son



Zarejestrowany: Mar 2002
Lokalizacja: Puńsk

hmmm.....przypominam w obecnej chwili tylko ten bo niedawno go uslyszlem:
Kobieta spotyka faceta na dyskotece i mowi do niego:
-ale pan ladnie tanczy
-a tak sobie popier.dalam
-ale pan sie brzydko wyraza!
-i h.uj ale ladnie tancze
jak se przypomne cos to napisze jeszcze

__________________
Jak człowiek mówi do Boga-to modlitwa.Jak Bóg do człowieka-to schizofremia.

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Old Post 29-04-2002 21:08
Kliknij tutaj aby zobaczyć profil gizmo14 Kliknij tutaj by wysłać e-maila do gizmo14 Znajdź więcej post'ów przez  gizmo14 Dodaj gizmo14 do Listy Znajomych Kliknij tutaj aby wysłać gizmo14 prywatną wiadomość  Edycja/Kasowanie Posta    Odpowiedź
deathcrush
łobuz



Zarejestrowany: Mar 2001
Lokalizacja:

quote:
Napisane oryginalnie przez gizmo14
hmmm.....przypominam w obecnej chwili tylko ten bo niedawno go uslyszlem:
Kobieta spotyka faceta na dyskotece i mowi do niego:
-ale pan ladnie tanczy
-a tak sobie popier.dalam
-ale pan sie brzydko wyraza!
-i h.uj ale ladnie tancze
jak se przypomne cos to napisze jeszcze



w tramwaju ( ) :
pijany klient zatoczyl sie na jakas babke. ona mowi do niego:
- pan jest pijany!
- a pppani brzydka... a ja jutttro bbede trzezwy!

__________________
pici-polo

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Old Post 29-04-2002 22:36
Kliknij tutaj aby zobaczyć profil deathcrush Kliknij tutaj by wysłać e-maila do deathcrush Znajdź więcej post'ów przez  deathcrush Dodaj deathcrush do Listy Znajomych Kliknij tutaj aby wysłać deathcrush prywatną wiadomość  Edycja/Kasowanie Posta    Odpowiedź
chimera
Elite (Fiend)



Zarejestrowany: Nov 2000
Lokalizacja: Gliwice

Idzie zajączek przez las, patrzy leży pół litra.
"O! Jak fajnie - pół litra!" pomyślał, zabrał i poszedł dalej.
Przechodząca obok lisica zauważyła go i myśli :
"O! Jak fajnie - pół litra i zagrycha!"
I poszła w ślad za zajączkiem.
Zauważył ich wilk :
"O! Jak fajnie - pół litra, zagrycha i ruda dziwka!"
I poszedł za nimi.
Na to wszystko wlazł niedźwiedź.
"O! Jak fajnie - pół litra, zagrycha, ruda dziwka i jeszcze jest komu po mordzie przylać!

Siedzi zajączek i cos pisze. Podchodzi wilk:
- Zajączku, co piszesz?
- Doktorat o wyższości zajączków nad wilkami!
- Ja ci zaraz!
I za zającem w krzaki. Zakotłowało się i wychodzi potargany wilk. Za nim niedźwiedź:
- Trzeba się było zapytać, kto jest promotorem!

Niedźwiedź miął w lesie sklep i wszystkie zwierzęta robiły u niego zakupy. Pewnego dnia przyszedł do niedźwiedzia zajączek i mówi:
- Wiesz niedźwiedziu, chce otworzyć sobie sklep i przychodzę do ciebie spytać czy nie masz nic przeciwko.
Niedźwiedź chwile pomyślał i mówi:
- Dobra zając ale jak przyjdę do ciebie na zakupy i czegoś nie będziesz miał to powybijam ci zęby, uszy przybije do podłogi i zamknę ci ten interes. Zając zgodził się na te warunki i niedługo po tym sklep był otwarty. Pewnego dnia niedźwiedź wybrał się do zajączka na zakupy:
- Zając! Kilogram ziemniaków.
A zając na to:
- Dużych, małych, jaki gatunek...
Niedźwiedź zdębiał, wziął ziemniaki i wrócił do swojego sklepu.
Zajączkowi coraz lepiej się wiodło i coraz więcej zwierząt przychodziło do niego zamiast do niedźwiedzia wiec przyszedł czas na następną wizytacje u zajączka. Tym razem niedźwiedź chciał 20 gwoździ i znów miął do wyboru duże, małe, cienkie, grube, z małym łebkiem, z dużym łebkiem itd. W końcu się zdenerwował, przychodzi do sklepu zająca i mówi:
- Zając, daj mi kanapkę z prądem.
Zajączek posmutniał, ale ze był sprytny przyrządził mu kanapkę z masłem i włożył w nią baterie. Niedźwiedź wyszedł totalnie wkurwiony. Wkrótce już prawie wszystkie zwierzęta robiły zakupy u zajączka wiec niedźwiedź musiał wymyślić jakiś podstęp. Poszedł do zajączka i mówi:
- Zając, dwa kilo ni chu.ja!
Zając zbladł i myśli: "Powybijane zęby, uszy przybite do podłogi, zamknięty interes. Musze cos wymyślić!".
Po chwili namysłu zajączek zabiera niedźwiedzia do piwnicy i jak niedźwiedź wchodzi, zając gasi światło i pyta:
- Niedźwiedź, widzisz cos?
Niedźwiedź:
- Ni chu.ja!
Zajączek na to:
- To bierz dwa kilo i spier.dalaj.

Płynie sobie żółw. Spokojnie... powoli... Nagle podpływa do niego rekin.
Żółw nic, dalej pełen spokój. Rekin się zbliża opływa go dookoła. Żółw
pełne spoko. Nagle rekin - jebs - odgryzł żółwiowi nogę. Żółw na to:
- Rzeczywiście... śmieszne..., kur.wa, bardzo śmieszne.

Lew zwołał naradę:
- Zebraliśmy się tu wszyscy...
A żaba przedrzeźnia:
- Zieplalismy siem tu fsiyscy.
LEW: Khm, khm, Zebraliśmy się tu...
Żaba: Zieplalismy siem tu..
LEW: ZIELONE, Z WYLUPIASTYMI OCZAMI WOOOOOOON Z LASU!!!
Żaba: KROKODYL, SPIERD.ALAJ!!!

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Old Post 30-04-2002 04:48
Kliknij tutaj aby zobaczyć profil chimera Kliknij tutaj by wysłać e-maila do chimera Znajdź więcej post'ów przez  chimera Dodaj chimera do Listy Znajomych Kliknij tutaj aby wysłać chimera prywatną wiadomość  Edycja/Kasowanie Posta    Odpowiedź
Lesio
KOSZ




Zarejestrowany: Jan 2002
Lokalizacja: Leżajsk/Kraków

To ja moze cos motoryzacyjnego:

Jedzie facet nowym ferrari. Zapitala sobie rowno, patrzy a tu go syrenka wyprzedza. Facet zdziwiony, wiec daje po gadzie i wyprzedza. Za chwile patrzy, a tu znowu go ta sama syrenka bierze. Facet Juz niezle wnerwiony, dociska do dechy i wyprzedza syrennke. Za jakis czas ta syrenka znowu go bierze, facetowi lyso bo na liczniko grubo ponad 200. Wycska z bryki ile wlezie, malo silnik nie wyskoczy i wyprzedza ta syrenke. Po chwili patrzy, a tu w/w syrenka zrownuje sie z nim i facet w srodku krzyczy:
- Panie! Jeżdzil pa kiedys syrenka?
- Jezdzilem.
- To jak sie wrzuca trzeci bieg?

Jechał facet samochodem, a że samochód dobry, szybki to sobie nie żałował. Mimo, że mokro, ślisko to na liczniku 150 km/h... 180 km/h... 220brkm/h...250 km/h..., aż tu nagle zakręt, za zakrętem furmanka. Nic się nie dało zrobić, jedno wielkie rozpierdziu, z furmanki drzazgi, konie latają w powietrzu, woźnicy urwało nogi. Zatrzymał się facet po tych kilkuset metrach, i patrzy, o k... ,ale jatka. Nic to myśli, jatka nie jatka, może ktoś przeżył i trzeba mu pomoc. Podchodzi bliżej, a tam konie z bebechami na wierzchu, ledwo dychają. Jakoś trzeba by je dobić, co się ma gadzina męczyć. Złapał za siekierę, która wypadła z furmanki i do jednego konia, do drugiego... pozarąbywał na śmierć. Stoi i rozgląda się, co dalej, zauważył woźnice. Woźnica na to, podciągając koc i przykrywając urwane nogi:
- Panie! Nawet mnie kurwa nie drasnęło!!!

