no i.... powiedzmy prawde... zlammy sekret... zdradzmy tajemnice... skazmy sie na potepienie... ale co tam - wiesz co oni tam robili venotom ?? - dymali sie ile wlezie i gdzie sie tylko da - w samochodach, kiblach, ciemnych zaulkach a nawet - czemu nie - na parkiecie !! modny tez byl seks grupowy, znany polakom blizej pod terminem "groupen sex" albo po prostu "orgia"... w modzie tez byly wszelkie wspomagacze typu "wypalmy to ziele" albo "dajmy se w zyle"... efekt byl rozny, ale z reguly i tak wszystko sporowadzalo sie do dymania...
  
__________________
"Dziecko Chińczyk i dziecko Japończyk to się niczym od siebie w ogóle nie różnią. No tylko nazwą: Chińczyk, a tu Japończyk. No, chyba tylko jak Chińczyk jest chłopiec, a Japończyk dziewczynka. To się różnią od siebie: płcią. To wtedy już tak jak u ludzi." - Robotnik Budowlany, Warszawa, 1978
sxn | blog
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|