a fluktuacja wynika z Heisenberga zasad Heisenberga ---, fundamentalna zasada fizyki kwantowej mówiąca o tym, że iloczyn niepewności jednoczesnego poznania pewnych wielkości (zwanych kanonicznie sprzężonymi w sensie formalizmu hamiltonowskiego: np. chwilowych wartości pędu p i położenia x, energii E i czasu jej pomiaru t, współrzędnej kątowej ϕ leżącej w płaszczyźnie xy i składowej Jz krętu, itd.) nie może być mniejszy od stałej Plancka h podzielonej przez podwojoną liczbę π: ΔxΔp≥h, ΔEΔt≥h, ΔϕΔJz≥h, (h=h/2π=1,0545⋅10-34J⋅s).
natomiast stała plancka to:
Plancka stała, kwant działania, h, fundamentalna stała fizyczna, kwant momentu pędu (lub działania), wielkość h = 6,62491⋅10-34 J⋅s (często w pracach teoretycznych oraz jako jednostkę momentu pędu i spinu dla cząstek elementarnych, przez stalą Plancka rozumie się wielkość:
tu powinien byc wzoor ale co sie nie kce zamiescic obrazek..
Istnienie nowej, fundamentalnej stałej przyrody h odkrył (1900) M. Planck badając zjawisko promieniowania ciała doskonale czarnego (prawo promieniowania Plancka). h wiąże ze sobą własności klasyczne i falowe materii za pomocą związków:
E = hν, λ = h/p
gdzie: E, p - energia i pęd cząstki. L, ν - długość i częstotliwość jej fali.
Względnie mała wartość h powoduje, że nie doświadczamy bezpośrednio falowych własności materii (zasada odpowiedniości).
A ciało doskonale czarne to:
Ciało doskonale czarne, ciało o współczynniku absorpcji równym jedności tzn., które niezależnie od temperatury całkowicie pochłania padające nań promieniowanie posiadające dowolny skład widmowy.
Ciało doskonale czarne jest pewną idealizacją, mającą duże znaczenie w teorii promieniowania. Przybliżoną jego realizacją jest otwór dużej wnęki sferycznej.
__________________
 gg: 1854672 | blog | http://kosz.fpp.pl | Kawa
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|
przyszedl po kolendzie i jak uslyszal, ze znam niemiecki to zaczal mowic (cos) w tym jezyku. Nie moglem go nawet zrozumiec. Na mszy dla dzieci (kiedys bylem z mlodszym bratem jak szedl to 1. komuniii) to uwazal sie za swiatowca i gdal po hiszpansku i francusku. Malo nie padlem na ziemie za smiechu a tu ludzie gapia sie na mnie (bo co ksiadz powei to swiete). Jak teraz bedzie u mnie to powiem ze zapomnialem niemieckiego...
30-12-2001 01:22
rzeczy ksiądz powie.... no i są ogłoszenia i juz sie zbieram do wyjscia, az tu nagle słychać jakąś babe z głośnika... no to słucham... baba moowi ze ona przyjechała z niemiec bo w niemczech była satanistką.... ale Bóg ją nawrocil i dał jej dar rozpoznawania satanistoow....
no i opowiada jak to kiedyś wykryła cały kościooł ktoory był pod kontrolą szatana (w niemczech)... potem przjechaą do Polski i przyszła do tego kościoła i stwierdziła ze ten kościooł (ten mooj) tez jest pod kontrolą szatana i ksieża to sataniści..... potem jooz nic nie słyszałem bo stałęm na zewnątrz a chyba jej mikrofon odłączyli czy wyrwali... 
)