__________________
...

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Old Post 30-04-2002 17:20
Kliknij tutaj aby zobaczyć profil Lesio Znajdź więcej post'ów przez  Lesio Dodaj Lesio do Listy Znajomych Kliknij tutaj aby wysłać Lesio prywatną wiadomość  Edycja/Kasowanie Posta    Odpowiedź
gizmo14
Mr S*****son



Zarejestrowany: Mar 2002
Lokalizacja: Puńsk

quote:
Napisane oryginalnie przez Lesio
To ja moze cos motoryzacyjnego:

Jedzie facet nowym ferrari. Zapitala sobie rowno, patrzy a tu go syrenka wyprzedza. Facet zdziwiony, wiec daje po gadzie i wyprzedza. Za chwile patrzy, a tu znowu go ta sama syrenka bierze. Facet Juz niezle wnerwiony, dociska do dechy i wyprzedza syrennke. Za jakis czas ta syrenka znowu go bierze, facetowi lyso bo na liczniko grubo ponad 200. Wycska z bryki ile wlezie, malo silnik nie wyskoczy i wyprzedza ta syrenke. Po chwili patrzy, a tu w/w syrenka zrownuje sie z nim i facet w srodku krzyczy:
- Panie! Jeżdzil pa kiedys syrenka?
- Jezdzilem.
- To jak sie wrzuca trzeci bieg?

Jechał facet samochodem, a że samochód dobry, szybki to sobie nie żałował. Mimo, że mokro, ślisko to na liczniku 150 km/h... 180 km/h... 220brkm/h...250 km/h..., aż tu nagle zakręt, za zakrętem furmanka. Nic się nie dało zrobić, jedno wielkie rozpierdziu, z furmanki drzazgi, konie latają w powietrzu, woźnicy urwało nogi. Zatrzymał się facet po tych kilkuset metrach, i patrzy, o k... ,ale jatka. Nic to myśli, jatka nie jatka, może ktoś przeżył i trzeba mu pomoc. Podchodzi bliżej, a tam konie z bebechami na wierzchu, ledwo dychają. Jakoś trzeba by je dobić, co się ma gadzina męczyć. Złapał za siekierę, która wypadła z furmanki i do jednego konia, do drugiego... pozarąbywał na śmierć. Stoi i rozgląda się, co dalej, zauważył woźnice. Woźnica na to, podciągając koc i przykrywając urwane nogi:
- Panie! Nawet mnie kurwa nie drasnęło!!!


No własnie co do samochodow to se przypominam właśnie jeden
Wchodzi Ruski do salonu Ferrari i kupuje jakiś tam najnowszy i najlepsz model.No i wyjeżdza z salonu po jakims czasie wraca i mowi że mu skrzynia biegów wysiadła.No dobra zmieniają mu skrzynię i po jakimś czasie znowu to samo ci zmieniają skrzynię i tak pare razy.W końcu wkurzony sprzedawca mówi
-choc przejedziemy się.Pokażesz jak jeżdzisz
-dobra!
Rusek jedzie wzuca 1,2,3,4,5, bieg i mówi:
-i mówi patrz pan jaki bieg r-RAKIETA!!!

__________________
Jak człowiek mówi do Boga-to modlitwa.Jak Bóg do człowieka-to schizofremia.

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Old Post 30-04-2002 19:58
Kliknij tutaj aby zobaczyć profil gizmo14 Kliknij tutaj by wysłać e-maila do gizmo14 Znajdź więcej post'ów przez  gizmo14 Dodaj gizmo14 do Listy Znajomych Kliknij tutaj aby wysłać gizmo14 prywatną wiadomość  Edycja/Kasowanie Posta    Odpowiedź
deathcrush
łobuz



Zarejestrowany: Mar 2001
Lokalizacja:

quote:
Napisane oryginalnie przez Lesio
[B- Mam na imię Darek. (bez obrazy tram-)
[/B]


mogles to przez delikatnosc zmienic

__________________
pici-polo

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Old Post 30-04-2002 23:38
Kliknij tutaj aby zobaczyć profil deathcrush Kliknij tutaj by wysłać e-maila do deathcrush Znajdź więcej post'ów przez  deathcrush Dodaj deathcrush do Listy Znajomych Kliknij tutaj aby wysłać deathcrush prywatną wiadomość  Edycja/Kasowanie Posta    Odpowiedź
chimera
Elite (Fiend)



Zarejestrowany: Nov 2000
Lokalizacja: Gliwice

quote:
Napisane oryginalnie przez Lesio
To ja moze cos motoryzacyjnego:



Jan Paweł II umarł, poszedł do nieba i przyjmuje go św. Piotr:
- Ty, Janie Pawle II, za twoje zasługi dla ludzkości i Kościoła dostaniesz Ferrari i najlepsza chatę w niebiosach!
J.P.II zadowolony jedzie sobie po Niebieskiej Autostradzie, wyprzedza wszystkich zadowolony z siebie, a tu nagle wyprzedza go jadące wiele szybciej piękne, czerwone Lamborghini, w którym siedział za kierownicą młody, straszliwie zapuszczony facet z długimi włosami. J.P.II zawraca z piskiem opon, wraca do św. Piotra i mówi:
- Ja tu św. Piotrze poczyniłem takie zasługi dla ludzkości i naszej matki Kościoła, a tu mnie jakiś punk w cholernym Lamborghini na Niebieskiej Autostradzie wyprzedza!!! Zrób z tym coś!!!
św. Piotr z zadumą w głosie:
- Ciężka sprawa, syn Szefa.

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Old Post 01-05-2002 04:42
Kliknij tutaj aby zobaczyć profil chimera Kliknij tutaj by wysłać e-maila do chimera Znajdź więcej post'ów przez  chimera Dodaj chimera do Listy Znajomych Kliknij tutaj aby wysłać chimera prywatną wiadomość  Edycja/Kasowanie Posta    Odpowiedź
chimera
Elite (Fiend)



Zarejestrowany: Nov 2000
Lokalizacja: Gliwice

Jak naprawdę stworzono świat

1. Na początku było słowo i w słowie były dwa bajty, i wiecej nic nie było.
2. I oddzielił Bóg jedynkę od zera, i zobaczył, że to było dobre.
3. I Bóg powiedział: "Niech będą dane." I stało sie.
4. I Bóg powiedział: "Niech ułożą się dane na swoje właściwe miejsca." I stworzył dyskietki i twarde dyski, i kompaktowe dyski.
5. I Bóg powiedział: "Niech będą komputery, żeby było gdzie włożyć dyskietki, i twarde dyski, i kompakty." I stworzył komputery i nazwał je hardwarem, i oddzielił software od hardware'u.
6. Software'u jeszcze nie było, lecz Bóg szybko stworzył programy - duże i małe i powiedział im: "idźcie i rozmnażjcie się, i wypełniajcie całą pamieć."
7. Ale sprzykrzyło się Bogu tworzyć programy samemu i rzekł: "Stworzę Programistę według swego podobieństwa i niech on panuje nad komputerami, programami i danymi." I stworzył Bóg Programistę, i umieścił go w Centrum Obliczeniowym, żeby w nim pracował. I przyprowadził on Programistę do drzewa katalogowego i powiedział: "W każdym katalogu możesz uruchamiać programy, tylko z 'Windows' nie korzystaj bo na pewno umrzesz."
8. I Bóg rzekł: "Nie dobrze Programiście być samotnym, stworzymy mu tego, który będzie się zachwycał dziełem Programisty." I wziął On od Programisty kość, w której nie było mózgu i stworzył To, co będzie zachwycało się dziełem Progamisty, i przywiódł To do niego. I nazwał To Użytkownikiem. I siedzieli oni razem pod nagim DOS-em i nie wstydzili sie tego.
9. A Bill był chytrzejszy niż wszystkie dzikie zwierzęta, które uczynił Pan Bóg. I rzekl Bill do Użytkownika: "Czy na prawdę Bóg powiedział, żebyście nie uruchamiali żadnych programów ?" I rzekł Użytkownik: "W każdym katalogu możemy uruchamiac programy, tylko z drzewa 'Windows' nie możemy abyśmy nie umarli" I rzekł Bill Użytkownikowi: "Jak możesz mówić o czymś, czego nie spróbowaleś!" Tego dnia, kiedy uruchomicie program z drzewa katalogowego 'Windows' będziecie równi Bogu, bo jednym przyciskiem myszki stworzycie to, czego zapragniecie." I zobaczył Użytkownik, że owoce Windows były mile dla oczu i godne pożądania, bo jakakolwiek wiedza stała się od tej chwili już niepotrzebna, i zainstalowł Windows na swoim komputerze. I powiedział programiście, że to jest dobre, i on też go zainstalował.
10. I zaraz wyruszył programista szukać nowych drajwerów. A Bóg rzekł: "Gdzie idziesz?" A on odpowiedział: "Idę szukać nowych drajwerów, bo nie ma ich w DOS-ie." I wtedy rzekł Bóg: "Kto ci powiedział, że potrzebujesz drajwerów?. Czy czasem nie uruchomiłeś programów z drzewa katalogowego 'Windows'?" Na to rzekł programista: "Użytkownik, którego mi dałeś aby był ze mną, zamówił programy pod Windows i dlatego zainstalowałem Windows." I rzekł Bóg do Użytkownika: "Dlaczego to uczyniłeś?" I odpowiedział Użytkownik: "Bill mnie zwiódł."
11. Wtedy rzekł Pan Bóg do Billa: "Ponieważ to uczyniłeś, będziesz przeklęty wśród wszelkiego bydła i wszelkiego dzikiego zwierza. I ustanowię nieprzyjaźń między tobą a Użytkownikiem, on będzie cię zawsze przeklinał a ty będziesz mu sprzedawał Windows."
12. Do Użytkownika zaś Bóg rzekł: "Windows bardzo rozczaruje cię i spustoszy twoje zasoby, i będziesz musiał używać marnych programów, i nie będziesz mógł się obejść stale bez serwisu programisty."
13. Programiście zaś rzekł: "Ponieważ usłuchaleś głosu Użytkownika, przeklęte niech będą twoje komputery, gdyż powstanie w nich mnóstwo błędów i wirusów, w pocie oblicza twego bedziesz stale poprawial swoją pracę."
14. I odprawił ich Pan Bóg ze swego Centrum Obliczeniowego, i zabezpieczył hasłem wejście do niego.
15. General protection fault.

Bill Gates powiedział kiedyś:
"Gdyby General Motors dokonał takiego postępu, jaki miał miejsce w przemyśle komputerowym, wszyscy jeździlibyśmy samochodami kosztującymi 25 dolarów i zużywającymi galon paliwa na 1000 mil."

W odpowiedzi na tę uwagę, rzecznik GM złożył na konferencji prasowej następujące oświadczenie:
Gdyby GM rozwinął technologię taką, jaką rozwinął Microsoft, to wszyscy jeździlibyśmy samochodami o następujących własnościach:

1. Auto ulegałoby wypadkowi dwa razy dziennie bez żadnego powodu.
2. Po każdym nowym malowaniu znaków na jezdni należałoby kupić nowe auto.
3. Od czasu do czasu auto stawałoby bez powodu na drodze; należałoby to uznać za normalne, zapalić ponownie silnik i kontynuować jazdę.
4. Wykonywanie jakiegokolwiek manewru np. skrętu w lewo, powodowałoby czasami wyłączenie silnika, niemożność ponownego uruchomienia i w konsekwencji konieczność ponownego wbudowania silnika do samochodu.
5. Tylko jedna osoba byłaby uprawniona do korzystania z auta, chyba że kupiłoby się wersje "Auto95" lub "AutoNT". Ale wówczas należałoby dokupić większą liczbę siedzeń.
6. Macintosh wyprodukowałby wprawdzie pięciokrotnie szybszy, dwukrotnie łatwiejszy w obsłudze i niezawodny samochód napędzany energią słoneczną, ale mogący jeździć tylko po 5% dróg.
7. Wskaźniki temperatury oleju, wody i lampka kontrolna alternatora zastąpione byłoby przez pojedynczy wskaźnik "general car default".
8. Nowe siedzenia zmuszałyby każdego do posiadania tyłka tego samego rozmiaru.
9. Przed zadziałaniem, poduszka powietrzna zapytałaby: "Are you sure?".
10. Od czasu do czasu, bez powodu, samochód zamknąłby się i dałby się otworzyć tylko przez jednoczesne pociągnięcie za klamkę, przekręcenie kluczyka i przytrzymanie anteny radiowej.
11. GM wymagałby od każdego klienta zakupu luksusowej wersji map samochodowych wydawnictwa Rand McNally (będącego wówczas firmą podległą GM), nawet jeśli kupujący by ich nie chciał ani nie potrzebował. Rezygnacja z tej opcji powodowałaby natychmiastowe zmniejszenie osiągów samochodu o 50% lub więcej. Ponadto spowodowałoby to rozpoczęcie śledztwa przez Departament Sprawiedliwości na wniosek GM.
12. Za każdym razem gdy GM zaprezentowałby nowy model, kupujący samochody musieliby uczyć się wszystkiego od początku, gdyż nic nie działałoby tak, jak dotychczas.
13. Aby zgasić silnik należałoby nacisnąć przycisk "Start".

dla pana z GM.

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Old Post 02-05-2002 23:03
Kliknij tutaj aby zobaczyć profil chimera Kliknij tutaj by wysłać e-maila do chimera Znajdź więcej post'ów przez  chimera Dodaj chimera do Listy Znajomych Kliknij tutaj aby wysłać chimera prywatną wiadomość  Edycja/Kasowanie Posta    Odpowiedź
weirdo
kontemplator bytu



Zarejestrowany: Jun 2001
Lokalizacja:

quote:
Napisane oryginalnie przez Lesio
Jechał facet samochodem, a że samochód dobry, szybki to sobie nie żałował. Mimo, że mokro, ślisko to na liczniku 150 km/h... 180 km/h... 220brkm/h...250 km/h..., aż tu nagle zakręt, za zakrętem furmanka. Nic się nie dało zrobić, jedno wielkie rozpierdziu, z furmanki drzazgi, konie latają w powietrzu, woźnicy urwało nogi. Zatrzymał się facet po tych kilkuset metrach, i patrzy, o k... ,ale jatka. Nic to myśli, jatka nie jatka, może ktoś przeżył i trzeba mu pomoc. Podchodzi bliżej, a tam konie z bebechami na wierzchu, ledwo dychają. Jakoś trzeba by je dobić, co się ma gadzina męczyć. Złapał za siekierę, która wypadła z furmanki i do jednego konia, do drugiego... pozarąbywał na śmierć. Stoi i rozgląda się, co dalej, zauważył woźnice. Woźnica na to, podciągając koc i przykrywając urwane nogi:
- Panie! Nawet mnie kurwa nie drasnęło!!!

nie kapuje tego

__________________
sort the flock (then, warn the "goats" & kill the "sheep");
kill them, dump qualms, shift moralities,
values aside, each one; die sheep! die to reverse the system
you accept (reject, respect);

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Old Post 02-05-2002 23:49
Kliknij tutaj aby zobaczyć profil weirdo Kliknij tutaj by wysłać e-maila do weirdo Znajdź więcej post'ów przez  weirdo Dodaj weirdo do Listy Znajomych Kliknij tutaj aby wysłać weirdo prywatną wiadomość  Edycja/Kasowanie Posta    Odpowiedź
chimera
Elite (Fiend)



Zarejestrowany: Nov 2000
Lokalizacja: Gliwice

quote:
Napisane oryginalnie przez weirdo
nie kapuje tego

No co ty - kawal jest przedni

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Old Post 02-05-2002 23:58
Kliknij tutaj aby zobaczyć profil chimera Kliknij tutaj by wysłać e-maila do chimera Znajdź więcej post'ów przez  chimera Dodaj chimera do Listy Znajomych Kliknij tutaj aby wysłać chimera prywatną wiadomość  Edycja/Kasowanie Posta    Odpowiedź
GorE
fucking with me is free



Zarejestrowany: Nov 2001
Lokalizacja: Burdel

quote:
Napisane oryginalnie przez chimera


Jan Paweł II umarł, poszedł do nieba i przyjmuje go św. Piotr:
- Ty, Janie Pawle II, za twoje zasługi dla ludzkości i Kościoła dostaniesz Ferrari i najlepsza chatę w niebiosach!
J.P.II zadowolony jedzie sobie po Niebieskiej Autostradzie, wyprzedza wszystkich zadowolony z siebie, a tu nagle wyprzedza go jadące wiele szybciej piękne, czerwone Lamborghini, w którym siedział za kierownicą młody, straszliwie zapuszczony facet z długimi włosami. J.P.II zawraca z piskiem opon, wraca do św. Piotra i mówi:
- Ja tu św. Piotrze poczyniłem takie zasługi dla ludzkości i naszej matki Kościoła, a tu mnie jakiś punk w cholernym Lamborghini na Niebieskiej Autostradzie wyprzedza!!! Zrób z tym coś!!!
św. Piotr z zadumą w głosie:
- Ciężka sprawa, syn Szefa.


To jest dobre
Tylko pochwały dla tak ambitnego usera jak chimera

__________________
GG1959636
"Na początku był Chaos i tak już zostało. I jestem pchany w pupe 2 razy w tygodniu"

tako rzece debil gore

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Old Post 03-05-2002 10:11
Kliknij tutaj aby zobaczyć profil GorE Kliknij tutaj by wysłać e-maila do GorE Znajdź więcej post'ów przez  GorE Dodaj GorE do Listy Znajomych Kliknij tutaj aby wysłać GorE prywatną wiadomość  Edycja/Kasowanie Posta    Odpowiedź
weirdo
kontemplator bytu



Zarejestrowany: Jun 2001
Lokalizacja:

quote:
Napisane oryginalnie przez chimera

No co ty - kawal jest przedni

no tak ale o co w nim chodzi

__________________
sort the flock (then, warn the "goats" & kill the "sheep");
kill them, dump qualms, shift moralities,
values aside, each one; die sheep! die to reverse the system
you accept (reject, respect);

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Old Post 03-05-2002 20:37
Kliknij tutaj aby zobaczyć profil weirdo Kliknij tutaj by wysłać e-maila do weirdo Znajdź więcej post'ów przez  weirdo Dodaj weirdo do Listy Znajomych Kliknij tutaj aby wysłać weirdo prywatną wiadomość  Edycja/Kasowanie Posta    Odpowiedź
[SPECNAZ]Ger
nyga joint



Zarejestrowany: Sep 2001
Lokalizacja: zej wsi

to moj najlepszy kawal:

o blondynce, brunetce i rudej

Blondynka, brunetka i ruda stoja przed lustrem prawdy. Pierwsza podchodzi Ruda i mowi: -Mysle ze jestem piekna (wsssff) wessalo ją. Podchodzi Brunetka i mowi: -Mysle ze jestem piekna (wsssff) wessalo ja. Podchodzi Blondynka i mowi: -Mysle.. (wssssfff!)

a to najlepszy kawal mojego kumpla:

Polak, Rusek i Niemiec wyladowali na wyspie ludożercow. Podchodzi do nich szef wioski i mowi, jezeli podacie liczbe, ktorej jeszcze nie znamy to was wypuscimy. Pierwszy mowi Niemiec: -Tysiac Piecset Dwadziesca Osiem. Na to szef: -tyle jest dzrew na naszej wyspie. Ugotowali go i zjedli. Mowi Rusek: -Dwa miliony Trzy tysiace Czterdziesci Piec. Na to szef: -Tyle jest ziaren piasku wokol naszego kotla. Zjedli go. Mowi Polak: -Od hooya. Szef zmieszany, zwolal narade medrcow. Nie pojawia sie przez tydzien, dwa, trzy tygodnie. Az wreszcie podchodzi do Polaka i mowi: -Puscimy cie wolno, ale powiedz, tak miedzy nami, ile to jest "od hooya" Polak: -Widzi pan te palme? To od tej palmy w piiiiiizd00!

Polak, Rusek i NIemiec...
...plyna statkiem, nagle statek zaczyna tonac, zdazyli zrobic tratwe z masztu i ukrasc wedki. Plyna i plyna na tej tratwie az Rusek zlapal zlota rybke. Rybka mowi: -wypusccie mnie a spelnie wasze zyczenia. Niemiec mow: -chce wrocic do domu, do zony i dzieci. SIUP, zniknal. Mowi Rusek: -Ja tak samo. SIUP zniknal. Moi Polak: -Ja poprosze pol litra i tych dwoch spowrotem

__________________

[email protected]
gg: 1006057

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Old Post 04-05-2002 19:13
Kliknij tutaj aby zobaczyć profil [SPECNAZ]Ger Kliknij tutaj by wysłać e-maila do [SPECNAZ]Ger Znajdź więcej post'ów przez  [SPECNAZ]Ger Dodaj [SPECNAZ]Ger do Listy Znajomych Kliknij tutaj aby wysłać [SPECNAZ]Ger prywatną wiadomość  Edycja/Kasowanie Posta    Odpowiedź
chimera
Elite (Fiend)



Zarejestrowany: Nov 2000
Lokalizacja: Gliwice

"Wszystko, co było do wynalezienia, zostało już wynalezione."
Charles H. Duell, Biuro Patentów USA, 1899.

"Już wkrótce komputery mogą ważyć nie więcej niż 1,5 tony."
Popular Mechanics, 1949

"Zapotrzebowanie na komputery na świecie szacuje na około pięć sztuk."
Thomas Watson, prezes firmy IBM, 1943

"Nie ma żadnego powodu, aby ktokolwiek chciał mieć komputer w domu."
Ken Olson, prezes i założyciel firmy Digital Equipment Corp., 1977

"640K powinno wystarczyć każdemu."
Bill Gates, prezes firmy Microsoft, 1981

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Old Post 08-05-2002 00:36
Kliknij tutaj aby zobaczyć profil chimera Kliknij tutaj by wysłać e-maila do chimera Znajdź więcej post'ów przez  chimera Dodaj chimera do Listy Znajomych Kliknij tutaj aby wysłać chimera prywatną wiadomość  Edycja/Kasowanie Posta    Odpowiedź
GuriaS
Breathe



Zarejestrowany: Nov 2001
Lokalizacja: -_-

Talking o mocie :D

Podczas wycieczki do Niemiec, w malenkim miasteczku, pewna angielska rodzina spostrzegla niewielki, sliczny domek, ktory wydal im sie swietnym miejscem na spedzenie przyszlych wakacji. Od sasiadow dowiedzieli sie, ze wlascicielem jest miejscowy pastor. Wkrotce podpisali z nim umowe wynajmu.
Po powrocie do Anglii, pani spostrzegla, ze nigdzie w domku nie
widziala WC, zaniepokoila sie wiec, ze bedzie to wygodka za domem.
Postanowila napisac do pastora i poprosic o informacje, gdzie sie ow przybytek znajduje. Oto tresc listu:
"Drogi Panie! Jestem osoba, ktora wynajela Panski domek. Nie wiem jednak, gdzie sie znajduje WC. Czy moglby Pan mi to wyjasnic?"
Otrzymawszy list, pastor nie zrozumial skrotu WC i pomyslal z zawodowa pewnoscia, ze chodzi o Anglikanski Kosciol Niemiecki nazywany Wales Chapet. Odpowiedzial wiec:
" Szanowna Pani! Doceniam Pani prosbe i mam zaszczyt Pania
poinformowac, ze miejsce, ktore Pania interesuje, znajduje sie 12 kilometrow od domu, co wydaje sie nie byc wygodne dla tych, ktorzy chodza tam czesto.
Dlatego polecam wziac ze soba obiad. Trzeba tam sie udac na
rowerze,samochodem lub tez na piechote, ale wazne jest, by stawic sie punktualnie, zeby miec miejsce siedzace i zeby nie przeszkadzac innym. Warto wspomniec, ze zamontowano tam klimatyzacje. Panuje obyczaj, ze dzieci siedza obok swoich rodzicow i wszyscy spiewaja chorem. Przy wejsciu rozdaje sie
kartki papieru. Ci, ktorzy przybywaja z opoznieniem, moga korzystac z kartki sasiada.
Kartki musza byc zwrocone na koncu, azeby mogly byc uzywane kilka razy.
Chcialbym tez zaznaczyc, ze wszystko, co udaje sie zebrac, jest rozdawane ubogim. Poza tym miejsce to jest wyposazone jest we wzmacniacze dzwieku, aby mozna bylo wszystkiego wysluchac rowniez na zewnatrz. Z balkonow zas mozna podziwiac ogol zgromadzonych."

------------------------------------------------------------------------
A jak hans mowi do zydow w obozie:
-Robimy zawody. Ten kto wyjdzie na ten slup posmarowany olejem dostaje niemieckie obywatelstwo, i zostaje prawdziwym niemcem
Zydzi sie zucili i po chwili jakis zyd dotknal czubka slupa. Hans mowi:
-Dobra stary gratulacje, witamy w III rzeszy
W tym momecie rozlega sie glos kobiety ktora czyma "nowego" niemca za noge i krzyczy:
-Synku pomoz......
A synek na to zaczyna ja kopac i straca a na koniec wydziera sie z maxymalna pogarda:
-SSSSSpadaj ZYDZIE
------------------------------------------------------------------------
w pewnym mieście był sobie facet, który przechwalał się, że potrafi rozpoznać każdą kobietę po...zapachu.
Jego kumple nie bardzo chcieli mu uwierzyć i postanowili go sprwadzić.
Zawiązali mu oczy i przyprowadzili panienkę...gość wącha wącha i po chwili mówi: Beata
zggadza się! Goście popatrzyli po sobie ze zdziwieniem ale postanowili spróboać raz jeszcze...i przyprowadźili następną.
Facet wącha, wącha i po chwili się odzywa: Monika Z. ulica warsazwska 55 mieszkanie 9... i oczywiście to też było prawdą...Tego było juz za wiele i kumple postanowil przyprowadzić mu starą babcię w nadzieji, że tym razem się pomyli...Facet wącha, wącha i ...nic, próbuje raz jeszcze i...znowu nic, kumple już zacierają ręce ciesząc się, że plan się udał, a gośzć po dłuższej przerwie mowi: kuter rybacki, XVIII wiek...
------------------------------------------------------------------------
Policja dała ogloszenie w sprawie pracy - szukali blondynek. Zgłosiły się trzy na wstępne rozmowy. Policjanci badają ich inteligencję. Pokazują zdjęcie faceta (lewy profil) i pytają sie:
- Co może Pani powiedzieć o tym człowieku ?
Blonydnka nr 1 patrzy i patrzy i mowi:
- On ma tylko jedno ucho...
Komisja załamana wyrzuca blondynkę i prosi nastepną. Znow to samo zdjęcie i pytanie.
Blondynka nr 2 patrzy i mowi:
- On ma tylko jedno ucho...
Znów wyrzucili i znudzeni zadają pytanie trzeciej.
Blondynka patrzy i mówi:
- On nosi szkła kontaktowe.
Gliniarze wertują papiery - i rzeczywiście facet nosi szkła. Pytaja sie, jak to wydedukowala?
Blondynka nr 3:
- Nie może nosić okularow, bo ma tylko jedno ucho...
------------------------------------------------------------------------
Siedzi trędowaty w celi. Nagle odpada mu ręka i wyrzuca ją przez kraty. Współwięźniom wszystko się kotłuje ze współczucia, ale siedzą cicho. Następnie odpadła mu noga, wyrzucił przez kraty. Taka sama reakcja współwięźniów. Potem trędowaty stracił również drugą nogę, nos, uszy. Wszystko wyrzucał przez kraty na zewnątrz. W końcu jeden z nich zapytał:
- Te, co ty robisz?
- Uciekam

__________________
Right here, right now

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Old Post 08-05-2002 21:40
Kliknij tutaj aby zobaczyć profil GuriaS Kliknij tutaj by wysłać e-maila do GuriaS Znajdź więcej post'ów przez  GuriaS Dodaj GuriaS do Listy Znajomych Kliknij tutaj aby wysłać GuriaS prywatną wiadomość  Edycja/Kasowanie Posta    Odpowiedź
chimera
Elite (Fiend)



Zarejestrowany: Nov 2000
Lokalizacja: Gliwice

Kawal o blondynkach jest zajebisty

Teraz cos mocnego czyli najglupsze wypowiedzi znanych ludzi

Wybory Miss USA '94:
pytanie: Czy chciałabys żyć wiecznie, jeżeli byłoby to możliwe?
Miss Alabamy: Nie chciałabym żyć wiecznie, bo nie powinnismy żyć wiecznie,
ponieważ jeżeli mielibysmy żyć wiecznie, to bysmy żyli, a przecież nie możemy.
I własnie dlatego nie chciałabym żyć wiecznie.

Mariah Carey, piosenkarka:
Gdy tylko ogladam w TV te biedne, głodujace dzieci gdzies na swiecie, nie mogę
powstrzymać się od płaczu. To znaczy chciałabym być taka szczupła jak one,
ale bez tych much, wszecgobecnych smieci, etc.

David Dinkins, burmistrz Nowego Jorku:
Nie popełniłem przestępstwa, po prostu nie zastosowałem się do wymogów prawa.

Brooke Shields, aktorka:
Palenie zabija. Jeżeli jestes zabity, tracisz bardzo istotna częsc swojego życia.

Dariusz Szpakowski, komentator sportowy:
W powietrzu już brakuje płuc, (...) a nogi sa ciężkie jak z waty.

Lech Wałesa, prezydent RP:
Dokonałem zwrotu o 360 stopni.


Zwroty w pracach naukowych

1. od dawna wiadomo, że = nie chciało mi się szukać pracy źródłowej
2. ...można dostrzec wyraźna tendencje = ...trudno wyciągnąć konkretne wnioski
3. ...o wielkim znaczeniu teoretycznym i praktycznym = chu.. mnie to interesuje
4. znalezienie ostatecznej odpowiedzi na te pytania nie było na razie możliwe = eksperyment się nie udał, ale może uda się kiedyś opublikować wyniki
5. trzy spośród zestawów danych wybrano do szczegółowej analizy = pozostałe się nie nadawały
6. przedstawione są typowe wyniki = są to najlepsze wyniki
7. najdokładniejsze wyniki otrzymał Maliniak = Maliniak to mój asystent
8. uznaje się, ze = ja uznaje, ze
9. powszechnie uznaje się, ze = paru facetów tak uważa
10. jest jasne, ze wiele dalszej pracy należy włożyć, zanim pełna odpowiedz stanie się możliwa = nic z tego nie rozumiem
11. ...poprawne z dokładnością do rzędu wielkości = źle
12. oczekuje się, ze niniejszy artykuł pobudzi zainteresowanie ta dziedziną = ten artykuł jest marny, ale inne w tej dziedzinie są podobne
13. staranna analiza otrzymanych wyników = trzy strony notatek zamazały się, gdy potrąciłem szklankę z piwem
14. ... bardzo ważne pole odkrywczych badań = ...bezużyteczny temat zasugerowany przez zwierzchników
15. Składam podziękowania mgr Nowakowi za pomoc w pracy doświadczalnej, a dr Kowalskiemu za cenne dyskusje = Nowak odwalił czarna robotę, a Kowalski wyjaśnił mi, co oznaczają wyniki

SPRZEDAM bezkryboletkową kontenerkę do blachoszperki z trójpodstawnikiem do gulbulatorka i elektrogumonapawarką ze śrubokiem i wiertałkiem na gumowe wiertła do otworów falistych oraz hurtowo gacie termokurczliwe ze skrzydełkami.

Edytowane przez chimera dnia 08-05-2002 o godz. 23:33

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Old Post 08-05-2002 23:07
Kliknij tutaj aby zobaczyć profil chimera Kliknij tutaj by wysłać e-maila do chimera Znajdź więcej post'ów przez  chimera Dodaj chimera do Listy Znajomych Kliknij tutaj aby wysłać chimera prywatną wiadomość  Edycja/Kasowanie Posta    Odpowiedź
chimera
Elite (Fiend)



Zarejestrowany: Nov 2000
Lokalizacja: Gliwice

Ok jeszcze jeden post z wybitnymi wypowiedziami komentatorow sportowych :

# Henryk Wadach to stary wyjadacz parkietów" - Maciej Henszel, radio
# A Karolak ma na imię Piotr, za co przepraszamy" - spiker Krzysztof Hołyński, w czasie meczu
# Włodek Smolarek krąży jak elektron koło jądra Zbyszka Bońka" -Dariusz Szpakowski, tv
# Zawodnicy uzupełniają przy linii bocznej boiska pierwiastki śladowe"- Andrzej Żydorowicz, tv
# Jest to walenie głową w dobrze ustawiony, twardy mur" - Jacek Banasikowski, tv
# Chociaż jest obrońcą, podrywa swych kolegów" - Tomasz Zimoch, tv
# Cały czas pada od piętnastu minut" - Dariusz Szpakowski, tv
# Z pewnością kasety z grą Ajaxu były śledzone" - Dariusz Szpakowski, tv
# Te upały przypominają człowiekowi, w jakiej części składa się z wody" - Włodzimierz Szaranowicz, tv
# Dostałem sygnał z Warszawy, że mają już Państwo obraz, więc możemy spokojnie we dwójkę oglądać mecz" - Dariusz Szpakowski, tv
# Piłka chyba za długa, ale Podbrożny sadzi długie susy" - Dariusz Szpakowski, tv
# Po przerwie mróz nie zelżał, a wręcz przeciwnie, wiatr nie osłabł" -Dariusz Szpakowski, tv
# Hagi ucieka tam z nogami" - Dariusz Szpakowski, tv
# Obrońca wybił piłkę na tak zwany przysłowiowy oślep" - Andrzej Zydorowicz, tv
# Strzał minął o centymetry bramkę GKS-u, w której stoi Janusz Jojko jak zaczarowany" - Dariusz Szpakowski
# Piłka ugrzęzła gdzieś tam w ciałach warszawskich zawodników" - Andrzej Janisz, radio
# Na trybunach wiśniowo-biało" - Dariusz Szpakowski, tv
# Niemcy opierają swoje szanse na iluzorycznych argumentach, że piłkajest okrągła, a bramki są dwie" - Andrzej Zydorowicz, tv
# I znowu niecelne trafienie" - Dariusz Szpakowski, tv
# Popatrzmy na jego przytomność umysłu" - Dariusz Szpakowski, tv
# Nasz narciarz wypadł dobrze, ale wcześnie - już na pierwszych bramkach" - Witold Domański, tv
# Norwegowie w czerwonych koszulkach i białych spodenkach, Polacy - w strojach odwrotnie pokolorowanych" - Dariusz Szpakowski, tv
# Piłka jest na aucie wtedy, gdy całym swym obwodem przejdzie odległość równą obwodowi piłki" - Andrzej Zydorowicz, tv
# Kibiców szwedzkich nie ma zbyt dużo, ale za to nie grzeszą urodą" - Andrzej Zydorowicz, tv
# Grecy przy piłce, a konkretnie Warzycha" - Dariusz Szpakowski, tv
# Brawa, bo uderzenie było w miejsce, które dla mężczyzny nigdy nie jest przyjemne - Waldemar Cyranek, spiker
# A oto przeżywająca mecz ławka rezerwowych - Dariusz Szpakowski, TVP
# Dzisiaj ich armaty nie są zbyt dobrze ustawione - Bożydar Iwanow, TVP
# Jak państwo widzą, nic nie widać w tej mgle - Edward Durda, Wizja Sport
# I usiadł, jak to mówią piłkarze, na tyłku - Jan Tomaszewski, TVP
# Jest jak Szarmach, o którym mówiło się kiedyś, że wsadzał głowę tam, gdzie inni bali się wsadzić inne rzeczy... A konkretnie nogę... - Ryszard Łabędź, TVP

Wybralem co ciekawsze

Zadanko:

7 grabarzy miało wykopać grób dla 5 i 1/2 osób - dla rodziny,
która zginęła w wypadku samochodowym, w ciągu 4 godzin.
Po wykonaniu 1/3 pracy nadeszla wiadomość, że dwoje
innych członków tej rodziny zatruło się jadem kiełbasianym,
w związku z czym grób należało odpowiednio poszerzyć.
Po tej smutnej wiadomości jeden z grabarzy uległ opilstwu
i stracił 75% zdolności do pracy, a do kopania przystąpiło
dodatkowo 2 i 1/4 grabarza. Po wykonaniu 1/3 pozostałej
pracy powiadomiono pracujących, że ostatni członek
pechowej rodziny popełnił samobójstwo, co implikuje
konieczność poszerzenia grobu. Po jakim czasie
grabarze ukończą pracę, jeśli po 4 godzinach
wszyscy ulegli opilstwu i utracili 75% wydajności ? :>

Edytowane przez chimera dnia 09-05-2002 o godz. 01:10

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Old Post 08-05-2002 23:51
Kliknij tutaj aby zobaczyć profil chimera Kliknij tutaj by wysłać e-maila do chimera Znajdź więcej post'ów przez  chimera Dodaj chimera do Listy Znajomych Kliknij tutaj aby wysłać chimera prywatną wiadomość  Edycja/Kasowanie Posta    Odpowiedź
chimera
Elite (Fiend)



Zarejestrowany: Nov 2000
Lokalizacja: Gliwice

"Trudniej obalic pół litra niż obalic rzad."
Marian Krzaklewski

"(O Bialorusi) Jade do kraju, który leży miedzy Bugiem a Odrą."
Ewa Spychalska

"Znaczna częsć społeczeństwa przestała być narodem."
Jan Olszewski

"Rząd rżnie glupa."
Janusz Korwin-Mikke

"Szopen też zaczynał od melodii ludowych.(...) Jesli jego muzyke poddac analizie okaże sie doskonała technicznie, ale biedniejsza jesli chodzi o linie melodyczną - nie do konca wykorzystuje naszą muzyke ludowa."
Waldemar Pawlak

"Naród jest mądry, ale ogłupiony."
ks. Tadeusz Rydzyk

"Żeby Dziecina Betlejemska swoją rączka wszystkich błogosławiła, prowadząc do pomyslnosci, dobrego samopoczucia i błogoslawienstwa. A ja dołączam swoje błogosławienstwo - choć nie mam do tego uprawnien."
Józef Oleksy

"Nigdy i niczyim agentem nie byłem. Mówię to ja, Józef Oleksy, w Sejmie RP."
Józef Oleksy

"Rozszyfruję ten skrót. PZPR - Płatni Zdrajcy, Pachołki Rosji."
Leszek Moczulski

"Grzegorz Kołodko byl znakomitym liberałem jak na komuniste, czyli byl prosty jak na garbatego."
Janusz Korwin-Mikke

"Z pomysłów opozycji może się narodzić to samo, co ze skrzyżowania osła z koniem. Bezpłodny muł."
Grzegorz Kołodko

"Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy sie podniesć rękę przeciw władzy ludowej, niech będzie pewny, ze mu tę rękę wladza odrżbie w interesie klasy robotniczej, w interesie chłopstwa pracujacego i inteligencji(...), w interesie dalszej demokratyzacji naszego życia."
Jozef Cyrankiewicz

"Instrumentem realizacji celów gospodarczych jest osiżganie celów gospodarczych."
Grzegorz Kołodko

"(do dziennikarza "Życia") Wie pan co, życie jest piękne. Ale nie mam na mysli Pańskiej gazety."
Grzegorz Kołodko

"- Kiedy bedą rozmowy koalicyjne?
- Rozmowy bedą, jak przestanie Pan pytać. Sio stad!"
Waldemar Pawlak

"80 lat temu kobiety otrzymały prawa wyborcze, ale niepotrzebnie. Glosuja bowiem tak, jak ich mężowie, zas do czynnego uprawiania polityki w ogole sie nie nadają."
Janusz Korwin-Mikke

"(przed dymisją Jagielińskiego) W kwietniu rozpoczynają się prace w polu i warto byloby podjąć decyzję..."
Waldemar Pawlak

"Rozmowa w czasie oczekiwania na pierwsze wyniki wyborów prezydenckich'95
- Jak pan sądzi, ile zdobędzie pan glosów?
- Sto procent."
Leszek Moczulski

"Gwiazda Dawida wpisana jest w symbole swastygi oraz sierpa i młota."
Ks. Henryk Jankowski

"Nie możemy akceptowac mniejszosci żydowskiej w naszym rządzie, gdyż naród się tego boi."
ks. Henryk Jankowski

"Podejrzewam, ze Kisiel nawet swojego żółwia karmił wódką."
Janusz Korwin-Mikke

"17 października może trwać jeden, dwa, a nawet trzy dni."
Marian Krzaklewski

"- Można powiedzieć, że wpuszczają nas w maliny.
- Raczej nie wpuszczają naszych malin!"
Janusz Dobosz, Waldemar Pawlak

"Unia nie-Wolnosci nie ma prawa głosu w imieniu naszego narodu."
ks. Henryk Jankowski

"Ja jestem prawdziwym patriotą. Ja Ałganowi złego słowa o Polsce nie powiedzialem."
Jozef Oleksy

"Chiny sa jednym państwem i jest to ChRL. Tajwan jest nierozłączna czescią Chin."
Aleksander Kwasniewski

"(o Olechowskim) Nie jest ważne, jaką premier ma fizjologię."
Lech Wałęsa

"Wchodzi Pan tu jak do stodoły, ani be, ani me, ani kukuryku."
Lech Walesa

"- Moge Panu podać rękę.
- A ja Panu nogę."
Aleksander Kwasniewski i Lech Walesa

"(o sytuacji popowodziowej) Domaganie sie dymisji rzadu uważam za zdecydowanie przedwczesne. Ten, kto to robi, uprawia szaber polityczny."
Aleksander Kwasniewski

"Nie jestem upoważniony do kierowania akcją (powodziową). Koorydnowałem tylko działania slużb publicznych w dziedzinie ratownictwa."
Zbigniew Sobótka

"Nie wiem, jaka jest sytuacja powodziowa, bo pół dnia byłem na grzybach."
Krzysztof Szamalek

"(o trzasnięciu drzwiami przez Kalinowskiego) Nastąpilo zdenerwowanie wicepremiera."
Andrzej Pilat

"Z koalicjantem należy postępować wg. przepisów na niektórych butelkach. Przed użyciem wstrząsnać."
Bogdan Pek

"(o Oleksym) Są od niego więksi, bardziej kochający Związek Radziecki."
Lech Wałęsa

"- A co Pan zrobił z różańcem (od Papieża)?
- Oddalem tesciowej. Bardzo sie ucieszyła."
Leszek Miller

"Uważam, iż Kosciół katolicki powinien zostać zdelegalizowany. Caly kler powinno sie zapakować w bydlęce wagony i wywiesć tam, gdzie jest jego miejsce, czyli do Watykanu."
Slawomir Walecki, Frakcja Mlodych SdRP

"Powiem teraz, co mi powiedziało kilkaset, a może nawet kilkadziesiąt osób z klubu."
Marian Krzaklewski

"(o Forte) Reklama ukazała sie nie za bardzo za moją zgodą."
Aleksander Kwasniewski

"Lepiej być martwym niż czerwonym."
Jan Parys

"Jozefa Zycha odwolalismy w zwiazku z jego rezygnacja."
Aleksander Bentkowski

"To mój debiut w operowaniu kropidłem."
Aleksander Kwasniewski

"Unia od dnia wyborów nic innego nie robi, tylko narzeka. Przypomina jamnika biegającego wokół bernardyna
i szczekającego, że jest najważniejszy."
Janusz Tomaszewski

"Jamnik (...) to niezwykle sympatyczny pies; on jest mały, on jest bardzo mądry. No tak, i umie gryźc też. Ale ja myslę, że podstawową sprawą jest to, że nigdy do tej pory żaden bernardyn z żadnym jamnikiem nie stworzyl rządu."
Bronislaw Geremek

"(zaraz po upadku komunizmu w Polsce) Dobrze to może nie będzie, ale na pewno smieszniej."
Jacek Kuron

"Mówię bez kartki, z głowy, czyli z niczego."
Zdzisław Grudzień

"Sami sie nie obronimy, to jest pewne."
Anonimowy policjant w TV

"Dzieci nie sa zainteresowane, by dorosli byli *****ami."
Andrzej Samson, psycholog, Jedynka

"W tej Europie to są plusy dodatnie i ujemne"
Lech Wałęsa

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Old Post 09-05-2002 15:01
Kliknij tutaj aby zobaczyć profil chimera Kliknij tutaj by wysłać e-maila do chimera Znajdź więcej post'ów przez  chimera Dodaj chimera do Listy Znajomych Kliknij tutaj aby wysłać chimera prywatną wiadomość  Edycja/Kasowanie Posta    Odpowiedź
chimera
Elite (Fiend)



Zarejestrowany: Nov 2000
Lokalizacja: Gliwice

... damn - przez ta awarie boarda dwa takie same posty poszly

Edytowane przez chimera dnia 09-05-2002 o godz. 16:29

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Old Post 09-05-2002 15:06
Kliknij tutaj aby zobaczyć profil chimera Kliknij tutaj by wysłać e-maila do chimera Znajdź więcej post'ów przez  chimera Dodaj chimera do Listy Znajomych Kliknij tutaj aby wysłać chimera prywatną wiadomość  Edycja/Kasowanie Posta    Odpowiedź
[SPECNAZ]Ger
nyga joint



Zarejestrowany: Sep 2001
Lokalizacja: zej wsi

quote:
Napisane oryginalnie przez chimera
"Wszystko, co było do wynalezienia, zostało już wynalezione."
Charles H. Duell, Biuro Patentów USA, 1899.

"Już wkrótce komputery mogą ważyć nie więcej niż 1,5 tony."
Popular Mechanics, 1949

"Zapotrzebowanie na komputery na świecie szacuje na około pięć sztuk."
Thomas Watson, prezes firmy IBM, 1943

"Nie ma żadnego powodu, aby ktokolwiek chciał mieć komputer w domu."
Ken Olson, prezes i założyciel firmy Digital Equipment Corp., 1977

"640K powinno wystarczyć każdemu."
Bill Gates, prezes firmy Microsoft, 1981



Focus rulez?

---------------------------------------------
Dwoch policjantow idzie przez lake, nad nimi leci czlowiek na lotni, jeden mowi do drugiego: -Ty wiesz, jaki ten ptak jest zarloczny? Wczoraj dwa magazynki w niego wpakowalem zamin puscil czlowieka.
----------------------------------------------
Przychodzi baba do lekarza z chorym dzieckiem. Lekarz mowi: -Czy to dziecko przechodzilo odre?
A baba na to: -Ale dzie tam panie, my zza Buga
----------------------------------------------

__________________

[email protected]
gg: 1006057

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Old Post 09-05-2002 19:59
Kliknij tutaj aby zobaczyć profil [SPECNAZ]Ger Kliknij tutaj by wysłać e-maila do [SPECNAZ]Ger Znajdź więcej post'ów przez  [SPECNAZ]Ger Dodaj [SPECNAZ]Ger do Listy Znajomych Kliknij tutaj aby wysłać [SPECNAZ]Ger prywatną wiadomość  Edycja/Kasowanie Posta    Odpowiedź
chimera
Elite (Fiend)



Zarejestrowany: Nov 2000
Lokalizacja: Gliwice

Te cytaty sa w focusie ? Jak zbierasz to piemko to daj na boarda pare "wisienek" ja na necie szukalem takich textow i tylko te z wypowiedziami komentatorow i politykow znalazlem.

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Old Post 09-05-2002 22:00
Kliknij tutaj aby zobaczyć profil chimera Kliknij tutaj by wysłać e-maila do chimera Znajdź więcej post'ów przez  chimera Dodaj chimera do Listy Znajomych Kliknij tutaj aby wysłać chimera prywatną wiadomość  Edycja/Kasowanie Posta    Odpowiedź
[SPECNAZ]Ger
nyga joint



Zarejestrowany: Sep 2001
Lokalizacja: zej wsi

zbieram, zbieram, moze cos dam smiesznego

__________________

[email protected]
gg: 1006057

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Old Post 10-05-2002 18:04
Kliknij tutaj aby zobaczyć profil [SPECNAZ]Ger Kliknij tutaj by wysłać e-maila do [SPECNAZ]Ger Znajdź więcej post'ów przez  [SPECNAZ]Ger Dodaj [SPECNAZ]Ger do Listy Znajomych Kliknij tutaj aby wysłać [SPECNAZ]Ger prywatną wiadomość  Edycja/Kasowanie Posta    Odpowiedź
[FPP]Saari
Niebieska Maskotka



Zarejestrowany: Aug 2001
Lokalizacja: Krakoof sity

Wchodzi facet do baru.. spluwa przez ramie i z obrzydzeniem mowi - Tfu! Matiz!
Podchodzi do lady zamawia wodke i znowu pluje i mowi - Tfu! Matiz! Wypija.. i znowu - Tfu! Matiz!
No to barman sie troche wqrzyl i do niego - Panie co mi pan tu tak plujesz... to obrzydliwe, cala lada bedzie zapluta
a facet patrzy na niego znowu pluje - Tfu! Matiz!
Barman - no kurde co sie panu stalo? Matiz sie zepsul czy jak?
Facet (spluwajac) - wyobraz pan sobie.. mam TIRA.. no i jade tym Tirem autostrada.. troche za szybko .. no i tam bylo cos rozlane.. TIR wpadl w poslizg i wyladowal w rowie... Podjezdza (spluwa) Tfu! Matiz!... wysiada z niego facet i pyta - facet wyciagnac Cie? No to ja patrze na swojego tira..na jego Matixza, smieje sie i mowie .. Panie jak Ty mi go wyciagniesz to ja Ci laske zrobie... Tfu! Matiz!

__________________
saari.deviantart.com

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Old Post 10-05-2002 18:19
Kliknij tutaj aby zobaczyć profil [FPP]Saari Kliknij tutaj by wysłać e-maila do [FPP]Saari Znajdź więcej post'ów przez  [FPP]Saari Dodaj [FPP]Saari do Listy Znajomych Kliknij tutaj aby wysłać [FPP]Saari prywatną wiadomość  Edycja/Kasowanie Posta    Odpowiedź
chimera
Elite (Fiend)



Zarejestrowany: Nov 2000
Lokalizacja: Gliwice

Wiszą na drzewie trzy leniwce i kłóca się który jest bardziej leniwy.
Pierwszy mówi:
- Wiecie chłopaki, idę sobie ulicą, patrzę sobie, a tu worek złota na ulicy leży, ale nie chciało mi się go podnieść.
Na to drugi:
- No widzicie, a ja idę sobie plażą i patrzę jak Claudia Schiffer leży sobie naga i chce żeby ją przelecieć. No ale nie chiało mi się.
Trzeci:
- A wiecie chłopaki, ja ostatnio byłem w kinie, na strasznie śmiesznej komedii ale przez cały film plakałem.
- No co ty na komedii i płakałeś?
- Bo siadłem sobie na jajkach i nie chciało mi sie wstać poprawić ...

Idzie zupełnie zielony student na egzamin z pediatrii. Siadł, dostał papier z pytaniem i się gapi. Pytanie brzmi: "Podaj cztery zalety mleka z piersi". Co tu napisać ... Myśli, wzdycha, patrzy w sufit ... W końcu zdecydował się napisać cokolwiek mu przyjdzie do głowy:

1. Nie trzeba gotować.
2. Koty nie mogą go wypić.
3. Dostępne zawsze kiedy potrzebne.
.
.
.
Jak narazie nieźłe. Ale trzeba napisać CZTERY zalety. Znów wzdycha, myśli, patrzy w sufit ... i nagle olśnienie! Złapał długopis i dumnie napisał:
.
.
.
.
.
.
.
4. Dostępne w atrakcyjnych pojemnikach.

Wyszedl na arene treser krokodyli, a za nim powoli wszedl wielki krokodyl.
Przy glosie werbli treser wlozyl krokodylowi w paszcze czlonka.
Widownia oniemiala. Treserm uciszyl widownie gestem reki i chce wyjac czlonka, ale krokodyl mocno trzyma. Wyrywa sie i nic. Naraz zlapal pale podana mu przez pomocnika i zaczal krokodyla nawalac po lbie, az ten pucil.
Na widowni oklaski, owacje na stojaco.
- Czy ktos chce spróbowac - zapytal sie treser widowni.
Nikt nie odpowiada.
Po kilkukrotnym zapytaniu podniosla sie na widowni mala starowinka.
- Ja to bym spróbowala, tylko niech mnie pan tym kijem tak nie bije.

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Old Post 10-05-2002 19:33
Kliknij tutaj aby zobaczyć profil chimera Kliknij tutaj by wysłać e-maila do chimera Znajdź więcej post'ów przez  chimera Dodaj chimera do Listy Znajomych Kliknij tutaj aby wysłać chimera prywatną wiadomość  Edycja/Kasowanie Posta    Odpowiedź
chimera
Elite (Fiend)



Zarejestrowany: Nov 2000
Lokalizacja: Gliwice

Talking

Poemat liryczny: O pierdzeniu...

Od prawieków w całym świecie,
Kogo kolka w boku gniecie,
Każdy sobie pierdzi chętnie,
Cicho, smutno lub namiętnie.

Stary, młody, mały, duży
Wszystkim dym się z dupy kurzy,
Każdy chętnie portki pruje,
Bliźnim pod nos popierduje.

Pierdzą panny, dobrodzieje,
Księża, szlachta i złodzieje,
Nawet papież chociaż miernie,
Też kadzidłem sobie pierdnie.

Pierdzą ludzie na siedząco,
Na stojąco i chodząco,
Pierdzą nawet przy kochaniu,
By dać taktu jak przy graniu.

Krasawice w wieku kwiecie,
Pierdzą cicho jak na flecie,
A poważne w wieku damy
Wypierdują całe gamy.

I w teatrze i w kościele,
W dnie powszednie i niedziele,
I filozof i matołek,
Każdy pierdzi ciągle w stołek.

Jeden przebrał w jadle miarkę
I ma w dupie oliwiarkę.
Gdy chciał pierdnąć na odmianę,
Obsrał okna, drzwi i ścianę.

Ten zaś smrodzi jak niecnota,
Jakby zjadł zdechłego kota.
A kiedy się czosnku naje,
To aż wiatrak w oknie staje.

A ten trzeci jest w chumorze,
Kiedy pierdnąć sobie może,
Więc natęża siłę całą
By popierdzieć chwilę małą.

Tam jąkała w kącie stoi
Dupę ściska bo się boi
Chciałby sobie puścić bąka
Lecz w pierdzeniu też się jąka.

Jendym słowem w całym świecie,
Kogo bzdzina w dupie gniecie,
Wszyscy niech se pierdzą chętnie,
Cicho, smutno lub namiętnie

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Old Post 10-05-2002 20:22
Kliknij tutaj aby zobaczyć profil chimera Kliknij tutaj by wysłać e-maila do chimera Znajdź więcej post'ów przez  chimera Dodaj chimera do Listy Znajomych Kliknij tutaj aby wysłać chimera prywatną wiadomość  Edycja/Kasowanie Posta    Odpowiedź
Lesio
KOSZ




Zarejestrowany: Jan 2002
Lokalizacja: Leżajsk/Kraków

Talking

Tematyka podobna:

Tuwim Julian

"Całujta mnie w dupę!"

Wiersz, w którym autor grzecznie,
ale stanowczo uprasza liczne zastępy
bliźnich, by go w dupę pocałowali

Apsztyfikanci grubej Berty
I katowickie węglokopy,
I borysławskie naftowierty,
I lodzermensche, bycze chłopy,
Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajką wytwornych pind na kupę,
Rębajły, franty, zabijaki,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Izraeliccy doktorkowie,
Widnia, żydowskiej Mekki, flance,
Co w Bochni, Stryju i Krakowie
Szerzycie kulturalną francę!
Którzy chlipiecie z Naje Fraje
Swą intelektualną zupę,
Mądrale, oczytane faje,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item aryjskie rzeczoznawce,
Wypierdy germańskiego ducha
(Gdy swoją krew i waszą sprawdzę,
Wierzcie mi, jedna będzie jucha),
Karne pętaki i szturmowcy,
Zuchy z Makabi czy z Owupe,
I rekordziści i sportowcy,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Socjały nudne i ponure,
Pedeki, neokatoliki,
Podskakiwacze pod kulturę,
Czciciele radia i fizyki,
Uczone małpy, ścisłowiedy,
Co oglądacie świat przez lupę
I wszystko wiecie: co, jak, kiedy,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item ów belfer szkoły żeńskiej,
Co dużo chciałby, a nie może,
Item profesor Cy... wileński
(Pan wie już za co, profesorze!)
I ty za młodu niedorżnięta
Megiero, co masz taki tupet,
Że szczujesz na mnie swe szczenięta,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item Syjontki palestyńskie,
Haluce, co lejecie tkliwie
Starozakonne łzy kretyńskie,
Że szumią jodły w Tel-Avivie,
I wszechsłowiańscy marzyciele
Zebrani w malowniczą trupę,
Z byle mistycznym kpem na czele,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

I ty fortunny s*****synu,
Gówniarzu uperfumowany,
Co splendor oraz spleen Londynu
Nosisz na gębie zakazanej,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item ględziarze i bajdury,
Ciągnący z nieba grubą rentę,
O, łapiduchy z Jasnej Góry,
Z Góry Kalwarii parchy święte,
I ty, księżuniu, co *****a
Zawiązanego masz na supeł,
Żeby ci czasem nie pohasał,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

I wy, o których zapomniałem,
Lub pominąłem was przez litość,
Albo dlatego, że się bałem,
Albo, że taka was obfitość,
I ty, cenzorze, co za wiersz ten
Zapewne skarzesz mnie na ciupę,
Iżem się stał świńtuchów hersztem,
Całujcie mnie wszyscy w dupę!...

__________________
...

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Old Post 10-05-2002 21:10
Kliknij tutaj aby zobaczyć profil Lesio Znajdź więcej post'ów przez  Lesio Dodaj Lesio do Listy Znajomych Kliknij tutaj aby wysłać Lesio prywatną wiadomość  Edycja/Kasowanie Posta    Odpowiedź
chimera
Elite (Fiend)



Zarejestrowany: Nov 2000
Lokalizacja: Gliwice

Zomowcy pojechali na biwak i spotkali tam druzne harcerzy. Zalozyli sie z
nimi kto sprowadzi z lasu wieksze zwierze.
Harcerze na drugi dzien przyprowadzili na lancuchu niedzwiedzia a zomowcy zajaczka.
Harcerze w smiech. Zomowcy bez slowa chwycili palki
i dawaj lac zajaczka po grzbiecie. Po 5 minutach zajaczek wrzasnal:
- Dobra! Przyznaje sie! Jestem zubrem!

Idzie stado plemników.Nagle od przodownika stada słycha głos:
światło,podajcie światło !.
Podli światło,nagle przewodnik krzyczy.
Panowie,zdrada !.Jesteśmy w dupie !

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Old Post 12-05-2002 00:07
Kliknij tutaj aby zobaczyć profil chimera Kliknij tutaj by wysłać e-maila do chimera Znajdź więcej post'ów przez  chimera Dodaj chimera do Listy Znajomych Kliknij tutaj aby wysłać chimera prywatną wiadomość  Edycja/Kasowanie Posta    Odpowiedź
Wszystkie czasy są EU (PL). Aktualna godzina 17:02.    Strony (5): « 1 [2] 3 4 » ... Last » Wyślij nową wiadomość    Wyślij Odpowiedź
Poprzedni Temat   Następny Temat
[ Pokaż wersje do druku | Wyślij tą stronę do przyjaciela! | Otrzymuj informacje o aktualizacji tego tematu ]

Szybkie wybieranie:
Oceń Dyskusje:

Reguły obowiązujące na boardzie:Kto może czytać board'a? Każdy zarejestrowany i niezarejetrowany użytkownik.
Kto może zakładać nowe tematy? Każdy zarejestrowany użytkownik.
Kto może pisać odpowiedzi? Każdy zarejestrowany użytkownik.
Zmiany: Post'y mogą być edytowane i kasowane przez ich autorów.
Posty: kod HTML jest OFF. Uśmieszki są ON. vB code jest ON. [IMG] jest ON.
 


Zajrzyj na F·P·P · N·E·W·S
po więcej news'ów ze świata gier FPP.

< Kontakt - f·p·p · b·o·a·r·d >

SERWISY
fpp.pl | avp.fpp.pl | avp.fpp.pl/ogl | bia.fpp.pl | bhd.fpp.pl | cgl.fpp.pl | chrome.fpp.pl | cs.fpp.pl
cod.fpp.pl | cz.fpp.pl | doom3.fpp.pl | duke.fpp.pl | ghostrecon.fpp.pl | halflife.fpp.pl halo.fpp.pl | j2k.fpp.pl
moh.fpp.pl | of.fpp.pl | swbf.fpp.pl | quake.fpp.pl | quake2.fpp.pl | quake3.fpp.pl | unreal.fpp.pl | redfaction.fpp.pl
sof.fpp.pl | rtcw.fpp.pl | tribes2.fpp.pl | bhd.fpp.pl

ZASOBY
news.fpp.pl | cgl.fpp.pl | battlenet.pl | gry-video.pl | g4ce.pl UrbanTerror.pl



board.fpp.pl
Podłącz nasz baner

© 2000 - 2004 fpp productions